Opóźnienia w transporcie sprzętu przed Grand Prix Chin

FIA zapewniła w środę zespołom dodatkowe 30 minut na pracę.
20.03.2507:41
Jakub Ziółkowski
873wyświetlenia


Kilka zespołów Formuły 1, w tym McLaren, Red Bull, Mercedes i Aston Martin, zmaga się z opóźnieniami w transporcie sprzętu z Australii do Chin, co utrudnia przygotowania do nadchodzącego Grand Prix.

Dwa kluczowe transporty lotnicze z Melbourne do Szanghaju miały co najmniej ośmiogodzinne opóźnienie, przez co zespoły otrzymały swój sprzęt dopiero w środowe popołudnie. W efekcie mogły rozpocząć rozpakowywanie i montaż samochodów dopiero o godzinie 16:00 czasu lokalnego.

Mimo problemów logistycznych, FIA zapewniła, że opóźnienia nie zagrożą przebiegowi weekendu wyścigowego. Zespoły otrzymały dodatkowe 30 minut na środowe prace oraz zgodę na ewentualne naruszenie godziny policyjnej w garażach, aby przygotować się do jedynej sesji treningowej weekendu sprinterskiego.

Nie ma obaw o przeprowadzenie treningu, ale nasi mechanicy będą mieli kilka zarwanych nocy - powiedział członek jednego z zespołów w rozmowie z portalem Autosport.

Dodatkowe komplikacje dotknęły również dostawcę opon Pirelli, którego sprzęt także dotarł na tor później niż planowano. Ostatecznie został on rozładowany w środę.

Jedyna sesja treningowa przed sprintem rozpocznie się w piątek o 11:30 czasu lokalnego. Mimo napiętego harmonogramu i konieczności nadrobienia strat, zespoły mają wystarczająco dużo czasu, by przygotować swoje samochody na początek weekendu wyścigowego.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY