GP Japonii: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)

McLaren, Ferrari, BMW, Honda, Red Bull, Toro Rosso, Renault, Toyota, Williams, Super Aguri
29.09.0713:25
Redakcja
7955wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Bardzo dobre kwalifikacje dla mnie i zespołu. Bardzo lubię tor Fuji. Wyglądaliśmy na silnych już wczoraj na treningach, kiedy było sucho. Dzisiejsze mokre warunki stanowiły dodatkowe wyzwanie, czego przykładem może być odwołanie dzisiejszego porannego treningu - to czyni nasz dzisiejszy rezultat jeszcze bardziej satysfakcjonującym. Samochód sprawował się świetnie, a zespół wykonał fantastyczną pracę, upewniając się, że byliśmy przygotowani najlepiej jak to tylko było możliwe. Moje ostatnie okrążenie było całkiem niezłe. Zdołałem poprawić mój styl jazdy w niektórych zakrętach, co zrobiło dużą różnicę, choć straciłem nieco czasu przy wyjściu z ostatniego zakrętu. Dzisiejsze pole position jest istotne, choć dopiero jutrzejszy dzień będzie decydujący.

Fernando Alonso (P2): Dzisiejsze kwalifikacje były dla mnie w porządku. Oczywiście lepiej byłoby zdobyć pole position, lecz jestem usatysfakcjonowany startując z pierwszego rzędu, który jest dobrą podstawą do jutrzejszego wyścigu. Zawsze lubiłem jeździć na mokrej nawierzchni, więc dzisiejsze kwalifikacje bardzo mi się podobały. To duże wyzwanie i myślę, że jutrzejszy wyścig będzie ekscytujący, ponieważ moi najgroźniejsi rywale są niezwykle blisko zarówno w suchych, jak i mokrych warunkach. Opony na mokrą nawierzchnię bardzo dobrze dla nas pracowały. Oczywiście zrobię wszystko co w mojej mocy, aby objąć prowadzenie, lecz będę również ostrożny, ponieważ w niczyim interesie nie jest nieukończenie wyścigu. Jestem zadowolony z formy mojego zespołu i z pracy, jaką wykonaliśmy jak dotąd podczas tego weekendu. Oczekuję już na jutrzejszy wyścig.

Ron Dennis, szef zespołu: Wspaniały rezultat dzisiejszych kwalifikacji dla zespołu, z Lewisem oraz Fernando startującymi z pierwszego rzędu. Obaj wykonali fantastyczną pracę w tych ciężkich warunkach i są zadowoleni ze swoich bolidów. Cały zespół zarówno w Japonii, jak i w fabryce włożył sporo wysiłku w przygotowania do trzech ostatnich wyścigów i jestem niezmiernie zadowolony widząc, że cała nasza ciężka praca przynosi efekty. Choć jutrzejszy wyścig jest kluczowy, to jednak dzisiejszy rezultat postawił Lewisa i Fernando w najlepszej sytuacji na jutrzejszy dzień.

(Tłumaczenie: Wymiatacz - McLarenFan.pl)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P3): Całkiem dobra sesja kwalifikacyjna. Prawdopodobnie mogłem zdobyć nieco lepszą pozycję startową, ale trafiłem na mały korek, a poza tym miałem niewielki problem z elektroniką zarządzającą skrzynią biegów, który kosztował mnie cenny czas. Oczywiście, rozpoczęcie kwalifikacji na mokrym torze bez wcześniejszej jazdy w takich warunkach było czymś w rodzaju ruletki, ale wystarczyło tylko kilka okrążeń do znalezienia właściwego toru jazdy. Spodziewam się, że w jutrzejszym wyścigu będzie bardzo ciasno. Jak mogliśmy zobaczyć podczas wczorajszych treningów, bardzo niewiele nas dzieli od naszych głównych rywali. Ogólnie samochód spisuje się nieźle i myślę, że możemy być konkurencyjni zarówno na mokrym, jak i suchym torze.

