Renault czeka na odpowiedź Alonso

"Zobaczymy, co stanie się od teraz do wtorku"
03.11.0718:03
Marek Roczniak
4522wyświetlenia

Flavio Briatore potwierdził, że Renault złożyło Fernando Alonso ofertę powrotu do zespołu, z którym Hiszpan zdobył dwa tytuły mistrzowskie w latach 2005 i 2006. Zobaczymy, co stanie się od teraz do wtorku. - powiedział Briatore włoskiej Gazzetta dello Sport. Zaprezentowałem Fernando projekt na przyszłość. Jeśli jego pragnienia pokrywają się z naszymi, to może się stać.

Briatore potwierdził przy tym, że są pewne rozbieżności co do długości kontraktu, bowiem Alonso chciałby podpisać zaledwie roczny kontrakt, aby mieć wolną rękę przed sezonem 2009. Według szefa francuskiej stajni takie rozwiązanie po prostu nie ma sensu: Wiem, jak wiele może on jeszcze dać Renault, ale umowa tylko na jeden rok nie ma sensu w dalszej perspektywie.

Jak dotąd Alonso był łączony zespołami Renault, Williams, Toyota, a ostatnio także i z Red Bull Racing. Dietrich Mateschitz przyznał co prawda, że jego stajnia ma zakontraktowanych kierowców na przyszły rok, ale niczego nie wyklucza. Zobaczymy, jak sprawy się ułożą. Coulthard i Webber są naszymi stuprocentowymi kierowcami na rok 2008, ale w F1 nie ma nic pewnego, są tylko rzeczy bardzo prawdopodobne. - powiedział Mateschitz.

Dawny partner Alonso w zespole Renault - Jarno Trulli ujawnił tymczasem, że Hiszpan jest w kontakcie z władzami Toyoty i według plotek prosił podobno o sprowadzenie do japońskiej stajni byłego dyrektora technicznego Ferrari - Rossa Brawna. Zostałem od razu poinformowany telefonicznie o rozstaniu Alonso z McLarenem. - powiedział Trulli. Wiem, że rozmawiał z Toyotą i poprosił o więcej inżynierów. Jak dla mnie byłoby świetnie...

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

17
Uho
05.11.2007 08:20
outca$t- Nie może przejść za Rosberga na zasadzie wymiany zwłaszcza że już go nie ma w MaCu :D
mkpol
04.11.2007 07:54
Zomo obawiam się, że McL nie podniesie się po końcówce tego sezonu. I możemy oglądać w ich wykonaniu kryzysik na miarę tego jaki w tym roku dotknął Renault. No bo i kto miały pociągnąć rozwój bolidu jak im zabraknie kierowcy na miarę Fernando?
Zomo
04.11.2007 06:22
Jak dla mnie to 100% Alonso w Renault - i mam nadzieje ze dzwignie ta stajnie bo to co pokazali w tym roku to byla zenada... - Ciekawy tez jestam jak bedzie wygladal McLaren w przyszlym roku - kogo dostanie Hamilton za pacholka i czy bedzie to na tyle doswiadczony kierowca zeby wspomoc team na przyzwoitym poziomie. I tak zycze sobie 4 mocne teamy w sezonie 2008 - Ferrari, McLaren, BMW i Renault - to by sie dopiero dzialo !!
Kamil F1
04.11.2007 09:31
Jak dla mnie to niech wraca do Renault a jak nie to do toyoty bo jakoś mi w Williamsie nie psuje...
outca$t.
03.11.2007 09:51
Myślę, że Alonso przejdzie do Wiliamsa za Rosberga.
jędruś
03.11.2007 07:39
Gdzieniegdzie pojawiają się już informacje , że Alonso już jest bardzo blisko podpisania kontraktu z Renault. Miałby od być conajmniej dwuletni.
mutu
03.11.2007 06:45
Ciekawe czy trafi do Renault. „Zobaczymy, jak sprawy się ułożą. Coulthard i Webber są naszymi stuprocentowymi kierowcami na rok 2008, ale w F1 nie ma nic pewnego, są tylko rzeczy bardzo prawdopodobne.” – dodał Mateschitz. Może powinno być tak jak napisałem bo samo nazwisko przy tej wypowiedzi trochę dziwnie brzmi.
pari79
03.11.2007 06:38
trochę za dużo mieszania ze strony Alonso... jak z Renault odchodził to wszystko było jasne w połowie sezonu bodajże... a tutaj kluczą i kombinują - robi sobie złą reklamę i mąci w kontraktach innym kierowcom... Lubiłem go do tej pory, ale teraz to już jakaś dziecinada się zaczyna... tyle cięcia z Denisem a koniec końców jeden z drugim stwierdza, że nie było tak źle, ale kombinacja Mac - Alonso nie wyszła... To po cholerę ten cały teatr był ?? Tytuły i tak przepadły
gnt3c
03.11.2007 06:12
ha...Ferdek wie, że jeśli Flavio chce go z powrotem, to już tak łatwo nie chce dać mu odejść tak jak miało to miejsce w zeszłym roku, dlatego nie interesuje Flavia jeden sezon...bo dopiero jak Flavio go stracił to zrozumiał jak trudno jest znaleźć mu godnego następcę...Brzmi nadal niefortunnie Maraz...wiadomo, że umowa na jeden rok nie ma dalszej perspektywy...myślę że "...nie ma sensu." wystarczy.
Maraz
03.11.2007 05:50
patgaw, mam nadzieję, że teraz lepiej :)
ahn
03.11.2007 05:49
Te "pewne pomysły" Alonso co do przyszłości to chyba jednak nie jest Renault, ale właśnie ściągnięcie Brawna do Toyoty, jeżdżenie tam przez 2-3 sezony (aż do momentu gdy wolne będzie miejsce w Ferrari). Potem Brawn wraca do Ferrari, a Hiszpanowi, przy rekomendacji Brawna z którym będzie przez jakiś czas współpracował, też zostanie zaoferowany konkrakt przez Scuderię. To nie wypali, bo Toyota nie ściągnie Brawna. Ale pomysł przedni. Alonso jest łebski i nieźle kombinuje, szkoda tylko, że zabiera się za rzeczy prawie niemożlwe do wykonania. Koniec końców i tak pewnie wyląduje w Renault, ale dla niego to obecnie chyba jednak opcja B.
Pokwa
03.11.2007 05:38
Nie całe życie. Przecież był w Benettonie
patgaw
03.11.2007 05:14
„Wiem, jak wiele może on jeszcze dać Renault, ale umowa tylko na jeden rok nie ma sensu na dłuższą metę”. ale nie fortunnie to brzmi, taki oksymoron.
jędruś
03.11.2007 05:14
Ross Brawn w Toyocie???!!! To jeszcze bardziej nieprawdopodobne niż Alonso w Toyocie!!! Przecież on całe życie spędził w Ferrari, a teraz ma szanse stać się jej szefem!!! Nawet największymi pieniędzmi go nie przekupią. Alonso musi podjąć wreszcie decyzję. Jeśli wszystko się wyjaśni we wtorek to bardzo dobrze. Jeśli nie : teraz gdy odszedł z McLarena rynek się nie uspokoił ale właściwie jeszcze bardziej rozgrzał . Teraz już jest opcja każdy wszędzie.
Metalpablo
03.11.2007 05:12
Ładne zamieszanie robi Pan Fernando:)
Ape
03.11.2007 05:10
Alonso, pokaz ,ze na innym bolidzie tez bedziesz potrafil wygrywac! Renault juz bylo!
Benetonczyk
03.11.2007 05:08
Dla mnie nie wazne kto będzie jezdził byle byli znów na szczycie.