Leclerc z karą cofnięcia o 10 miejsc na starcie wyścigu w Dżuddzie

W bolidzie #16 zamontowany zostanie trzeci zestaw elektroniki sterującej.
15.03.2315:28
Nataniel Piórkowski
2264wyświetlenia
Embed from Getty Images

Charles Leclerc zostanie ukarany cofnięciem o dziesięć pozycji na starcie wyścigu o GP Arabii Saudyjskiej.

Kara jest związana ze skorzystaniem przez Monakijczyka z trzeciego zestawu elektroniki sterującej, wchodzącej w skład jednostki napędowej.

Pierwsza wymiana elektroniki w bolidzie numer 16 przeprowadzona została przed rozpoczęciem wyścigu w Bahrajnie. Monakijczyk bez przeszkód wystartował do rywalizacji, ale na 18 okrążeń przed metą zatrzymał swój bolid w trzecim sektorze z powodu awarii.

Zgodnie z regulaminem każdy kierowca ma do dyspozycji dwa komplety elektroniki sterującej na sezon. Użycie każdego komponentu spoza puli, wiąże się z karą cofnięcia o 10 miejsc na starcie kolejnego wyścigu.

Po dokładnym przeglądzie silnika w siedzibie stajni w Maranello, szef Scuderii - Fred Vasseur potwierdził w rozmowie z portalem RacingNews365: Niestety otrzymamy karę w Dżuddzie, bo w regulaminowej puli znajdują się tylko dwa zestawy elektroniki.

Jeszcze w Bahrajnie Francuz podkreślał, że usterka była całkowicie niespodziewana. W niedzielę mieliśmy dwa różne problemy. Pierwszy pojawił się rano, gdy odpaliliśmy silnik. Do drugiego doszło w trakcie wyścigu.

Niestety za każdym razem awaria dosięgała jednostkę sterującą. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tego typu sytuacją. Mam nadzieję, że uda nam się nad tym zapanować. Teraz musimy wszystko dokładnie przeanalizować.