Felipe Massa (P4): Kwalifikacje wytworzyły bardzo wyrównaną walkę pomiędzy nami i naszymi głównymi rywalami. W Q1 i Q2 byłem zadowolony z prowadzenia samochodu, ale coś się zmieniło w kwestii balansu na nowych oponach i z mniejszą ilością paliwa, jako że zacząłem mieć zbyt dużą nadsterowność. Szkoda, ponieważ nawet na początku Q3 szło mi dobrze, ale ostatecznie na nowych oponach straciłem czas z powodu nadsterowności. Tym niemniej czwarta pozycja startowa nie jest zła. Czterech z nas dzielą zaledwie 0,2 sekundy i jutro wszystko może się zdarzyć.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: Kwalifikacje były loterią w kwestii zdefiniowania ustawień samochodu. Z pewnością sesja nie poszła jak po maśle. Kilka razy życie nie ułatwili inni kierowcy, a poza tym mieliśmy problem z elektroniką w skrzyni biegów w bolidzie Kimiego, który kosztował go trochę czasu w finałowej części Q3. Tak czy inaczej musimy poczekać do jutra aby przekonać się, czy wybory dokonane przez nas zarówno w kwestii strategii, jak i ustawień były słuszne. Co by nie było, spodziewamy się wyrównanej walki.
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P5): Jestem bardzo zadowolony z piątej pozycji. Miałem nadzieję na początku sesji, że może jest mała szansa na pokonanie jednego z kierowców Ferrari w mokrych warunkach, ale nie udało się. Kwalifikacje nie były łatwe, ale ogólnie poziom przyczepności tego toru na mokro jest całkiem niezły. Podczas finałowych okrążeń nie mogłem poprawić czasu, jako że ostatni zestaw nowych opon uległ zbyt szybko degradacji. Prognozy pogody na jutro są różne, ale gdybym miał możliwość wyboru, to wolałbym aby wyścig został rozegrany w mokrych warunkach.

Robert Kubica (P9 po uwzględnieniu kary Rosberga): W ogóle nie poszło mi dzisiaj dobrze podczas kwalifikacji. Niestety straciliśmy możliwość przygotowania się do jazdy po mokrym torze. Miałem problemy z ziarnieniem opon i nie wydaje mi się, abyśmy wybrali najlepszy moment na przejazd pomiarowy w trzeciej części kwalifikacji. Musimy teraz poczekać, jaka będzie pogoda jutro, chociaż biorąc pod uwagę moje dzisiejsze osiągi wolałbym aby było sucho.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: Dzisiejsze warunki pogodowe były bardzo nietypowe. Tym niemniej na pierwszych pięciu pozycjach startowych mamy mniej więcej tych samych kierowców co zwykle. W przypadku Roberta nie wszystko poszło jak trzeba w Q3, ale Nick dobrze się spisał we wszystkich trzech częściach kwalifikacji. Przewidywania synoptyków na jutro nie są jednoznaczne. Musimy więc być przygotowani zarówno na mokry wyścig, jak i na wysychający tor. Myślę, że możemy spodziewać się jutro różnych strategii, a to powinno oznaczać interesujący wyścig.
_

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P6 po uwzględnieniu kary Rosberga): Kocham takie mokre warunki! To była naprawdę dobra sesja kwalifikacyjna dzisiaj i jestem oczywiście zadowolony, że zaprezentowaliśmy się z dobrej strony w naszym domowym grand prix i na oczach wszystkich fanów Hondy tutaj na Fuji. Warunki były dosyć trudne, jako że tor zaczął stawać się pod koniec śliski i trudno było zdecydować, które opony są lepsze. Zespół wykonał świetną pracę, jeśli chodzi o wybór strategii i zdecydowanie wyciągnęliśmy najlepsze osiągi z samochodu w Q1 i Q2. Trzecia część była trudniejsza, jako że jechaliśmy już z paliwem na wyścig, ale jestem zadowolony, że wystartuję jutro z szóstej pozycji. Umiejętności kierowcy mogą naprawdę spowodować różnicę w takich warunkach, więc będziemy liczyli na mokry wyścig, jako że mamy świetną pozycję startową i z tego miejsca możemy wiele zdziałać. Nie mogę się już doczekać jutrzejszego wyścigu i jeśli będzie mokro, to mamy szansę na zdobycz punktową.

