Marko potwierdza rozmowy Red Bulla z Hondą o dalszej współpracy
Konsultant zespołu podkreśla jednak, że są jeszcze inni producenci gotowi wejść do F1.
10.09.2210:49
781wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko potwierdził, że Red Bull prowadzi rozmowy z Hondą w sprawie dalszej współpracy od sezonu 2026.
Stajnia z Milton Keynes prowadziła długie negocjacje z Porsche, jednakże w piątek oficjalnie ogłoszono, iż mariaż stajni z Milton Keynes z producentem ze Stuttgartu nie dojdzie do skutku. Red Bull deklaruje, iż jego dział Powertrains jest w stanie samodzielnie przygotować silnik na kolejną zmianę przepisów, jednakże do gry miała wkroczyć również Honda.
Japoński producent był oficjalnym dostawcą silników zespołu w latach 2019-2021, natomiast teraz jego pakiety są wykorzystywane pod szyldem RBP. Niewykluczone, iż od sezonu 2026 dojdzie do wznowienia fabrycznej współpracy.
Helmut Marko potwierdził, że Red Bull prowadzi rozmowy z Hondą w sprawie dalszej współpracy od sezonu 2026.
Stajnia z Milton Keynes prowadziła długie negocjacje z Porsche, jednakże w piątek oficjalnie ogłoszono, iż mariaż stajni z Milton Keynes z producentem ze Stuttgartu nie dojdzie do skutku. Red Bull deklaruje, iż jego dział Powertrains jest w stanie samodzielnie przygotować silnik na kolejną zmianę przepisów, jednakże do gry miała wkroczyć również Honda.
Japoński producent był oficjalnym dostawcą silników zespołu w latach 2019-2021, natomiast teraz jego pakiety są wykorzystywane pod szyldem RBP. Niewykluczone, iż od sezonu 2026 dojdzie do wznowienia fabrycznej współpracy.
Na ten moment nie potrzebujemy nikogo- powiedział Helmut Marko dla radia OE3.
Jeżeli okaże się, że jesteśmy w stanie uzyskać z kimś synergię oraz pewne benefity, wówczas będziemy otwarci na rozmowy. Po tym jak negocjacje z Porsche doczekały się oficjalnego zakończenia, otrzymaliśmy kilka zaskakujących zapytań. Poza tym prowadzimy rozmowy z Hondą.
Porsche chciało zdublować niemal każdą pozycję w Red Bullu. Innymi słowy chcieli przejąć kontrolę nad wszystkim. Żadna ze stron nie skorzystałaby na tej umowie. Krótko mówiąc to po prostu nie miałoby prawa się udać. Stało się jasne, że nasz zespół byłby zbyt biurokratyczny i utraciłby elastyczność w działaniu.
Jesteśmy w dobrej pozycji. Posiadamy najszybszego kierowcę do 2028 roku, w naszych szeregach jest najlepszy inżynier Adrian Newey. Poza tym posiadamy fabrykę silników, która będzie w pełni operacyjna za 55 tygodni. Pierwsza jednostka została już uruchomiona To oznacza, iż jesteśmy całkowicie samowystarczalni.