Alonso nie może być zmuszony do opuszczenia McLarena

Menedżer: "Czy zespół może sprzedać Fernando? Bez naszej zgody jest to niemożliwe"
01.11.0714:02
MDK
2738wyświetlenia

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez menedżera Fernando Alonso - Luisa Garcię, Hiszpan nie może zostać zmuszony do opuszczenia McLarena w przypadku, gdyby zespół chciał go zastąpić innym kierowcą. Menedżer Hiszpana powiedział, że jeśli chodzi o zapisy w kontrakcie z McLarenem, to Alonso nie może tak po prostu zostać sprzedany do innego zespołu, nawet gdyby stajnia z Woking chciała tak postąpić.

Pojawiające się w prasie spekulacje mówią, że Alonso może przejść do Williamsa lub Renault już w następnym sezonie, ale Garcia określił je jako kompletne bzdury. Skoro ludzie to mówią to znaczy, że wiedzą więcej niż ja. - powiedział Garcia w wywiadzie dla The Guardian. Mamy podpisany kontrakt z zespołem McLaren na przyszły rok i to wszystko co można powiedzieć o całej sprawie. Czy zespół może sprzedać Fernando? Bez naszej zgody jest to niemożliwe.

Szef zespołu McLaren Ron Dennis powiedział tuż po zakończeniu sezonu, że ma nadzieję na wyjaśnienie sytuacji kierowców w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ale manager Alonso nie widzi powodów do pośpiechu. Nic nie jest pilne. Próbujemy teraz trochę odpocząć. Nie mam zaplanowanych żadnych specjalnych spotkań z szefostwem zespołu McLaren.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

10
barteks2
01.11.2007 09:11
Alonso blokuje wszelkie transfery między zespołami... :/
Phaedra
01.11.2007 09:03
Alonso pasuje zostac na rok w Maku, przeczeka Masse, ktory wyleci w przyszlym roku i grzecznie hyc do Ferrari. Renault nie zgodzilo sie na roczny kontrakt, RBR zbyt awaryjne nie widze innej opcji. Lepiej zostac w Maku i ciagnac ten brazylijski serial, chetnie obejrze kolejny "sezon"
Falarek
01.11.2007 07:33
Niech odchodzi. Miło będzie patrzeć jak Alonso jadącego w Renault, Toyocie, Hondzie a może Williamie lub Red Bulu (niepotrzebne skreślić) dublować będzie Hamilton -:)
mkpol
01.11.2007 04:40
No nie zupełnie. Przecież jego pensja jest wliczona w budżet. A nie przypuszczam, żeby musieli płacić mu więcej niż pensję za rezygnację z jego usług. Więc tyle, że będą musieli kolejnemu kierowcy zapłacić pensyjkę, a ta pamiętając ile Hamilton zarabiał na początku sezonu nie rzuci pewnie na kolana.
Petrolhead
01.11.2007 03:24
hehe jeszcze troche, mclaren zaplaci kare i odszkodowanie dla alonso, po czym przeczytamy news ze przyniosl straty wieksze niz super aguri:-DDD
p.zuk
01.11.2007 02:25
i dobrze dopinguje mu w soprze z McLarenem ehehhe:}
jędruś
01.11.2007 01:59
Czyli jeśli by go wyrzucili odszkodowanie będzie naprawdę wysokie nawet jak na taki duży zespół. A Alonso potem za rok będzie dostawał jakieś 50 mln dolców . Co za życie....
TobaccoBoy
01.11.2007 01:44
No i nie zapominajmy o jednym - na papierze to Hiszpan ma rację i to McLaren Gropu musi sie martwić jak z tego kazusu wybrnąć!
mkpol
01.11.2007 01:32
A przy okazji nie damy im czasu na zatrudnienie wartościowego kierowcy, bo do czasu aż znajdziemy czas na rozmowy pomiędzy kolejnymi drinkami przyswajanymi na plaży w Malibu wszyscy będą mieli już podpisane kontrakty.
TobaccoBoy
01.11.2007 01:07
Przekładając z tej prawnie neutralnej papki - zanim opuścimy Maka wydoimy od niego "odszkodowanie" z zerwanie kontraktu...... Widać, ze Hiszpan ma łeb na karku ;)