Rubens Barrichello (P17): Jestem zawiedziony, że nie udało mi się zakwalifikować do Q2, przegrywając zaledwie o 0,1 sekundy. Samochód spisywał się dobrze w tych trudnych warunkach. Niemniej jednak cieszę się z tego, że Jensonowi tak dobrze dziś poszło. To będzie bardzo wymagający wyścig z pozycji, z której staruję, jednak tor daje kilka sposobności do wyprzedzania i będę walczył z całych sił o osiągnięcie jak najlepszego rezultatu w domowym GP dla zespołu.

Jacky Eeckelaert, główny inżynier: W porannym treningu Jenson i Rubens zrobili po dwa okrążenia na oponach na ekstremalnie mokry tor i powiedzieli, że mimo wszystko przyczepność jest zerowa. Kwalifikacje również były mokre, jednak tak jak pozostałe zespoły założyliśmy opony na mokry tor, ponieważ stojąca woda na torze szybko znika i opony ekstremalne po prostu by się przegrzały po paru okrążeniach. Rubens był konkurencyjny na początku kwalifikacji, jednak pod koniec Q1, gdy tor stał się szybszy, stracił trochę w piątym zakręcie i nie mógł przejść do Q2. Jenson bez problemu przeszedł przez całe kwalifikacje.
_

Red Bull Racing

Mark Webber (P7 po uwzględnieniu kary Rosberga): To była dla nas całkiem dobra sesja. Byłoby miło, gdybym był jeszcze wyżej w stawce, ale przynajmniej jesteśmy w pierwszej dziesiątce i nie wydaje mi się abym mógł wydobyć coś więcej z samochodu. Warunki nie były najlepsze, ale sytuacja była taka sama dla wszystkich. Teraz czekam już na jutrzejszy wyścig.

David Coulthard (P12 po uwzględnieniu kary Rosberga): Warunki do jazdy nie były stałe w pierwszej części kwalifikacji, ale oczywiście sytuacja była taka sama dla wszystkich. Trochę padało, więc trzeba było postarać się o trochę wolnej przestrzeni, kiedy twoje opony spisywały się najlepiej, a było to zwykle na drugim okrążeniu. Nawet niewielka ilość deszczu powoduje spory pióropusz wody na torze, więc jeśli jadą przed tobą inni, nie widzisz strefy hamowania do około 200 jardów przed końcem pierwszej prostej. Miałem sporą podsterowność podczas mojego ostatniego okrążenia pomiarowego i samochód nie zachowywał się zbyt dobrze podczas hamowania.
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P8 po uwzględnieniu kary dla Rosberga): To był z pewnością dobry dzień i wspaniałe nowe doświadczenie, gdyż po raz pierwszy weszliśmy do Q3. Fantastycznie! To były trudne kwalifikacje, ponieważ nie odbył się poranny trening i dzisiejszego popołudnia jechałem tym samochodem po raz pierwszy w deszczu. Prowadził się dobrze i czekam już na jutrzejszy dzień. Sądzę, że gdybym lepiej pojechał w ostatnim przejeździe, mógłbym być dwie pozycje wyżej. Wybraliśmy strategię zmiany opon w ostatniej chwili, przez co nie zdążyłem wykonać ostatniego pomiarowego okrążenia. Kiedy startujesz z wysokiej pozycji, oczekujesz wyższej pozycji na mecie niż zazwyczaj. Mam nadzieję, że jutro spadnie trochę deszczu, który nam pomoże, a potem zobaczymy, co da się zrobić.

