Honda: Pieniądze nie są przeszkodą w dążeniu do zwycięstw
Takeo Fukui: "Gdyby to tylko zależało od pieniędzy, wydałbym na to bilion jenów"
03.06.0813:24
2008wyświetlenia
Przemawiając do niewielkiej liczby dziennikarzy w Tokio, szef koncernu Honda - Takeo Fukui stwierdził, że pieniądze nie są przeszkodą w dążeniu firmy do odnoszenia zwycięstw w Formule 1. Fukui powiedział, że byłby skłonny wydać na to pięć miliardów funtów, jeśli dzięki temu cel ten zostałby na pewno osiągnięty.
Jeśli chodzi o F1, nasz dorobek jest praktycznie zerowy. To mnie dobija- powiedział Japończyk agencji Thomson Reuters.
Gdyby to tylko zależało od pieniędzy, wydałbym na to bilion jenów, ale problem w tym, że pieniądze wszystkiego nie załatwią.
Bilion jenów to w luźnym przeliczeniu około 5 miliardów funtów szterlingów (10 miliardów dolarów amerykańskich bądź 6 miliardów euro). Kwota ta reprezentuje podwojony dochód, jaki wygenerował w zeszłym roku cały koncern Honda Motor Co. W przybliżeniu jest to też suma, jaka w zupełności wystarczy na utrzymanie zespołu wyścigowego Formuły 1 przez 10 lat.
Mający już 63 lata Fukui to były kierowca wyścigowy i inżynier, który dlatego dołączył do Hondy, bo był to pierwszy producent samochodów w Japonii, który zdecydował się zaangażować w wyścigi F1. Od momentu, kiedy Honda zdecydowała się na powrót do F1, przejęta przez nią ekipa z Brackley zdobyła 98 punktów i odniosła jedno zwycięstwo w wyścigu. Dla porównania ich "rywal zza miedzy" - ekipa Toyoty skompletowała w tym samym czasie zaledwie 57 punktów.
Zrobiliśmy wszystko co trzeba, aby odnosić zwycięstwa. Sądzę, że teraz jest już to tylko kwestią czasu.- dodał Fukui.
Źródło: F1Network.net
KOMENTARZE