Verstappen: W kwalifikacjach będzie ciasno
Kierowca Red Bulla jest jednak pewny tempa na dłuższych przejazdach.
08.03.2409:54
428wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen oczekuje wyrównanej walki o pole position na torze w Dżuddzie.
Po GP Bahrajnu Holender zdradził, że nie jest w stanie wytłumaczyć różnicy pomiędzy tempem Red Bulla w kwalifikacjach i w wyścigu. Z reguły na dłuższych przejazdach bolidy stajni z Milton Keynes dysponują pokaźną przewagą nad rywalami. Kwalifikacje dają konkurentom nieco większe szanse.
Opisując czwartkowe treningi, trzykrotny mistrz świata powiedział:
Podczas wieczornych zajęć Verstappen uzyskał czas gorszy o nieco ponad trzy dziesiąte sekundy od Fernando Alonso. Zawodnik Red Bulla po raz kolejny tłumaczy tę przewagę różnicą w trybach pracy silnika.
Max Verstappen oczekuje wyrównanej walki o pole position na torze w Dżuddzie.
Po GP Bahrajnu Holender zdradził, że nie jest w stanie wytłumaczyć różnicy pomiędzy tempem Red Bulla w kwalifikacjach i w wyścigu. Z reguły na dłuższych przejazdach bolidy stajni z Milton Keynes dysponują pokaźną przewagą nad rywalami. Kwalifikacje dają konkurentom nieco większe szanse.
Opisując czwartkowe treningi, trzykrotny mistrz świata powiedział:
Myślę, że przebiegły całkiem nieźle. Oczywiście w FP1 tor był trochę śliski, ale szczerze mówiąc dobrze przygotowali nawierzchnię. Jak na tor uliczny nie była przesadnie zakurzona.
Poszło nam nieźle pod wieloma względami - drugi trening, długie przejazdy, krótkie przejazdy… Myślę, że ogólnie wiele się nauczyliśmy.
W piątek będzie ciasno, ale jesteśmy zadowoleni z naszych dzisiejszych osiągów i nie możemy się już doczekać jutra.
Podczas wieczornych zajęć Verstappen uzyskał czas gorszy o nieco ponad trzy dziesiąte sekundy od Fernando Alonso. Zawodnik Red Bulla po raz kolejny tłumaczy tę przewagę różnicą w trybach pracy silnika.
Wiadomo, że w przypadku pojedynczego okrążenia zawsze znajdziesz rzeczy, które można było zrobić lepiej. Wydaje mi się jednak, że pozostałe zespoły już teraz wykorzystują nieco większą moc, podobnie jak robiły to w Bahrajnie. Bierzemy to pod uwagę. Długie przejazdy wyglądały jednak w naszym przypadku bardzo dobrze, więc możemy być zadowoleni.