Vitantonio Liuzzi (P14 po uwzględnieniu kary dla Rosberga): Ten wynik jest dobry. Podjęliśmy ryzyko i ustawiliśmy w moim bolidzie bardzo mały kąt przedniego skrzydła, a więc tak jak na suchy tor, podczas gdy w bolidzie Sebastiana były ustawienia na mokry tor. Wiedzieliśmy, że na mokrym torze będzie bardzo ciężko, ale jutro spodziewamy się suchego wyścigu, na który mamy przygotowaną dobrą strategię. W sumie to były dla mnie dobre kwalifikacje i nie sądzę, że mogłem wycisnąć więcej z tego bolidu. Ustawione pod większym kątem przednie skrzydło na pewno pomogło Sebastianowi wejść do Q3, ale jestem nastawiony na jutro bardzo pozytywnie, jeżeli będzie sucho. Tak naprawdę sytuacja dla mnie jest lepsza niż może się to wydawać.
_

ING Renault F1 Team

Giancarlo Fisichella (P10 po uwzględnieniu kary Rosberga): To była bardzo trudna sesja kwalifikacyjna dla mnie. Poziom przyczepności samochodu nie był zbyt rewelacyjny, ale być może i tak udałoby mi się przejść dalej, gdybym założył drugi zestaw opon okrążenie wcześniej. Jednakże głównym problemem było tempo samochodu w tej konfiguracji, które nie było dzisiaj wystarczająco silne. Jutro czeka nas kolejny ciężki dzień, ale już zdołaliśmy się przesunąć trochę do przodu dzięki karze nałożonej na Rosberga. Jeśli warunki rozwiną się we właściwym kierunku, to myślę, że możemy mieć udany wyścig.

Heikki Kovalainen (P11 po uwzględnieniu kary Rosberga): Balans samochodu był całkiem niezły i wykonałem kilka dobrych, czystych okrążeń w trudnych warunkach, jednak po prostu nie mieliśmy wystarczającej przyczepności: samochód ślizgał się na wszystkich kołach niemal w każdym zakręcie. Nie da się dużo więcej powiedzieć, ponieważ nasze pozycje odzwierciedlają nasze tempo i nie byliśmy wystarczająco silni aby dostać się do finałowej części kwalifikacji. Jednakże wiemy, że dokonaliśmy kilku celowych wyborów, ponieważ samochody są teraz w parc ferme i przed wyścigiem nie można już zmieniać ich ustawień - mam nadzieję, że się opłacą jutro.
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P13 po uwzględnieniu kary Rosberga): Cisnęliśmy tak mocno, jak tylko się dało. Pierwsza sesja była całkiem dobra, jeśli chodzi o balans auta i przyczepność. Warunki były znośne, ale było dużo rozpylonej wody. Startowaliśmy, gdy tor był zupełnie mokry, ale w połowie drugiej sesji nieco wysechł. Prawdę mówiąc byłem bardziej konkurencyjny w 'mokrych warunkach', niż pod koniec, gdy tor był suchy. Zużycie opon i ciśnienie w oponach wzrosło nieco pod koniec sesji i utrudniło mi sprawę, nawet pomimo tego, że tor stał się szybszy, co było widać po czasach okrążeń uzyskiwanych przez zawodników. Po prostu nie mogliśmy ustanowić lepszego czasu. Jest to rozczarowujące, ale po prostu musimy zobaczyć, co będziemy w stanie zrobić w czasie wyścigu. Mam nadzieję, że jurto nasze wyniki będą lepsze.

