Drugi dzień testów na torze Monza

W środę tempo na torze Monza ponownie dyktował zespół McLaren, który reprezentowali tym razem obydwaj kierowcy wyścigowi: rano jeździł jeszcze Lewis Hamilton, a po południu MP4-22 przejął Fernando Alonso i to właśnie dwukrotny mistrz świata okazał się najszybszym kierowcą, poprawiając wynik swojego partnera o 0,3 sekundy. Jak na zapewnienia o równości kierowców w McLarenie przystało, obaj przejechali po 49 okrążeń.

Zapowiadany deszcz rzeczywiście pojawił się dzisiaj na torze Monza, jednak padał dosyć krótko podczas popołudniowej sesji, a więc wydaje się, że testy zgodnie z pierwotnym planem zakończą się jutro. Najbliższym rywalem McLarena był w środę zespół BMW Sauber. Nick Heidfeld stracił do Alonso ponad pół sekundy i okazał się nieznacznie szybszy od Kimiego Raikkonena (Ferrari), przed którym na czwartej pozycji uplasował się także Jarno Trulli (Toyota).

Zespoły ponownie skupiły się na przygotowaniach do Grand Prix Włoch i testach konfiguracji aerodynamicznej zapewniającej bardzo małą siłę dociskową. Tym razem testy były przerywane trzykrotnie, a pierwsze wywieszenie czerwonej flagi spowodował rano Mark Webber, zatrzymując się w pierwszej szykanie (kierowca Red Bull zamknął pierwszą dziesiątkę, mając 1,5 sekundy straty do Alonso). Później, tuż przed przerwą na lunch na torze zatrzymał się Takuma Sato (Super Aguri, P11), a jako ostatni wstrzymanie testów spowodował Alex Wurz (Williams, P8).

Najmniej okrążeń ze wszystkich kierowców (jeżdżących przez cały dzień) zaliczył Heikki Kovalainen (Renault), który jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Alonso, plasując się na szóstej pozycji. Mimo to Fin stwierdził, że zespół wykonał dobry postęp przed najbliższym wyścigiem i bolid R27 był na koniec dnia dobrze zbalansowany. Najbardziej pracowitym uczestnikiem dzisiejszych testów był tymczasem Sebastian Vettel (Toro Rosso), przekraczając jako jedyny granicę 100 okrążeń. Niemiec uplasował się na siódmej pozycji.

Ostatnimi uczestnikami środowych testów byli kierowca testowy Hondy - Christian Klien oraz Adrian Sutil, który rozpoczął pierwsze pełnoprawne testy mocno zmodyfikowanej wersji B tegorocznego bolidu Spyker F8-VII. Samochód spisał się dobrze, umożliwiając Niemcowi przejechanie ponad 400 kilometrów bez większych problemów. Oprócz deszczu jedynie niewielka usterka skrzyni biegów skróciła nieco dzisiejszy program stajni z Silverstone. Jutro za kierownicą F8-VIIB zadebiutuje Sakon Yamamoto.

Pogoda
Temperatura powietrza: 22-26°C
Temperatura toru: 23-31°C
Pochmurno, przelotne opady deszczu

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: Autosport.com