Alonso: Ferrari jest moim największym rywalem
Hiszpan twierdzi, że bardziej martwi go szybkość Ferrari od dotychczasowej postawy Hamiltona
15.05.0714:35
4541wyświetlenia
Pomimo objęcia prowadzenia w mistrzostwach przez Lewisa Hamiltona po ostatnim wyścigu w Hiszpanii, Fernando Alonso nadal utrzymuje, że jego głównym rywalem jest Ferrari, a nie debiutujący w tym roku w Formule 1 jego partner z zespołu McLaren.
Zapytany o to, czy patrzy teraz inaczej na Hamiltona, skoro Brytyjczyk potwierdził już swoje umiejętności także w F1 i po zaledwie czterech wyścigach jest liderem klasyfikacji generalnej kierowców, dwukrotny mistrz świata odpowiedział:
Myślę, że patrzę na niego tak samo.
Nadal jest moim zespołowym partnerem. Po jednym lub dwóch wyścigach przekonaliśmy się, że stał się jednym z kandydatów do wywalczenia mistrzostwa i nadal postrzegamy go jako takiego. W pewnym sensie patrzę na niego tak jak na Kimiego czy Felipe - rywali w walce o tytuł. Muszę ich wszystkich pokonać, jeśli chcę zostać mistrzem.
Jednakże o niego martwię się najmniej, ponieważ jest moim partnerem zespołowym i jesteśmy tutaj po to, aby pomagać sobie nawzajem. O wiele bardziej martwi mnie szybkość Ferrari niż to, że Lewis ma w tej chwili ode mnie więcej o dwa punkty.- dodał dwukrotny mistrz świata, który udaje się do Monako jako zeszłoroczny zwycięzca tego najbardziej prestiżowego wyścigu w kalendarzu F1.
Tymczasem Hamilton choć nie miał jeszcze okazji jeździć bolidem F1 po ulicach Księstwa, to jednak ścigał się już tutaj w F3 Euro Series oraz GP2 i ma na swoim koncie trzy zwycięstwa. Tory uliczne nie są mu więc straszne, a że tutaj liczą się czasem bardziej umiejętności kierowcy od osiągów bolidu, to nie ma się co dziwić, że Lewis zapowiedział już walkę o zwycięstwo w najbliższym GP.
Źródło: Pitpass.com
KOMENTARZE