Ralf Schumacher (P15): Warunki na torze nie były bardzo złe, ale widoczność była bardzo kiepska. Ogólnie rzecz biorąc jazda nie było dla nas problemem, ale oczywiście przyczepność nie była najlepsza, a to z powodu wody na torze. Równie dużo było jej w powietrzu. Nie mam zbyt wiele do powiedzenia w temacie incydentu z Yamamoto pod koniec Q1. Myślałem, że mnie widzi. Przejechał na zewnętrzną część toru i wydaje się, że nieco zbyt późno zdecydował się skręcić do wewnątrz. Wydaje mi się, że mnie nie zauważył. Oczekiwałem, że zostawi dla mnie miejsce, ale nie zrobił tego. Samochód sprawował się nieźle, więc rozczarowujące dla mnie było, że nie dostałem się do Q2. Ciężko będzie z tej pozycji startowej, ale zrobię wszystko co będę mógł i mam nadzieję, że przesunę się kilka pozycji do przodu.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Warunki nie były dzisiaj idealne, ale były takie same dla wszystkich. Nasza sesja kwalifikacyjna nie poszła dobrze, zaczęła się od stłuczki Ralfa w Q1. Spędził większość czasu w tłoku, a mimo to był wystarczająco szybki, aby dostać się do Q2. Niestety, na swoim ostatnim okrążeniu miał kolizję z Yamamoto, kiedy myślał, że ten go widzi. Tak więc straciliśmy Ralfa, ale na szczęście auto nie było mocno uszkodzone i zostanie naprawione na wyścig. Jarno dostał się do Q2, ale na swoim ostatnim okrążeniu kombinacja zużycia opon i zbyt wysokiego ciśnienia w nich oznaczała, że nie mógł poprawić się na tyle, aby wejść do Q3. Z tych powodów wyniki są złe. Jeśli chodzi o jutrzejszy wyścig, to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie padało, tak więc wszystko może się zdarzyć, a my zrobimy wszystko co się da, aby się poprawić.
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P16 po uwzględnieniu kary za wymianę silnika): Dzisiajsze kwalifikacje były ciężkie, zwłaszcza że dzisiaj rano nie było wolnego treningu. Spożytkowaliśmy ten czas na przygotowanie auta do "mokrych warunków". W pierwszych dwóch sesjach kwalifikacyjnych tego popołudnia szyba mojego kasku była pokryta mgiełką wody i ledwo co mogłem widzieć co się dzieje. Dzięki uzyskanym czasom dostałem się do Q3 i wszystko układało mi się nieźle. Jestem zadowolony z wyniku, ale rozczarowany z powodu zmiany silnika. Gdyby nie to, startowałbym ze wspaniałego, szóstego miejsca. Myślę, że odtańczę dzisiaj wieczorem w hotelu taniec zaklinający deszcz, bo uważam, że gdyby jutro spadła ulewa, pomogło by mi to biorąc pod uwagę moją pozycję startową.

Alex Wurz (P18): To była dla mnie rozczarowująca sesja, jako że zwykle takie warunki pogodowe odpowiadają mi. Niestety, wszystko zdarzyło się w złym czasie. Zostałem wezwany przez FIA na wagę, utknąłem w dużym korku i nie zdołałem zrealizować mojego całego programu. Oczywiście, z każdym przejechanym okrążeniem jedzie się coraz szybciej, tak więc z powodu problemów jakie mnie dzisiaj dopadły, nie mogło się udać.

Sam Michael, dyrektor techniczny: To była naprawdę dobra sesja kwalifikacyjna w wykonaniu Nico, który ponownie wykonał dobrą robotę wtedy, kiedy to było ważne i wykazał stabilność wyników uzyskiwanych w kwalifikacjach. Alex odpadł po pierwszej sesji kwalifikacyjnej - trudno jest o dobry wynik przy zmiennych warunkach. Wydaje się, że te zmienne warunki utrzymają się do jutra, tak więc biorąc pod uwagę, że Alex ma pełny bak, a Nico prawie pusty musimy się dzisiaj wieczorem zastanowić, co możemy zrobić, aby finiszować jurto na punktowanych pozycjach. Dzisiaj nie mieliśmy żadnych problemów z niezawodnością.
_

Super Aguri Formula 1

Anthony Davidson (P19): To rozczarowujące, że nie udało nam się wejść do Q2. Zdawało mi się, że wszystko zrobiłem dobrze, łącznie z doborem opon. Samochód po prostu nie miał w tych warunkach szybkości i to jest najbardziej rozczarowujące, ponieważ wydawało mi się, że przejechałem czyste okrążenie i wycisnąłem z samochodu maksimum. Mamy nadzieję, że jutro będzie sucho, ponieważ nasz samochód znaczniej lepiej sobie wtedy radzi. Więc jeśli będzie sucho, to mam nadzieję, że będziemy mogli powalczyć o dobry rezultat.

