Verstappen wywalczył pole position w sprincie na Silverstone
Największym przegranym sprintu jest Perez, który w niedzielę wystartuje z końca stawki.
17.07.2118:04
1938wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen wywalczył pole position do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, wygrywając pierwszy w historii Formuły 1 sprint kwalifikacyjny.
Verstappen popisał się doskonałym startem i przed pierwszym zakrętem wyprzedził Lewisa Hamiltona. Przez chwilę presję na Hamiltonie próbował wywierać także Valtteri Bottas - szybko stracił jednak kontakt z dwójką liderów.
Hamilton próbował wyprzedzić Verstappena na dojeździe do zakrętów Brooklands i Copse, ale obie prób zakończyły się niepowodzeniem. Wielki skok w tabeli zaliczył Fernando Alonso, który awansował z jedenastego na piąte miejsce. Sergio Perez spadł na ósmą pozycję, jednak na pierwszym okrążeniu zdołał wyprzedzić Daniela Ricciardo, przesuwając się na P7.
George Russell próbował bronić się przed atakiem ze strony Carlosa Sainza, ale pomiędzy oboma zawodnikami doszło do niewielkiego kontaktu - doprowadził on jednak do wyjazdu Hiszpana na asfaltowe pobocze przed Luffield i spadku na szesnaste miejsce. Russell jechał na dziesiątej lokacie. Duży skok zaliczył także Raikkonen, który awansował o cztery miejsca i zajmował trzynastą pozycję.
Verstappen naciskał, powiększając przewagę powyżej jednej sekundy. Jadący na miękkich oponach Alonso próbował bronić się przed atakami Lando Norrisa - agresywna jazda dwukrotnego mistrza świata i zmiana linii jazdy zostały zgłoszone dyrekcji wyścigu. Ostatecznie kierowcy McLarena udało się przesunąć przed Hiszpana na szóstym okrążeniu. Chwilę wcześniej Sergio Perez stracił panowanie nad swym Red Bullem na wyjściu z Chapel, wypadając na pobocze, cudem unikając kontaktu z barierą. Meksykanin powrócił do jazdy na osiemnastym miejscu.
Nastrój Hamiltona stawał się coraz mniej waleczny wraz z powiększaniem się przewagi Verstappena - ta wynosiła ponad dwie sekundy. "Max odjeżdża a ja nic nie mogę na to poradzić" - stwierdził lider Mercedesa. W połowie rywalizacji sędziowie poinformowali, że incydent do jakiego doszło pomiędzy Russellem a Sainzem zostanie przeanalizowany po zakończeniu sesji.
Dziewiąte okrążenie przyniosło atak Ricciardo na Alonso. Zawodnik Alpine jechał w bojowym transie i próbował odzyskać szóste miejsce w Brooklands i Luffield - bezskutecznie. Na pochwałę zasługiwała postawa czwartego w klasyfikacji Leclerca, który na pośrednich oponach nie tracił przesadnie dużo czasu do korzystającego miękkiej mieszanki Bottasa.
Pięć okrążeń przed metą zarówno Verstappen jak i Hamilton zaczęli mierzyć się z coraz większymi problemami z blisteringiem wewnętrznej strony prawej opony. Holender utrzymywał jednak dwusekundowy bufor bezpieczeństwa nad faworytem lokalnej publiczności. Alonso, który w tym czasie bronił się przed Vettelem, otrzymał z koleni ostrzeżenie od sędziów za wężykowanie przy próbach utrzymania pozycji przed rywalami.
Tuż przed końcem zmagań Red Bull podjął decyzję o wycofaniu Sergio Pereza, który notował czasy o trzy sekundy gorszej od średniej stawki.
Hamilton podkręcił tempo na samym finiszu, wykręcając najszybsze okrążenie, ale nie wystarczyło to do pokonania Verstappena. Na trzecim miejscu sprint zakończył Bottas, obok którego swój bolid ustawi w niedzielę na starcie Leclerc. W trzecim rzędzie znajdą się dwaj kierowcy McLarena: Norris i Ricciardo. Za nimi ustawią swe konstrukcje Alonso i Vettel a dalej Russell i Ocon - o ile zawodnik Williamsa nie otrzyma kary za incydent z początku wyścigu.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 47°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 0,3 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho
Max Verstappen wywalczył pole position do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, wygrywając pierwszy w historii Formuły 1 sprint kwalifikacyjny.
