Renault dementuje plotki o rewolucyjnym tylnym skrzydle

Cała historia powstała podobno na bazie opublikowanych w Internecie fotomontaży

23.02.0813:56

Konrad Házi

3934wyświetlenia

Przedstawiciel Renault zdementował plotki, jakoby francuski zespół zamierzał wykorzystać podczas inauguracji sezonu w Australii rewolucyjne tylne skrzydło w kształcie litery "W".

Niektóre z doniesień mówiły, że element ten może przyspieszyć bolid nawet o pół sekundy na okrążeniu, jednak w czasie trwania testów przedstawiciel francuskiego zespołu powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika Marca, że są to niedorzeczne plotki.

Gazeta ta sugeruje też, że cała historia powstała na bazie opublikowanych w Internecie przez twórczych fanów F1 fotomontaży przedstawiający owe skrzydło w kształcie litery "W". Fernando Alonso w wypowiedzi dla agencji EFE potwierdził, że Renault nie planuje pokazania czegoś rewolucyjnego w swoim bolidzie R28 podczas otwarcia sezonu.

Hiszpan zasugerował również, że zespół chce w najbliższym czasie wprowadzić udoskonalenia, ale przodu bolidu i twierdzi, że mogą one przyspieszyć bolid o jedną, dwie dziesiąte sekundy na okrążeniu.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Famin: Renault nie sprzedało projektu jednostki Cadillacowi13.11.2024

Cadillac łączony z przejęciem projektu silnika Renault na sezon 202615.10.2024

De Meo: Nie będę blokował transferów pracowników Renault08.10.2024

Renault wycofa się z F1 po sezonie 2025 jako dostawca silników30.09.2024

De Meo: Decyzja o przyszłości Renault w F1 zapadnie do pięciu tygodni09.09.2024

KOMENTARZE

Maly-boy

25.02.2008 12:39

zawsze wszystko dementuja a pozniej jest inaczej ;p

rafaello85

23.02.2008 11:32

ToshibaUser---> nie ma za co:) Falarek---> pewnie masz rację. To skrzydło w kształcie liery "W" jest tak rewolucyjne, jak skrzydło CDG. Nie wiadomo czy FIA pozwoliła by go użyć. mika02---> bardzo słuszna uwaga:)

mika02

23.02.2008 09:21

po za tym sponsorzy by się "rzucali" - nie było by jak zamieścić czytelnych napisów reklamowych...

Falarek

23.02.2008 06:54

Po pierwsze to skrzydło byłoby nieregulaminowe. Tylne skrzydło ma ściśle określone wymiary i miejsca w których nie można montować żadnych elementów i to "W" z fotomontażu nie miało by szans aby te wymogi regulaminu spełnić.

szugher

23.02.2008 03:27

mogłoby dawać nawet 5 sek. na owalu hihi... poza tym to nie tak że skrzydło miało być w australii bez testów bo di Grassi był na testach w lini prostej tak gdzies 2 tyg temu

Davider

23.02.2008 03:05

Jak takie skrzydło miałoby generować jakikolwiek docisk? :D I niby " przyspieszyć bolid nawet o pół sekundy na okrążeniu" :D Trzeba było być bardzo naiwnym, żeby w to uwierzryć.

ToshibaUser

23.02.2008 02:27

@rafaello85 Dzięki za info :) A tak uściślając to dokładnie : http://img138.imageshack.us/img138/8950/wver2as5.jpg Jeszcze raz dzięki :)

rafaello85

23.02.2008 02:03

W tej bajce o skrzydle "W" jedna rzecz od samego początku się nie zgadzała - to, że francuska ekipa miała go użyć w Australii bez przetestowania na torze. Na to nie dałem się złapać, żadem zespół chyba nie zrobiłby czeogś podobnego. Bo taka ( niesprawdzona w "boju" ) niespodzianka mogłaby się okazać totalną porażką, a na takie coś żaden czołowy zespoł nie może sobie pozwolić. ToshibaUser i Teliss---> tu macie fotomontaż tego skrzydła: http://www.f1wm.pl/forum/viewtopic.php?t=4179&postdays=0&postorder=asc&start=1155

ToshibaUser

23.02.2008 01:30

@Teliss Kiedyś Tyrrell coś takiego (takie skrzydło) stworzył : http://usuarios.lycos.es/Joselo2/Aler%F3n%20en%20V%20de%20un%20tyrrell.jpg http://usuarios.lycos.es/Joselo2/Aler%F3n%20en%20V%20%20de%20un%20tyrrell%20foto%20tras.jpg Ale z fotką Renault się nie spotkałem . Sam jestem jej ciekaw :)

Teliss

23.02.2008 01:22

Wie ktoś gdzie ten fotomontaż jest ?:P

ToshibaUser

23.02.2008 01:04

" (...) podczas inauguracji sezonu w Australii (...) " nie znaczy w ogóle . To raz . Dwa - może prowadzili faktycznie jakieś testy tego skrzydła , ale nie przyniosły one pożądanych efektów i pomysł zarzucono - okazał się ślepą uliczką . A może po prostu ... było to elementem zwykłej dezinformacji przeciwników celem ich postraszenia , lub ... zwyczajną plotką dla hiszpańskich kibiców , aby podbudować ich i zmotywować w związku z powrotem Fernando :) A może to była plotka stworzona pod podpisanie kontraktu z Mutua Madrilena - chcieli ich zachęcić snując wizje cudownej nowej broni ;) Kto to wie jak to było na prawdę ... :)

jędruś

23.02.2008 01:00

Czyli to o czym było wiadome od dawna. Nawet jeśli coś takiego by powstało to nie dawało by ono , aż tyle przewagi , gdyż wtedy każdy by je miał już od dawna .