Takuma Sato (P21): Mieliśmy szczęście, że kwalifikacje mogły się dziś w ogóle odbyć. Przez pierwsze parę minut moje tempo było konkurencyjne, jednak nie byłem zadowolony z balansu, więc wróciłem do boksów. Na nieszczęście zostałem wezwany na ważenie, co kosztowało nas trochę czasu. Potem w drugim przejeździe nie mieliśmy przyczepności, co było rozczarowujące, ponieważ gdyby udało nam się utrzymać tempo z pierwszego wyjazdu na tor, bylibyśmy naprawdę mocni. W tej chwili musimy dojść do tego, dlaczego nie mogliśmy poprawić naszego czasu, a jest to bardzo ważne przed wyścigiem.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: Nie ma co ukrywać, że były to rozczarowujące kwalifikacje do naszego domowego Grand Prix. Taku stracił trochę czasu, ponieważ musiał stawić się na ważenie, jednak oba nasze samochody miały zawsze właściwie dobrane opony do warunków panujących na torze. Myślę, że po prostu nie zdołaliśmy dziś wykorzystać okazji do uzyskania lepszego wyniku.

Więcej wkrótce...

KOMENTARZE

11
andrzej45
29.09.2007 08:35
Niestety macrocosm ale muszę przyznać Ci rację, też nie mogę już czytać wypowiedzi Roberta o problemach, których nie ma Nick. Wiadomym jest, ze mistrzem nie będzie ale mógłby zajmować chyba lepsze pozycje w GP i Q. Jak nie lubię Hamiltona to niestety muszę przyznać, że jak dotąd nie zawiódł swoich kibiców bo pokazuje cały czas najwyższą formę, wiem ma najlepszy bolid ale bolid Roberta też pozwala zajmować chociaż 5-6 miejsce. No nic trzeba jeszcze parę godzin zaczekać i zobaczymy ile w tym wszystkim bajeru:)).
Siux
29.09.2007 05:45
Poul - nie przeinaczam faktów, bo zacytowałem wypowiedź Roberta. Nie chcę się kłócić, sam kibicuję bardzo Robertowi, ale patrząc z boku można mieć wątpliwości, gdzie ten wielki talent? Zamiast być coraz lepiej, jest coraz gorzej.
Jankes
29.09.2007 05:30
macrocosm, to nie Robert zawinił, postanowiono zaryzykować z ciśnieniem opon no i przeholowali
macrocosm
29.09.2007 05:07
Jak tylko popada to u Roberta dramat. Wiem, zaraz się odezwą znawcy i mnie zbesztają. Póki co Robercik zupełnie sobie nie radzi na mokrym. Jak pamięcią sięgam nigdy nie było w deszczu bezproblemowo i co najważniejsze bezbłędnie. Jak nie piruety to zły set up, jak nie ziarnienie opon to niedajacy się prowadzić bolid (na suchym repertuar tłumaczeń jest znacznie dłuuuuuuższy). I tak w kółko. A tyle się nasłuchałem bajek jaki to nasz chłopak jest świetny na mokrym - mix Senny z Schumim prawie. No ale wypada wierzyć, ze jakieś 2-3 punkciki wpadną. Może walą ściemę i zatankowali go do pełna?
Rura wydechowa
29.09.2007 02:58
Vettel jak nic red bulla sobie golnął przed wyścigiem;) A może Torro Rosso robi postępy? Oby, w końcu Brudas zasługuje na solidny bolid! Poza tym: czyżby jutro kolejny odcinek przepychanki Kubica - Kovalainen?;)
Phaedra
29.09.2007 01:53
Poul nawet masz racje bo faktycznie Tonio mial ustawienia na sucha nawierzchnie co przyznal a Vettel na mokra. Wiec wszyscy marudzacy niech poczekaja z tymi narzekaniami do niedzieli po wyscigu.
