Hakkinen nie trafi do Toro Rosso
Berger dementuje zatrudnienie Hakkinena i krytykuje postawę Liuzziego oraz Speeda
22.01.0711:29
1366wyświetlenia
Fin Mika Hakkinen nie będzie kierowcą Scuderia Toro Rosso. Taką informację podał sam Gerhard Berger, obecnie współwłaściciel zespołu z Faenzy.
Berger zdementował krążące już od jakiegoś czasu w świecie Formuły 1 plotki o powrocie Hakkinena, które pojawiły się pod koniec ubiegłego roku:
Nie było żadnych negocjacji między nami, tylko zwykłe pogawędki o przyjacielskim charakterze. Nie wiadomo, czy Fin zdecyduje się na pozostanie w serii DTM na kolejny sezon.
Nadal nie jest wyjaśniona kwestia obsady kokpitów w drugim zespole spod skrzydeł Red Bulla. Berger poddał ostatnio ostrej krytyce swoich kierowców z ubiegłego sezonu za zbyt rozrywkowy tryb życia.
Nie widujesz gwiazd pokroju Schumachera i Alonso na zbyt wielu imprezach.- stwierdził Austriak.
Nie jest więc wcale takie pewne, czy 25-letni Vitantonio Liuzzi i 23-letni Scott Speed będą nadal reprezentantami włoskiej stajni. Spekuluje się, że szanse na starty w tym zespole w sezonie 2007 mają także Robert Doornbos i Ernesto Viso. Zespół ma ogłosić skład kierowców na początku lutego.
Tymczasem Berger obiecał już podobno drugie testy trzykrotnemu mistrzowi Champ Car - Sebastienowi Bourdais, który w grudniu 2006 roku po raz pierwszy poprowadził bolid STR1 na torze Jerez.
Źródło: FeedMeF1.com
KOMENTARZE