General Motors zainteresowane współpracą wyłącznie z Andrettim

Kadra zarządzająca GM uda się do Las Vegas, by przekonać FOM do kandydatury Andrettiego.
09.11.2312:26
Nataniel Piórkowski
1320wyświetlenia
Embed from Getty Images

Koncern General Motors jest zainteresowany wejściem do Formuły 1 wyłącznie jako partner w projekcie Andretti Global.

Amerykańska firma ogłosiła połączenie sił z Andrettim, wykorzystując do tego celu jedną ze swych najbardziej popularnych marek - Cadillaca.

W październiku FIA oficjalnie poinformowała, że Andretti spełnił wszystkie formalne wymagania i może dołączyć do stawki F1 już w 2025 roku. Kolejnym etapem procesu są jednak negocjacje z właścicielem praw komercyjnych.

Nie jest tajemnicą, iż Liberty Media sprzeciwia się powiększeniu stawki, utrzymując zbieżność ze stanowiskiem zespołów.

Sugerowano, że władze sportu mogą podjąć próbę przekonania GM do wejścia we współpracę z jedną z dziesięciu obecnych ekip. Pozwoliłoby to na wykorzystanie atutów pojawienia się w stawce nowego koncernu motoryzacyjnego bez konieczności akceptowania zgłoszenia Andrettiego.

W rozmowie z agencją AP prezes GM - Mark Reuss, zaznaczył jednak: GM jest zaangażowany w partnerstwo z Andrettim, ukierunkowane na rywalizację w F1. Współpraca pomiędzy Andrettim i Cadillakiem łączy dwie wyjątkowe marki stworzone do rywalizacji na torze, mogące pochwalić się długą historią sukcesów w globalnych sportach motorowych.

Embed from Getty Images

Perspektywa nawiązania współpracy z GM przez inne zespoły była jednym z tematów, które w ostatnim czasie przewijały się w padoku Formuły 1. Szef Williamsa - James Vowles otwarcie przyznał nawet, że jego team byłby otwarty na pomysł tego typu współpracy.

Komentując starania Andrettiego, Brytyjczyk powiedział: Od początku dawaliśmy jasno do zrozumienia, że jesteśmy bardziej niż zadowoleni mogąc powitać w sporcie nowe podmioty, ale w rezultacie tego tort musi rosnąć, a nie kurczyć się. Póki co się kurczy. Żeby było jasne - moje słowa nie są skierowane przeciwko Andrettiemu czy GM. Wprost przeciwnie.

Witam GM z wielkim entuzjazmem… I mam nadzieję, że gdyby coś nie wyszło, to udałoby się nam nawiązać z nimi relacje. To niesamowita firma, która moim zdaniem uczyni nasz sport lepszym.

Dopytywany o to, czy Williams aktywnie zabiega o współpracę z GM, Vowles odparł: Nie. Chodzi mi raczej o to, że koncern takiego kalibru, jak GM, byłby absolutnie bardzo mile widziany w naszym sporcie. Powitalibyśmy ich na tym etapie z otwartymi rękoma. Są jednak wyraźnie powiązani z Andrettim. Nie prowadzimy z nimi w tej chwili żadnych rozmów.

AP dodaje, że General Motors ma w planach wysłać delegację wyższej rangą kadry kierowniczej na przyszłotygodniowe Grand Prix Las Vegas. Koncern ma nadzieję, że uda się mu wywrzeć nacisk na właściciela praw komercyjnych, by ten zaakceptował zgłoszenie Andrettiego.