Poul
29.09.2007 01:03
Nie mogę już niestety poprzedniego komentarza edytować - oczywiście powinno być "Webbera" zamiast "Webera", a znając Was, drodzy polscy forumowicze, pewnie zaraz się do tego ktoś przyczepi. Tak więc sam się tutaj poprawiam i przyznaje do błędu w poprzedniej wypowiedzi.
Stefan
29.09.2007 12:59
Jest w tym trochę racji Siux, ale wina może też leżeć po stronie niedoświadczonego hinduskiego inżyniera Roberta. W sumie nie było 3 sesji treningowej i nie mogli dobrze ustawić bolidu. W połączeniu z małym doświadczeniem zarówno Roberta w F1 jak i jego inżyniera, wyszło jak wyszło. Mam tylko nadzieje że jutro pójdzie lepiej.
Poul
29.09.2007 12:58
Do Siux'a: Więc co ma powiedziec ? Że przygotowali setupy na deszcz w czasie trzeciego treningu ? Przeinaczasz fakty - Robert przecież nigdzie nie powiedział, że inni mieli czas na ustawienie swoich bolidów. Jak losowa była to sesja kwalifikacyjna, można się przekonać po miejscach Buttona, Webera oraz Vettela. Widocznie kierowcy ci, trafili idealnie w setup w dzisiejszych warunkach pogodowych. Z drugiej strony, obaj kierowcy Renault, czy tym bardziej obaj kierowcy Toyoty, musieli mieć w dniu dzisiejszym dużo gorsze ustawienia. Czy to znaczy, że powinno ich się usunąć z F1, bo brakuje im umiejętności ? Skąd wiesz jakie ustawienia miał Nick, a jakie Robert ? Może obaj mieli różne setupy ? BMW bardzo często wybiera różne ustawienia obu bolidów, zamiast ryzyka z jedną, uniwersalną strategią (która może się okazać skuteczna i wtedy obaj kierowcy będą wysoko, ale przecież może się też okazać pomyłką i wtedy obaj kierowcy spiszą się bardzo słabo). Do wszystkich: Nawet jeśli Robert w dniu dzisiejszym spisał się słabiej, czy też nawet ma w końcówce sezonu spadek formy, to czy to znaczy, że jest już (mimo tak młodego wieku) skończonym kierowcą nie nadającym się do jeżdżenia w F1 ? Zastanówcie się czasem zanim coś zaczniecie komentować. Poczekajcie jakieś 10 lat i wtedy, u schyłku kariery Roberta, będziecie mogli robić podsumowania jego osiągnięć.
rejmont
29.09.2007 12:38
Spokojnie, wypowiedź Roberta może być troche ukrywająca prawdę, może nie wszystko chcą zdradzać, może kubica miał bardzo dużo paliwa a mówi tak żeby nie zdradzać strategii: "Myślę, że możemy spodziewać się jutro różnych strategii...". Poczekajmy na wyścig i wszystko się wyjaśni. Ostatnio bywało, że Robert był szybszy we wszystkich blokach od Nicka także nie ma chyba powodu do paniki. Myślę, że jeżdżą bardzo równo.
Siux
29.09.2007 12:28
To już zaczyna być denerwujące "...straciliśmy możliwość przygotowania się do jazdy po mokrym torze..." A Nick i reszta to mieli fory w tym względzie? Wszyscy mieli równe szanse i znowu to Robert ma problemy. Zaczynam obawiać się o formę naszego kierowcy. W treningach jest OK, a jak przychodzi kwalifikacja, to Nick znowu szybszy w każdym segmencie, a Robert z problemami. Skoro RK jest tak dobry jak mówią, to coś tu jest nie tak, bo moim zdaniem jeździ coraz słabiej. Obym jutro musiał to odszczekać :)