Klien walczy zdecydowanie o miejsce w Force India

"Rok testów to wystarczająco dużo czasu, teraz muszę wrócić do ścigania"
26.11.0718:35
Mariusz Karolak
1867wyświetlenia

Christian Klien twierdzi, że jest gotowy na wszystko, aby w przyszłym sezonie być kierowcą wyścigowym zespołu Force India. Austriak początkowo był kierowcą ekipy Jaguar Racing, później Red Bull Racing, a sezon 2007 spędził jako oficjalny kierowca testowy Hondy. Teraz chce powrócić do ścigania i jest gotowy na rywalizacji o miejsce w kokpicie Force India podczas najbliższych testów.

Jeśli Force India zdecyduje się na zorganizowanie testu porównawczego w celu wyłonienia najszybszego kierowcy, to dam z siebie wszystko i nie będę przejmował się innymi kierowcami rywalizującymi ze mną. Kiedy wygrywałem w kartingu, Formule Renault i Formule 3, gdzie rywalizowałem z kierowcami startującymi obecnie w Formule 1, nigdy nie obawiałem się rywali. Po prostu siadałem do samochodu i jeśli tylko pracował poprawnie, pokonywałem ich.

Tak wiele zależy w wyścigach od sprzętu, jakim się dysponuje i od ludzi w zespole, którzy ciebie wspierają, więc kiedy tylko masz okazję do równej walki z innymi, łatwiej jest pokazać, na co cię naprawdę stać. Rok testów to wystarczająco dużo czasu, teraz muszę wrócić do ścigania. - powiedział 24-letni kierowca w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły Jeden. Klien był najszybszy spośród trójki doświadczonych kierowców jeżdżących z Force India na testach w Barcelonie - pokonał Adriana Sutila i Vitantonio Liuzziego.

Austriak powiedział, że jest zadowolony z tamtych testów i jednocześnie zaskoczony pracą, jaką wykonuje dawny zespół Jordan. Czasy, jakie osiągałem na testach miały oczywiście znaczenie! Mieliśmy określoną liczbą kompletów ogumienia i równe szanse na zaprezentowanie swoich możliwości. Całe testy były bardzo profesjonalnie przeprowadzone i sprawiły mi dużą przyjemność, zwłaszcza że auto było dostosowane do przepisów na rok 2008 odnośnie elektroniki. To była moja pierwsza szansa do prowadzenia bolidu F1 bez kontroli trakcji.


Klien dodał, że współwłaściciel zespołu Vijay Mallya, który był obecny na testach w Barcelonie, pozytywnie wpłynął na cały zespół, zapewniając mu dodatkowe środki na rozwój. Obecność Vijaya Mallyi na testach była dobrym znakiem. Widać, że z determinacją podchodzi do pracy z całym zespołem i pragnie podejmować z kierownictwem jak najlepsze decyzje, by zapewnić mu dobrą przyszłość i odpowiednio sprawdzić kandydatów na kierowców.

Decyzja zespołu o zaproszeniu manie na kolejne testy - tym razem do Jerez - jest dobra wiadomością dla mnie, ale nie próbuję wywnioskować z tego nic więcej poza faktem, że jak dotąd wykonywałem dla nich bardzo profesjonalna robotę. Zespół ten otwiera nowy etap w historii i cieszę się, że mogę być jej częścią. Jeśli nawiążemy stałą współpracę to jestem przekonany, że uda nam się miło zaskoczyć niejedną osobę w F1. To młody, zmotywowany zespół z nowym zastrzykiem gotówki i pełen determinacji by pokazać, że potrafi kontynuować dobrą pracę zapoczątkowaną w 2007 roku.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

5
Castaway
28.11.2007 10:56
E tam... Klien takiego talentu nie ma... jeździł w RBR, nie pokazał się z najlepszej strony :) Takiego talentu jak Ide to on nie ma, ale z drugiej strony nie jest też wybitny
AdrianAdrian
27.11.2007 02:33
A ja do Mclarena obstawiałbym Pedro de la Rosę.
Provo
27.11.2007 07:31
Klien byłby dobrym nabytkiem dla FI: młody, szybki, ambitny, doświadczony na tyle żeby rozwijać samochód. To może być przełom dla tego teamu; zastrzyk kasy, szybcy kierowcy Sutil-"Klien", "Luzzi" tester. Co do Maca, typowałbym Kove. Powodzenia CK!
McLuke
26.11.2007 08:09
lepiej się ścigać w słabszym zespole, niż grzać miejsce testera w najlepszym, tak wg mnie. Poza tym FI to już nie będzie taki słaby zespół (taki mi się wydaj-zależy jak sie bedzie spisywał nowy wóz), dlatego Klien jest dobrym kandydatem na miejsce kierowcy wyścigowego, do tego Liuzzi i będzie całkiem dobry team :D Sutil oczywiście do Maka, a panom Ralfowi, Fisico, Kovalovi i innym mówimy: "NARA!" :P xD
ART
26.11.2007 06:38
Chłopak zasługuje nawet na lepszy team niż Force India.