Alonso wystartuje do wyścigu na Imoli z alei serwisowej
Aston zdecydował się na złamanie zasad parku zamkniętego wprowadzając zmiany.
19.05.2413:03
529wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przystąpi do wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii z alei serwisowej.
Hiszpan uzyskał w kwalifikacjach ostatni rezultat, rezygnując z finałowego przejazdu w Q1 ze względu na problemy techniczne z bolidem AMR24. Finalnie kierowca Astona miał ruszyć w niedzielę pozycję wyżej po skasowaniu czasów Logana Sargeanta, jednakże zespół zdecydował się na złamanie zasad parku zamkniętego.
W bolidzie Alonso przeprowadzono zmiany w ustawieniach zawieszenia, co automatycznie zmusza go do przystąpienia do rywalizacji z alei serwisowej. Jak przyznawał w sobotę Hiszpan, przy dziewiętnastym wyniku na Imoli start z pit lane nie jest najgorszym rozwiązaniem.
Fernando Alonso przystąpi do wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii z alei serwisowej.
Hiszpan uzyskał w kwalifikacjach ostatni rezultat, rezygnując z finałowego przejazdu w Q1 ze względu na problemy techniczne z bolidem AMR24. Finalnie kierowca Astona miał ruszyć w niedzielę pozycję wyżej po skasowaniu czasów Logana Sargeanta, jednakże zespół zdecydował się na złamanie zasad parku zamkniętego.
W bolidzie Alonso przeprowadzono zmiany w ustawieniach zawieszenia, co automatycznie zmusza go do przystąpienia do rywalizacji z alei serwisowej. Jak przyznawał w sobotę Hiszpan, przy dziewiętnastym wyniku na Imoli start z pit lane nie jest najgorszym rozwiązaniem.
Jeżeli ruszymy z alei, będą z tego powodu korzyści- mówił Fernando Alonso.
Widzieliśmy już wypadek w F2 na starcie. Musimy uniknąć tego typu zdarzeń, by zachować samochód w jednym kawałku. Jest to dla nas opcja.