Barichello: Honda potrzebowała kogoś takiego jak Brawn

"Honda ma możliwości i utalentowanych pracowników, ale potrzebowaliśmy lidera"
23.02.0816:55
Honda
2444wyświetlenia

Rubens Barrichello pokłada pełną wiarę w umiejętności nowego szefa zespołu Honda Racing - Rossa Brawna. Brazylijczyk swoje największe sukcesy odnosił w barwach Ferrari, kiedy głównym inżynierem włoskiej stajni był właśnie Brawn.

Miałem zaszczyt z nim już wcześniej pracować i jestem przekonany, że Honda potrzebowała w swoich szeregach kogoś takiego. - powiedział Rubens podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez japoński koncern w tym tygodniu w Tokio.

Nie chodzi tylko o to, jak zorganizuje nasz zespół. Chodzi ogólnie o jego metody pracy, które bardzo mi odpowiadają. Nie mogę się już doczekać nowego sezonu. Honda ma możliwości i utalentowanych pracowników, ale potrzebowaliśmy lidera. Kogoś, kto potrafi kontrolować cały zespół i właśnie taką osobą jest Ross.

Barrichello opowiedział także o zaletach i wadach najnowszego bolidu RA108. Cieszę się, że poprawiliśmy balans hamulców, które przeszkadzały nam w minionym sezonie. Nadal jednak brakuje nam trochę prędkości. Nie chodzi o żadną specyficzną słabość w konstrukcji samochodu.

Wkrótce przetestujemy nowy zestaw aerodynamiki, który powinien poprawić osiągi auta. Inżynierowie pracujący w tunelu aerodynamicznym wykonali doskonałą robotę, aby poprawić naszą obecną pozycję. Musimy też poprawić kulturę pracy silnika. Jestem optymistą. Dam z siebie wszystko, aby mój kolejny rok w Hondzie był najlepszym z naszych wszystkich wspólnych sezonów.

Tymczasem Brawn po pierwszych miesiącach współpracy z Hondą docenia podejście japońskiej firmy do startów w Formule 1. Honda bardzo się poświęca, aby osiągnąć ostateczny cel, którym jest zdobycie mistrzostwa świata. To bardzo ważne. Niektórzy są w F1 ze względu na komercyjne korzyści, a inni startują tu po to, aby wygrywać. Honda z pewnością jest w Formule 1 po to, aby zdobywać tytuły. - twierdzi brytyjski inżynier.

Źródło: HondaF1.pl

KOMENTARZE

9
LowR
24.02.2008 06:31
w Pulp Fiction tak by to podsumowali: dobra panowie, koniec lizania się po ...
rafaello85
24.02.2008 12:04
jędruś---> jeśli nie na Rossa Brawna mają liczyć, no to na kogo? On obecnie jest najbardziej kompetentną osobą w tym zespole. Z resztą Ross nie obiecuje cudów i sam przyznał, że na pozytywne zmiany trzeba poczekać. Spójrz wstecz, jak bardzo Brytyjczyk przyczynił się do sukcesów Ferrari. kimir---> nie wiem czy Rubens się pożegna z F1 ( mam nadzieję, że nie ) bo teraz ważną osobą w zespole jest Brawn i on może być orędownikiem Brazylijczyka:)
domanpraszka
24.02.2008 10:12
Honada od kiedy prodokuje własne bolidy to są złomy, złomy i jescze raz złomy ( bo przecież jak dobrze wiadomo bolid na 2006 rok konstrułował jeszcze B.A.R )
kamilka
23.02.2008 06:24
Hondzi to już chyba TYLKO zostało liczyć na zbawienny wpływa Brawna... Chociaż zbytnich sukcesów w tym roku to raczej nie będzie...
ann
23.02.2008 05:44
Ktożkolwiek pisał tytuł do tego newsa popełnił błąd w nazwisku kierowcy :P Barrichello pisze sie przez dwa 'r' :)
kimir
23.02.2008 05:42
Rubens nie ma już chyba za bardzo co liczyć na zbawienny wpływ Brawna, skoro ten ostatni twierdzi, że przełomowym sezonen będzie dla Hondy rok 2009 a wyścigi zaczną wygrywać najwcześniej za 3 lata. Do tego czasu to raczej Barrichello pożegna się z F1 (lub F1 z nim).
jędruś
23.02.2008 05:40
Przechwalą tego Brawna niedługo :D Honda jest obecnie na dnie i być może jest ostatnim zespołem w stawce . BMW jest trzecim i skoromnie liczy na pierwsze zwycięstwo a ci liczą na mistrzostw o w 2010 i walkę z najlepszymi w 2009 . To tak jak u nas z Tuskiem i tym cudem . Miał być , może będzie a może to tylko była takie gadanie wyborcze . Tak samo z tym Brawnem . To tylko człowiem i w Ferrari też się mylił o czym świadczy samochód w 2005 roku . A z resztą Ferrari to Ferrari i Honda to Honda . Każdy z nich walczy w F1 o co innego i tak pozostanie . Nie jest powiedziane , że to o czym marzy Honda stanie się bo do nich wielki Brawn przyszedł ... To jest naprawdę chore bo ciągle pokładać nadzieję tylko w jednej osobie i myśleć o tym co będzie ( lub raczej nie będzie ) za kilka lat zamiast skupić się na RA108 . A RA108 jest złomem takim jak RA107 choć niby było projektowane od czystej kartki papieru to jednak może się okazać i prawdopodobnie okaże jeszcze gorszym złomem niż RA107 . I to na tyle ...
ToshibaUser
23.02.2008 05:06
"(...)Musimy też poprawić kulturę pracy silnika(...)" - wychodzi na to , że RA108 to samochód seryjny a nie bolid F1 , więc Honda musi poprawić kulturę pracy silnika i pewnie ścieżkę dźwiękową , bo chłopaki z Auto Motor i Sport nie zostawią na RA108 suchej nitki w teście ha ha ha Rubensowi chodziło pewnie o to , że chcą popracować nad krzywą momentu obrotowego , ale dwuznacznie się wysłowił ;) @patgaw Nie mogą się pochwalić wynikami na testach a czymś muszą , więc pozostaje tylko niezawodny Ross B :) ha ha ha
patgaw
23.02.2008 04:28
ile oni jeszcze tym brawnem beda sie podniecac...