Schumacher: BMW nie utrzyma takiej formy przez cały sezon

"Uważam, że walka o mistrzostwo ponownie rozegra się tylko pomiędzy Ferrari i McLarenem"
04.04.0809:48
Mariusz Karolak
2825wyświetlenia

Zespół BMW Sauber nie będzie w stanie rywalizować z Ferrari i McLarenem o tytuł konstruktorów w tym roku, pomimo ich dobrej formy na starcie sezonu. Tak przynajmniej sądzi Michael Schumacher.

Niemiecki zespół w obu wyścigach już zapewnił sobie miejsce na podium i zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów za McLarenem, a przed Ferrari. BMW tu i tam będzie miało przebłyski formy, może nawet częściej, niż nam się to teraz wydaje, ale biorąc pod uwagę wszystkie czynniki sądzę, że nie będą w stanie osiągać takich rezultatów przez cały sezon. - powiedział 39-letni Schumacher agencji Reuters.

Niemiec przebywał wczoraj w Brukseli, uczestnicząc w inauguracji kampanii zmierzającej do ograniczenia liczby śmiertelnych ofiar w wypadkach samochodowych będących następstwa prowadzenia samochodów pod wpływem alkoholu. Siedmiokrotny Mistrz Świata Formuły 1 dodał: Uważam, że walka o mistrzostwo ponownie rozegra się pomiędzy Ferrari i McLarenem. Nie będzie żadnych innych zespołów, które będą mieć realne szanse na mistrzostwo pod koniec sezonu

Schumacher nie sądzi też, aby Nick Heidfeld czy Robert Kubica byli w stanie rywalizować o mistrzostwo kierowców. Jednocześnie po raz kolejny pochwalił dokonania swego rodaka Sebastiana Vettela, choć ten w tym roku nie ukończył jeszcze żadnego wyścigu. Przypuszczam, że Sebastian jest w stanie sprawić sporą niespodziankę w tym sezonie. Spisuje się dosyć dobrze, choć może nie widać tego jeszcze po wynikach. Jechał bardzo dobrze w Australii i w Malezji aż do momentu, gdy musiał się wycofać. Jestem więc przekonany, że w tym sezonie może nas jeszcze zaskoczyć.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
rafaello85
04.04.2008 06:38
Trudno jest teraz prorokować o tym, jak BMW będzie sobię radzić w dalszej części sezonu. Póki co jest nieźle. Zespół robi postępy. Jednak ja sądzę, że nie będzie aż tak mocny jak Ferrari i McLaren. BMW może dotrzymywać im kroku, czasami być przed nimi, ale myślę, że nie będą równorzędną siłą w walce o tytuły mistrzowskie. Co do Vettela - to Schumi trochę przesadza a tym jego wychwalaniem. Myślę, że póki co nie ma jeszcze do tego podstaw. Widać gołym okiem, że Michael będzie próbował go wprowadzić do Ferrari w przyszłości. Vettel mówił kilka razy, że Schumacher to jego największy idol.
pioter
04.04.2008 06:25
Przejście Vettela do Ferrari to, jak mi się wydaje, przedwczesne mrzonki Schumachera. Co jest lepsze, być kierowcą w zespole Scuderii Toro Rosso czy testerem Ferrari, bo przecież Massa i Raikkonen nie dadzą się wysadzić z siodła. Massa może jeszcze zostać w tym sezonie mistrzem i wcale bym go nie lekceważył. Jest chyba raczej tak, że Schumacher urabia grunt pod ewentualne przyszłe przejście swojego rodaka do Ferrari. Być może ubodły go spekulacje niektórych mediów dotyczące ewentualnych szans Kubicy na przejście do Ferrari.
piotrek74
04.04.2008 04:37
Vettel ma nowego menadżera (tatusia)----teraz niema innego wyjścia tylko Ferrari. Dlatego nie przejmował się problemami swojego zespołu, jest już prawie ustawiony a Szumi będzie największym odkrywcą talentów
ToshibaUser
04.04.2008 04:31
No cóż Michael ma rację . Pamiętajmy , że w minionych latach też niektóre zespoły miały udane ( Toyota ) , czy dość udane początki sezonu a potem były kłopoty z utrzymaniem formy . Ale miejmy nadzieję , że się tym razem Michael pomylił :) Co do Vettela - Damon chwali Lewisa , Michael Sebastiana :) Każdy swojego :)
marrcus
04.04.2008 04:16
ale można pochawalić za kwalifikacje
kkacperek
04.04.2008 03:35
Bart2005------> święta racja co do bmw Vettela Massy(ale mógł jechac troche lepiej) oraz Shumachera też mam nadzieję że Szumi nie będzie gadał bzdur na stare lata
Ducsen
04.04.2008 12:52
Jak dobrze pamiętam to właśnie Schumacher polecił Bergerowi Vettela więc nie dziwią te pochwały.Nie mam pojęcia jak można pochwalić zawodnika za GP w którym przejechał jakieś 500 metrów...
jędruś
04.04.2008 12:16
BMW będzie miało ciężko utrzymać tak rewelacyjną formę jak dotychczas. W Bahrajnie wiele raczej nie zwojują , ale przy potencjale jaki da sie jeszcze wycisnąć z F1.08 sądze , że mogą być blisko czołówki . Wszystko powinno się rozstrzygnąć w Europie , bo tam właściwie sezon rusza na nowo . Jednak o mistrzostwo w tym roku walczyć nie będą . Ferrari ma największe szansę , Mclaren ??? Kto wie . Schumi znów chwali Vettela, choć ten nie ukończył wyścigu . Jednak w Australii szczególnie pokazał , że drzemie w nim ogromny talent i gdyby dostał dobry , szybki bolid i nabył trochę doświadczenia to stać go na pokonanie każdego .
duszek998
04.04.2008 09:35
Schumacher się zawiedzie co do Vetela bo Massa jest ich i będzie w 2009 kierowcą bolidu numer 2 :)
F1-HELP
04.04.2008 09:14
Ventyl zrobił dobre wrażenie na Miszczu podczas ROC (Race of Champions). Jest bardzo młody, utalentowany i co nie jest bez znaczenia to rodak więc ma na niego oko. Szumi za bardzo miesza w Ferce więc Roberta może jednak ominąć szansa jazdy w tym teamie. Może plan jest taki, że Massa dotoczy się w Ferce do momentu aż Ventyl będzie wolny. Pożyjemy, zobaczymy. ;)
seba_d
04.04.2008 09:00
Na siłe próbuje wcisnąć Vettela do Ferrari, Massa tylko nie wypanij z toru ba nam bedzie Ciebie brakować.
temal
04.04.2008 08:36
To znak że BMW jest coraz bliżej podium, forma nie spadnie jeżeli jednak Ferrari i McLaren nie zrobią kroku w przód to będziemy mogli oglądać kolejne miłe niespodzianki.
cinek
04.04.2008 08:12
jechał bardzo dobrze w australii - taaa :P
Bart2005
04.04.2008 07:57
Trudno się nie zgodzić z Schumacherem jeśli chodzi o formę BMW przez cały sezon. Ale mimo mojej całej sympatii do niego, uważam, że coś za mocno chwali Vettela. W Australii Vettel jechał bardzo aż do pierwszego zakrętu kiedy miał kolizję :) tak patrząc na to, dziwi mnie krytyka Massy. Przecież on też jechał bardzo dobrze :) Mam nadzieję, że Schumacher na stare lata nie będzie gadał głupot tak jak to czasem zdarza się zrobić innym byłym kierowcom.