Stuck: BMW powinno było zatrzymać Vettela

"Sztab menadżerski BMW stracił odpowiedni moment na pozyskanie dobrego kierowcy"
19.09.0810:54
Igor Szmidt
3205wyświetlenia

Hans-Joachim Stuck, były niemiecki kierowca wyścigowy powiązany przez wiele lat z BMW, zakwestionował decyzję szefów niemieckiego zespołu o 'wypuszczeniu' Sebastiana Vettela do Toro Rosso w ubiegłym roku.

Młody Niemiec, który zadziwił światek Formuły 1, wygrywając niedzielne Grand Prix Włoch po starcie z pole position, był - pomimo istniejącego kontraktu z Red Bullem - kierowcą testowym zespołu BMW Sauber w zeszłym roku.

Rok temu nie było możliwości umieszczenia go w naszym bolidzie (aby startował w wyścigach), bo był bardzo niedoświadczony i nie można było podejmować ryzyka. - tłumaczył niedawno szef zespołu Mario Theissen.

Jednakże Stuck patrzy na to w zupełnie inny sposób. Sztab menadżerski BMW stracił odpowiedni moment na pozyskanie dobrego kierowcy. - powiedział Stuck, który ścigał się w F1 w latach 70. ubiegłego wieku. To, że jeździ teraz dla innego zespołu nie ma dla mnie sensu. BMW na pewno miało swoje powody, lecz ja prawdopodobnie rozwiązałbym sprawę inaczej.

Źródło: F1Complete.com

KOMENTARZE

12
hawaj
20.09.2008 08:43
MairJ23 - wyścig na Monza też był niecodzienny, więc nie sądzę żeby Vetel powtórzył do końca sezonu podium. Już wielokrotnie w deszczowych warunkach błyszczały inne bolidy niż czołowych zespołów i jakoś z tego żadem mistrz jeszcze nie urósł. Bynajmniej nie minimalizuje wyczynu Vetela, ale Force India też jechała doskonale na mokrym jak na swoje możliwości i też przez cały weekend w GP Monaco. Zaczekajmy cierpliwie na przyszły sezon, jak będzie jezdził Vetel gdy dostanie wolniejszy bolid :-) ...
5cuderi4
19.09.2008 07:15
Mądry Stuck po szkodzie. :P Z resztą Vettel był chyba tylko "wypożyczony" do BMW, bo cały czas był pod skrzydłami RedBulla.
Jędruś
19.09.2008 05:15
Wątpie , by BMW w tamtym roku miało jakiekolwiek możliwości zatrzymania Vettela. Kierowcy wyścigowego ani na 2007, a nie na 2008 by mu nie dali . A taki talent jako rezerwowego utrzymać się nie da. ..
MairJ23
19.09.2008 02:41
ja tez mowilem mario zeby go zostawil :) wiedzielem ze mlody sebastian to material na znakomitego kierowce - jaki koles - przeciez kazdy teraz tak moze sobei mowic. Ale jzu bez zartow - nie uwazam ze to zwyciestwo to nagle jakies objawienie - kazdy jzu od jakiegos czasu wiedzial ze sebastian ma potencjal a to zwyciestwo na Monza to tylko taka wisienka na torcie. Go sebastian GO :) hawaj.... nei mozes zporownac sukcesu sebastiana do piqueta !!!!! no wez - ni emozesz tu wyskakiwac z takimi nieprzemyslanymi rzeczami... Sebastian wypracowal sukces na monza przez caly weekend - byl poprostu najszybszy i mial wygrana w sumei caly czas w kieszeni i kontrolowal sytuacje... a nelson... coz - dziecko szczescia - nic poza tym - wiec to sa zupelnei dwie rozne sytuacje. Tak samo jak w jeden weekend widac bylo ze Trulli jest silny - na practice, na kwalifikacjach i potem stanal na podium - i to stanei na podium bylo wypracowane w takim samym stopniu jak vettel ostatnie GP :) pozdrowka
hawaj
19.09.2008 12:40
Idąc Waszym tokiem myślenia za wschodzącą gwiazdę trzeba także uznać Nelisinho Piquet, przecież zdobycie drugiego miejsca coś znaczy :-) :-) :-) Nie popadajmy z zbytni optymizm panowie. Fakt - zwycięstwo to zwycięstwo ale zaczekajmy na dalsze sukcesy Sebastiana by móc dalej polemizować :-)
rafaello85
19.09.2008 12:28
hawaj---> ale pomyśl JAKIE to było zwycięstwo:) On zdeklasował wszystkich! A przecież STR jest słabsze niż BMW. Uważam, że z Vettela były większy pożytek niż z Heidfelda.
Bartix
19.09.2008 11:40
Paszport zwycięzcy GP Włoch, też chyba nie jest bez znaczenia.
hawaj
19.09.2008 11:10
Dlaczego ma pluć sobie w brodę ? Tak naprawdę to nie ma się czym podniecać - jedno zwycięstwo o niczym nie świadczy. Było już wielu kierowców którzy odnosili pojedyncze sukcesy a nigdy nie zostali wielkimi tego sportu. O mistrzu świadczy cały jego dorobek a nie tylko jedno GP, więc Ventyl jest co najwyżej kandydatem na mistrza, tak jak pozostałych 19 kierowców w stawce. Stuck mądry teraz a gdzie był wcześniej ? Taką mądrością to potrafi błyszczeć każdy, a odkryć talent tylko nieliczni, a trzeba przyznać że doktorek Mario ma do tego nosa.
rafaello85
19.09.2008 10:34
Ciekawe czy Theissen nie pluje sobie teraz w brodę?;)
Szkot
19.09.2008 10:26
Tere fere, teraz to każdy może być taki mądry, bo się Vettelowi powiodło (w końcu zwycięstwo ma wielu ojców, a porażka bywa sierotą), ciekawe czy Stuck tak samo myślał pół roku temu jak się Sebie nie za bardzo wiodło. Moim zdaniem - po udanym debiucie w USA - skoro istniała możliwość żeby Sebastian jeździł w jakimkolwiek zespole jako jeden z dwóch podstawowych kierowców to nie należało go trzymać w BMW Sauber jako testowego, tak że Theissen postąpił słusznie - niech chłopak ma możliwość rozwijania się na 1szej linii frontu, a nie jako rezerwa.
Hitokiri
19.09.2008 09:22
Taa, trzeba było podpalić i zastraszyć RedBulla... ;/
Marco Gronichella
19.09.2008 09:17
jaki z tego morał? Doktor ma nosa do talentów, sprawdziło się to w dwóch przypadkach, Robert i młody Sebek :)