FIA broni decyzji o karze dla Massy za incydent w Walencji
Alan Donnelly: "Trzeba pamiętać, że Massa nie zyskał żadnej nieuczciwej przewagi"
27.08.0811:41
4913wyświetlenia
Alan Donnelly z FIA odpowiedział na twierdzenia, że w Walencji podjęto złą decyzję po kontrowersyjnym incydencie w boksach, w którym brał udział zwycięzca wyścigu o Grand Prix Europy - Felipe Massa.
Trzej sędziowie oddelegowani na hiszpański wyścig, których pracę kontrolował jak zwykle stały nadzorca Donnelly, zdecydowali się tylko na udzielenie reprymendy i przyznanie kary pieniężnej w wysokości 10.000 euro za wypuszczenie kierowcy Ferrari na drogę Adriana Sutila w boksach.
Były trzykrotny mistrz świata Sir Jackie Stewart zauważył później,
że w oczach wielujest to bez wątpienia zbyt łagodny werdykt,
który po raz kolejny pokazuje, że w takich sprawach FIA z Ferrari obchodzi się jak z jajkiem.
Stewart powiedział brytyjskiemu dziennikowi Daily Mail, że sędziowie F1 są
amatorami zatrudnionymi na pół etatu, którzy nie są właściwie przygotowani. Donnelly odpowiedział na to:
Obejrzeliśmy ten incydent z każdej strony. Jestem całkowicie zadowolony z tej decyzji. Trzeba pamiętać, że Massa nie zyskał żadnej nieuczciwej przewagi.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE