Nakajima zdeterminowany by wypaść jak najlepiej

Zespół twierdzi tymczasem, że nie jest to sprawdzian przed przyszłym sezonem
10.10.0711:17
Konrad Házi
1795wyświetlenia

Kazuki Nakajima zadeklarował, że zrobi wszystko co w jego mocy by pokazać się z jak najlepszej strony podczas swojego debiutu w Grand Prix Brazylii po tym, jak otrzymał możliwość wystartowania w ostatnim wyścigu tego sezonu w barwach zespołu Williams.

Japończyk, który był dotychczas testowym i rezerwowym kierowcą w stajni z Grove został wybrany na zastępcę Alexa Wurza i chociaż trudny tor, jakim jest Interlagos stawia przed nim duże wyzwanie w jego pierwszym wyścigu F1, to jednak stwierdził, że nie ma specjalnych obaw przed nadchodzącym Grand Prix.

To okazja, która jest wynikiem mojej pracy przez cały rok, podczas testów i w serii GP2. - powiedział Nakajima w wywiadzie dla autosport.com. Byłem zachwycony, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł wystartować w Brazylii. Jestem bardziej zdeterminowany aby się tym nacieszyć, niż mieć z tego powodu jakieś obawy. Mam dużo czasu na przygotowania przed wyścigiem. Będę w tym tygodniu bardzo zapracowany w związku z działalnością promocyjną zespołu w Brazylii, ale zamierzam również poćwiczyć trochę na symulatorze. Nie sądzę, że będzie łatwo, jednak zrobię co w mojej mocy i postaram się wypaść jak najlepiej.


Nakajima przyznał też, że o możliwości startu dowiedział się zaraz po wyścigu o GP Chin od szefa działu inżynierii Patricka Heada. Dowiedziałem się o tym, że mam wystartować w Brazylii już w niedzielę, po wyścigu w Chinach. Trochę mnie to zaszokowało, jednak słyszałem już w sobotę o takiej możliwości. Nie wiem, co wtedy czułem. Nie myślałem wtedy o tym i jeszcze do końca to do mnie nie dotarło.

Nakajima będzie współpracować z inżynierem Wurza - Xevi Pujolarem i ma nadzieję, że będzie sobie w stanie poradzić ze zmianą stanowiska z testera na kierowcę wyścigowego. Wiem, czego oczekiwać od Xeviego, pracowałem z nim w Szanghaju i spędziłem z nim trochę czasu podczas testów. - powiedział Japończyk. Jednakże tym razem, po raz pierwszy będę przygotowywał samochód pod siebie, ale zupełnie mnie to nie przeraża.

Choć zespół przyznaje, że jego debiut nie jest formą sprawdzenia go przed sezonem 2008, to jednak Kazuki zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli pokaże się z jak najlepszej strony, zwiększy to jego szanse na regularne starty. Muszę po prostu wykonać swoją pracę. - dodaje. Patrick powiedział mi, że nie jest to test przed przyszłym sezonem. To, co osiągnę w tym wyścigu nie będzie miało nic wspólnego z przyszłym rokiem, to tylko jednorazowe zastępstwo. Jednak mimo wszystko nie widzę przeciwwskazań by postarać się jak najlepiej.

Nakajima przyznał również, że chce porozmawiać z szefem zespołu Frankiem Williamsem na temat otrzymanej szansy. Nie rozmawiałem o tym z Frankiem, odkąd zostało to oficjalnie potwierdzone. Nie mogę się już tego doczekać. Jestem niezmiernie szczęśliwy, więc postaram się wypaść jak najlepiej.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
jędruś
10.10.2007 05:48
Też mam taką nadzieję. Ale to jest nie realne , ponieważ jego będzie interesować jak najlepszy rezultat i pokazanie się kibicom , zespołom F1 w wyścigu. Ale jeśli on mówi że słyszał o możliwości zastąpienia Wurza już w sobotę to coraz bardziej wątpię by Alex tak odrazu dobrowolnie zakończył swoją kariere jako kierowca wyścigowy F1.
Rocket
10.10.2007 12:25
Oby tylko w czasie tego wypadania z toru pociągnął za sobą Hamiltona :o)