LMS: Sezon 2008 rusza już w ten weekend
Inauguracja sezonu nastąpi na liczącym 4,655 km Circuit de Catalunya
04.04.0818:10
1276wyświetlenia
Po długiej i pracowitej zimie wyścigi wytrzymałościowe Le Mans Series zostaną zainaugurowane już w ten weekend eliminacją na torze w Barcelonie. Pięć wyścigów odbędzie się w tym roku na różnych torach Europy, a inauguracja sezonu nastąpi na liczącym 4,655 km Circuit de Catalunya - obiekcie, na którym rozgrywane jest Grand Prix Hiszpanii.
W tym roku będzie można zobaczyć samochody z silnikami diesla klasy LM P1 oraz odmłodzoną stawkę LM P2, a także czterostronną walkę w LM GT1 oraz klasyczną pojedynek pomiędzy Ferrari i Porsche w LM GT2. Łącznie na starcie pojawi się 49 samochodów, co zapewni emocje przez cały tysiąc kilometrów dystansu (bądź 6 godzin jazdy).
Jest to juz piąta edycja Le Mans Series. Bez wątpienia w klasie P1 prym będą wiodły samochody Audi oraz Peugeot, które stoczą ze sobą zaciętą walkę. Trzeba jednak pamiętać, że w tej dywizji są jeszcze inne auta z pozostałych 12 ekip, z których największe szanse mają francuskie zespoły Team Oreca Matmut i Pescarolo Sport.
Oreca w zeszłym roku wykupiła samochody Courage Competition i w tym sezonie wystawia zmodyfikowaną wersję modelu LC70, który będzie napędzał silnik wyprodukowany przez firmę Judd. Kierowcami ekipy są Olivier Panis, Nicolas Lapierre, Stephane Ortelli i Soheil Ayari. Zespół Henriego Pescarolo wystawi w klasie P1 dwa auta, a poprowadzą je: Emmanuel Collard, Jean-Christophe Boullion, Harold Primat i Christophe Tinseau.
W stawce są też nowicjusze: czeski Charouz Racing Systems i baskijski Epsilon Euskadi. Zespół z Czech wspierany jest przez Prodrive, a w hiszpańskim teamie w 2005 roku w WSbR ścigał się Robert Kubica. Czeską ekipę reprezentować będą Stefan Mucke i Jan Charouz, a w prototypie Judd w barwach Epsilon zasiądą Angel Burgueno i Miguel Angel de Castro. Najprawdopodobniej zespł Epsilon w trakcie sezonu wystawi drugi samochód dla kierowców z Hiszpanii.
W kategorii P2 zobaczymy m.in. samochody Porsche RS Spyder, które zdominowały American Le Mans Series i w końcu trafiły do Europy. W jednym z zespołów, konkretnie w Van Merksteijn Motorsport wystąpi były kierowca F1 - Jos Verstappen.
Klasa GT1 ma zaledwie 5 zgłoszeń: dwie Corvetty C6.R zespołu Luc Alphand Aventure; Saleen S7-R zespołu Larbre Competition, który wcześniej należał do ekipy Oreca; Aston Martin DBR9 z Team Modena, za którego kierownicą zasiądzie m.in. Tomas Enge; a ostatnim reprezentantem tej kategorii jest włoski IPB Spartak Racing z Lamborghini Murcielago.
W GT2 jest obecnie 13 zgłoszeń. Dywizję reprezentują przede wszystkim Porsche, Ferrari, Spyker i Aston Martin. Mistrzowski zespół Virgo Motorsport ma do dyspozycji Ferrari F430 GT i mistrza Roba Bella, do którego dołączył kolejny kierowca przed laty związany z F1 - Włoch Gianmaria Bruni. W stawce jest też zespół Snoras Spyker Squadron. Holendrzy mieli też w ubiegłym roku własną ekipę w F1, a więc jak widać akcentów F1 w tegorocznej LMS jest całkiem sporo.
Źródło: Motorsport.com