Smoljar zwycięzcą pierwszego wyścigu F3 we Francji
Tuż za nim sklasyfikowali zostali Martins i Williams.
19.06.2111:45
Nataniel Piórkowski 860wyświetlenia
Embed from Getty Images
Aleksandr Smoljar wyprzedził Victora Martinsa na ostatnim okrążeniu, dzięki czemu zapewnił sobie miejsce na najwyższym stopniu podium pierwszego wyścigu F3 we Francji.
Poranne zmagania na Paul Ricard stały pod znakiem silnego efektu jazdy w cieniu aerodynamicznym, któremu pomagały dodatkowo silne podmuchy wiatru na prostej Mistral.
Smoljar, który ruszał do rywalizacji spoza czołówki, od początku wyścigu prezentował bardzo konkurencyjne tempo, regularnie poprawiając najszybsze okrążenia. Szarża Rosjanina rozpoczęła się na dziewiątym okrążeniu od wyprzedzenia Juana Manuela Correi w pierwszym zakręcie.
Pięć okrążeń później Smoljarowi uległ Calan Williams a niedługo później także Ayumu Iwasa. Japończyk próbował zrewanżować się kierowcy ART Grand Prix, jednak przeprowadził atak poza linią toru przez co sędziowie nałożyli na niego -sekundową karę czasową.
Podobnie jak Smoljar także Martins szybko piął się w górę stawki po starcie z dziesiątego pola. Francuz objął prowadzenie na osiemnastym kółku, ale na ostatnich kilometrach stracił pierwszą lokatę na rzecz Smoljara. Iwasa minął linię mety jako trzeci, jednak przez karę spadł na ósme miejsce. Dzięki temu pierwsze podium i punkty w sezonie zdobył Williams.
Czwarta pozycja przypadła Loganowi Sargeantowi przed Clementem Novalakiem, Correą i Jackiem Doohanem. Na dziewiątym miejscu sklasyfikowany został Dennis Hauger a czołową dziesiątkę zamknął Olli Caldwell.
Na uznanie zasługuje Jak Crawford, który otarł się o TOP10 pomimo startu z P16. Jeszcze większych postępów dokonał Arthur Leclerc, który po rozpoczęciu wyścigu z ostatniej pozycji zakończył zawody z dwunastą lokatą. To właśnie on ustawi po południu swój bolid na pierwszym polu startowym.
Aleksandr Smoljar wyprzedził Victora Martinsa na ostatnim okrążeniu, dzięki czemu zapewnił sobie miejsce na najwyższym stopniu podium pierwszego wyścigu F3 we Francji.
Poranne zmagania na Paul Ricard stały pod znakiem silnego efektu jazdy w cieniu aerodynamicznym, któremu pomagały dodatkowo silne podmuchy wiatru na prostej Mistral.
Smoljar, który ruszał do rywalizacji spoza czołówki, od początku wyścigu prezentował bardzo konkurencyjne tempo, regularnie poprawiając najszybsze okrążenia. Szarża Rosjanina rozpoczęła się na dziewiątym okrążeniu od wyprzedzenia Juana Manuela Correi w pierwszym zakręcie.
Pięć okrążeń później Smoljarowi uległ Calan Williams a niedługo później także Ayumu Iwasa. Japończyk próbował zrewanżować się kierowcy ART Grand Prix, jednak przeprowadził atak poza linią toru przez co sędziowie nałożyli na niego -sekundową karę czasową.
Podobnie jak Smoljar także Martins szybko piął się w górę stawki po starcie z dziesiątego pola. Francuz objął prowadzenie na osiemnastym kółku, ale na ostatnich kilometrach stracił pierwszą lokatę na rzecz Smoljara. Iwasa minął linię mety jako trzeci, jednak przez karę spadł na ósme miejsce. Dzięki temu pierwsze podium i punkty w sezonie zdobył Williams.
Czwarta pozycja przypadła Loganowi Sargeantowi przed Clementem Novalakiem, Correą i Jackiem Doohanem. Na dziewiątym miejscu sklasyfikowany został Dennis Hauger a czołową dziesiątkę zamknął Olli Caldwell.
Na uznanie zasługuje Jak Crawford, który otarł się o TOP10 pomimo startu z P16. Jeszcze większych postępów dokonał Arthur Leclerc, który po rozpoczęciu wyścigu z ostatniej pozycji zakończył zawody z dwunastą lokatą. To właśnie on ustawi po południu swój bolid na pierwszym polu startowym.
