Vettel zastąpi Coultharda w Red Bullu przed końcem sezonu?

Taki ruch dałby STR możliwość wypróbowania w wyścigu kandydatów na następcę Vettela
02.09.0813:52
Marek Roczniak
2638wyświetlenia

Obecność Sebastiena Buemiego i Takumy Sato na testach Toro Rosso w Jerez w drugiej połowie tego miesiąca może być zapowiedzią wcześniejszego przejścia Sebastiana Vettela do Red Bull Racing. Tak przynajmniej wynika z najnowszych plotek w światku Formuły 1.

Wiązałoby się to z wcześniejszym zakończeniem kariery przez 37-letniego Davida Coultharda, który już po Grand Prix Włoch miałby ustąpić miejsca Vettelowi. Taki ruch z jednej strony pozwoliłby Niemcowi na poznanie funkcjonowania Red Bull Racing w weekend GP przed sezonem 2009, a z drugiej strony Toro Rosso zyskałoby możliwość wypróbowania w warunkach wyścigu kandydatów na następcę Vettela.

Patrząc jednak na obecną sytuację w klasyfikacji konstruktorów, taka zamiana miałaby raczej niewielki sens dla Toro Rosso, które po kolejnym świetnym występie Vettela w ostatnim wyścigu w Walencji traci tylko trzy punkty do Hondy i sześć do Williamsa. Włoska stajnia ma więc duże szanse na co najmniej ósme miejsce, ale bez Vettela nie będzie to raczej osiągalne. Tymczasem wydaje się, że przy obecnej formie zespół Red Bull Racing nie dogoni już Renault i z Vettelem czy bez będzie musiał zadowolić się szóstym miejscem. Na marginesie warto dodać, że władze RBR za brak dobrych wyników w ostatnich wyścigach obwiniają opony.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
piotrn
04.09.2008 04:45
Kubica zastąpił mistrza świata na 6 wyścigów przed końcem sezonu 2006... Choć ciężko powiedzieć aby Jacques był wtedy wielką gwiazdą...
Szkot
03.09.2008 05:44
Podobna sytuacja do końcówki zeszłego sezonu kiedy to Nakajima zastąpił Wurza.
Jędruś
02.09.2008 06:54
Prawda - Coulhard jest w bardzo słabej dyspozycji cały ten sezon , ale już to pewnie , że odchodzi . Red Bull raczej nie pożegna się z nim podczas sezonu zważywszy na to , co ten człowiek zrobił dla Red Bulla . Jest z nimi od pierwszych jazd bolidu na torze , to on bł dla nich wielką gwiazdą , on odnosił dla nich pierwsze sukcesy , pomógł im rozwijać bolid , sprowadził do zespołu ich obecnego dyrektora technicznego . Z tak doświadczonymi i utytułowanymi zawodnikami jak David tak po chamsku się nie psotępuje . Nawet jak ma go zastąpić taka gwiazdeczka jak Vettel . David powinien godnie zakończyć swoja wspaniałą karierę . Co do ewentualnych następców Vettela , to w lepszej sytuacji jest Buemi , który jeździ w GP2 i cały czas ma szanse na zbliżenie się do tej posady. Pracuje w fabryce Red Bulla i jest na bierząco . Sato natomiast od kilku dobrych miesięcy nie ma powiązania ze stajniami F1 i dla niego lepszą opcją był by powrót do startów już w tym roku . Czym dłużej czeka tym gorzej dla niego a lepiej dla Buemiego który cały czas się rozwija . Vettel im przecież nie ucieknie . Jest potwierdzony na przyszły rok i nie ma na razie przedwcześnie po co do nich iść . STR jest obecnie w lepszej formie niż Red Bull i Sebastian w tym roku więcej tutaj osiągnie zostając niż się przenosząc . STR ma szanse na pokonanie Hondy i Williamsa , a co za tym idzie na 7 pozycje . Pozatym Horner na dniach może opuścić Red Bulla . Za dużo zmian jak na jeden okres . To mogło by zrobić zamęt .
rafaello85
02.09.2008 04:51
Myślę, że Coulthard powinien dokończyć ten sezon.
<Dr.DreS>
02.09.2008 04:33
Dlaczego Sato? Montoya!!! ;)
biela
02.09.2008 03:29
Coulthard jezdzi bardzo slabiutko w ostatnim czasie i powinien juz jakis czas temu skonczyc kariere. Nie mialbym nic przeciwko temu zeby zastapil go Vettel a Toro Rosso pojawil sie Sato.
pi0ter
02.09.2008 03:26
Awansował do roli kierowcy wyścigowego po śmierci Senny!
Filo_M-ce
02.09.2008 02:54
Z powodu? Bo ja nie w temacie jestem.
oligator
02.09.2008 01:51
Wejscie mial jeszcze smutniejsze
Adam1970
02.09.2008 12:16
Smutne, jeśli miałoby dojść do zakończenia w ten sposób kariery przez DC. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny.