Trzeci dzień testów na torach Catalunya i Mugello

	Kierowca	Konstruktor	Op.	Czas okr.	Okr.
Czasy uzyskane na torze Catalunya
	Rubens Barrichello	Ferrari	bri	1:17.830	101
1	Marc Gene	Williams BMW	mic	1:18.022	125
1	Ralf Schumacher	Williams BMW	mic	1:18.414	95
1	Ralph Firman	Jordan Ford	bri	1:18.426	61
1	Olivier Panis	Toyota	mic	1:18.672	83
1	Kimi Raikkonen	McLaren Mercedes	mic	1:18.726	109
1	Mark Webber	Jaguar Cosworth	mic	1:18.788	105
1	Takuma Sato	B.A.R Honda	bri	1:19.340	47
1	Nick Heidfeld	Sauber Petronas	bri	1:19.489	101
1	Jenson Button	B.A.R Honda	bri	1:19.526	91
1	Allan McNish	Renault	mic	1:19.867	98
1	Jacques Villeneuve	B.A.R Honda	bri	1:20.028	100
1	David Coulthard	McLaren Mercedes	mic	1:20.076	45
1	Alex Wurz	McLaren Mercedes	mic	1:28.486	7
Czasy uzyskane na torze Mugello
	Michael Schumacher	Ferrari	bri	1:21.942	85

Podczas trzeciego dnia testów w Hiszpanii na czele klasyfikacji po raz drugi w tym tygodniu uplasował się kierowca Ferrari, przy czym w przeciwieństwie do wtorku tym razem był to jeden z głównych kierowców włoskiej stajni - Rubens Barrichello. Brazylijczyk testował wczoraj opony Bridgestone i nowe komponenty aerodynamiczne do bolidu F2003-GA. W czwartek testy przeprowadzał również drugi kierowca Ferrari - Michael Schumacher, który był obecny na włoskim torze Mugello. Niemiec w przerwie pomiędzy testami bolidu F2003-GA spróbował także swoich sił za kierownicą Alfy Romeo 156 GTA. Samochodem tym na co dzień w wyścigach European Touring Car Championship (jedna z trzech serii składających się na LG Super Racing Weekend) startuje były kierowca Formuły Jeden - Gabriele Tarquini, który jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej.
Na drugiej i trzeciej pozycji sklasyfikowani zostali kierowcy reprezentujący barwy zespołu Williams - Marc Gene i Ralf Schumacher. Gene przejechał wczoraj największą liczbę okrążeń ze wszystkich kierowców, zaliczając przy okazji symulowany przejazd całego wyścigu. Hiszpan od Barrichello był wolniejszy o niecałe 0.2 sekundy, natomiast młodszy z braci Schumacherów miał już ponad pół sekundy straty do kierowcy Ferrari. Na czwartej pozycji dosyć niespodziewanie uplasował się tymczasem Ralph Firman. Kierowca z zespołu Jordan, dla którego testy w tym tygodniu są jedną z nielicznych okazji do zdobycia cennego doświadczenia, uzyskał całkiem niezły czas, chociaż jego aktywność została nieco ograniczona przez problemy z rurami wydechowymi. Z tego powodu Brytyjczyk przejechał zaledwie 65 okrążeń. Piąty czas uzyskał kierowca Toyoty - Olivier Panis, zastępując w czwartek za kierownicą bolidu TF103 Cristiano da Mattę. Francuz podobnie jak i większość pozostałych kierowców testował zarówno opony, jak i zmodyfikowane elementy aerodynamiczne.

Zespół McLaren wczorajszego dnia testów ponownie nie zaliczy do zbyt udanych. Poza kolejnymi problemami technicznymi z nowym bolidem MP4-18, który w dodatku nadal jest niezbyt szybki, w czwartek nastąpiła również awaria silnika w obecnie wykorzystywanym bolidzie MP4-17D, prowadzonym przez Kimiego Raikkonena. Mimo to Fin przejechał ponad 100 okrążeń, mieszcząc się poniżej jednej sekundy straty do Barrichello. Pozostali reprezentanci stajni z Woking - David Coulthard, który zastąpił wczoraj Pedra de la Rosę oraz Alex Wurz sklasyfikowani zostali na ostatnich pozycjach. Obaj kierowcy kontynuowali testy nowego bolidu, przy czym Szkot przejechał 45 okrążeń, tracąc do Raikkonena ponad sekundę, natomiast Wurz ze względu na problemy z hydrauliką przejechał zaledwie siedem okrążeń, a uzyskany przez niego czas trudno uznać za reprezentatywny.

Ostatnim kierowcą, który zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Barrichello był wczoraj Mark Webber. Australijczyk wraz z zespołem Jaguar w przyszłym tygodniu będzie promował ukazanie się w Milton Keynes, gdzie znajduje się główna siedziba brytyjskiej stajni, poradnika zawierającego wskazówki na temat tego, jak zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Poradnik ten przeznaczony jest nie tylko dla kierowców, ale również i dla pieszych, w tym także dla dzieci idących do i wracających ze szkoły. Trafi on do szkół, bibliotek, na posterunki policji i do innych miejsc użyteczności publicznej.

Zespół B.A.R wczoraj ponownie reprezentowany był przez trzech kierowców, którzy uplasowali się na 8, 10 i 12 pozycji. Oprócz głównego kierowcy testowego brytyjskiej stajni - Takumy Sato i Jensona Buttona w czwartek na torze Catalunya pojawił się również Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk zastąpił drugiego kierowcę testowego - Anthony'ego Davidsona, który w ramach dżentelmeńskiego porozumienia, zawartego ostatnio pomiędzy nim, szefem zespołu B.A.R - Davidem Richardsem i władzami zespołu Jaguar, został ogłoszony kierowcą rezerwowym stajni z Milton Keynes. Davidson zadebiutował w zeszłym roku w wyścigu o Grand Prix Węgier, zastępując w zespole Minardi Alexa Yoonga.

Ponadto we wczorajszych testach na barcelońskim obiekcie uczestniczyli jeszcze kierowca z zespołu Sauber - Nick Heidfeld (9 pozycja) oraz kierowca testowy Renault - Allan McNish (11 pozycja).