Verstappen popisał się doskonałym startem i przed pierwszym zakrętem wyprzedził Lewisa Hamiltona. Przez chwilę presję na Hamiltonie próbował wywierać także Valtteri Bottas - szybko stracił jednak kontakt z dwójką liderów.
Hamilton próbował wyprzedzić Verstappena na dojeździe do zakrętów Brooklands i Copse, ale obie prób zakończyły się niepowodzeniem. Wielki skok w tabeli zaliczył Fernando Alonso, który awansował z jedenastego na piąte miejsce. Sergio Perez spadł na ósmą pozycję, jednak na pierwszym okrążeniu zdołał wyprzedzić Daniela Ricciardo, przesuwając się na P7.
George Russell próbował bronić się przed atakiem ze strony Carlosa Sainza, ale pomiędzy oboma zawodnikami doszło do niewielkiego kontaktu - doprowadził on jednak do wyjazdu Hiszpana na asfaltowe pobocze przed Luffield i spadku na szesnaste miejsce. Russell jechał na dziesiątej lokacie. Duży skok zaliczył także Raikkonen, który awansował o cztery miejsca i zajmował trzynastą pozycję.
Verstappen naciskał, powiększając przewagę powyżej jednej sekundy. Jadący na miękkich oponach Alonso próbował bronić się przed atakami Lando Norrisa - agresywna jazda dwukrotnego mistrza świata i zmiana linii jazdy zostały zgłoszone dyrekcji wyścigu. Ostatecznie kierowcy McLarena udało się przesunąć przed Hiszpana na szóstym okrążeniu. Chwilę wcześniej Sergio Perez stracił panowanie nad swym Red Bullem na wyjściu z Chapel, wypadając na pobocze, cudem unikając kontaktu z barierą. Meksykanin powrócił do jazdy na osiemnastym miejscu.
Nastrój Hamiltona stawał się coraz mniej waleczny wraz z powiększaniem się przewagi Verstappena - ta wynosiła ponad dwie sekundy. "Max odjeżdża a ja nic nie mogę na to poradzić" - stwierdził lider Mercedesa. W połowie rywalizacji sędziowie poinformowali, że incydent do jakiego doszło pomiędzy Russellem a Sainzem zostanie przeanalizowany po zakończeniu sesji.
Dziewiąte okrążenie przyniosło atak Ricciardo na Alonso. Zawodnik Alpine jechał w bojowym transie i próbował odzyskać szóste miejsce w Brooklands i Luffield - bezskutecznie. Na pochwałę zasługiwała postawa czwartego w klasyfikacji Leclerca, który na pośrednich oponach nie tracił przesadnie dużo czasu do korzystającego miękkiej mieszanki Bottasa.
Pięć okrążeń przed metą zarówno Verstappen jak i Hamilton zaczęli mierzyć się z coraz większymi problemami z blisteringiem wewnętrznej strony prawej opony. Holender utrzymywał jednak dwusekundowy bufor bezpieczeństwa nad faworytem lokalnej publiczności. Alonso, który w tym czasie bronił się przed Vettelem, otrzymał z koleni ostrzeżenie od sędziów za wężykowanie przy próbach utrzymania pozycji przed rywalami.
Tuż przed końcem zmagań Red Bull podjął decyzję o wycofaniu Sergio Pereza, który notował czasy o trzy sekundy gorszej od średniej stawki.
Hamilton podkręcił tempo na samym finiszu, wykręcając najszybsze okrążenie, ale nie wystarczyło to do pokonania Verstappena. Na trzecim miejscu sprint zakończył Bottas, obok którego swój bolid ustawi w niedzielę na starcie Leclerc. W trzecim rzędzie znajdą się dwaj kierowcy McLarena: Norris i Ricciardo. Za nimi ustawią swe konstrukcje Alonso i Vettel a dalej Russell i Ocon - o ile zawodnik Williamsa nie otrzyma kary za incydent z początku wyścigu.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 47°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 0,3 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho