Honda celuje w poziom BMW w roku 2009

Ross Brawn: "Z pewnością stać nas na więcej, niż pokazywaliśmy w tym sezonie"
05.11.0810:51
Pyciek & Maraz
1993wyświetlenia

Szef Honda Racing - Ross Brawn powiedział, że celem japońskiego zespołu na przyszły rok jest osiągnięcie poziomu BMW Saubera. Stajnia z Brackley zakończyła ciężki sezon 2008, podczas którego większość swoich wysiłków skupiła na przyszłym sezonie, gdzie radykalne zmiany w przepisach mogą kompletnie zmienić układ sił.

Przypomnijmy, że Honda w sezonie 2008 zgromadziła 14 punktów i zdołała wyprzedzić w klasyfikacji konstruktorów jedynie zespół Force India. Brawn, zaznaczył, że poziom konkurencyjności będzie zależał od tego, jak inne zespoły poradzą sobie z przystosowaniem się do nowych przepisów, ale twierdzi też, że poziom BMW będzie ich celem. Niemiecki zespół zakończył swój trzeci sezon startów w F1 na trzecim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, zdobywając jedno zwycięstwo w Grand Prix Kanady.

Potencjał zespołu w naszej sytuacji do awansowania w stawce zależy od pracy, jaką wykonamy i od pracy wykonanej przez wszystkie inne ekipy. - powiedział Brawn. Przypominam sobie lata w Ferrari, gdzie mieliśmy dość przeciętne bolidy, ale wszyscy inni wykonywali swoją pracę tragicznie i przypominam sobie także te lata, gdzie mieliśmy fantastyczne samochody i inni również, a więc było to prawdziwym wyzwaniem.

Trudno jest przewidzieć sytuację, tak więc z nowymi przepisami wszystko może się zmienić w jedną albo w drugą stronę, a potem dopiero zacznie powoli wracać do normy. Całą stawkę w Q1 dzieliła mniej więcej sekunda w tym sezonie i wynikało to z różnicy osiągów silnika. Można równie dobrze rozstawić samochody na starcie względem osiągów silnika, tak więc nasz potencjał jest uzależniony od naszych możliwości.

Mamy zasoby, których potrzebujemy, mamy wielu sprytnych ludzi, a więc myślę, że byłoby to przejawem zbytniego optymizmu by myśleć, iż będziemy mogli walczyć o mistrzostwo w przyszłym roku, ale z pewnością stać nas na więcej, niż pokazywaliśmy w tym sezonie. Dla mnie punktem odniesienia jest BMW i praca, jako wykonali - to dość imponujące. Oni muszą nadal kontynuować swoją wspinaczkę, ale myślę, że jeśli my jako zespół zdołamy osiągnąć konkurencyjność BMW, to będziemy dość zadowoleni.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
Huckleberry
05.11.2008 09:31
"Przypominam sobie lata..."... kiedy Honda mówiła to samo ;D
kumien
05.11.2008 08:28
Ross to świetny fachowiec, ale jak to Honda. Mówią tak i wyjdzie jak zawsze. Poza tym oni teraz walczą z FI, więc dojście praktycznie od zera do 3 miejsca w stawce. Niemożliwe, niestety. Niech lepiej wybiorą sobie Toyote lub Torro Roso.
Jędruś
05.11.2008 06:47
Dziwne , bo jeszcze kilka tygodni temu w 2009 walczyli o tytuł. To już żałosne się staje a nie śmieszne. Nich pokażą co potrafią na testach i dopiero zaczną dalej gadać ...
maroo
05.11.2008 06:43
Miejmy nadzieję że uda się im dołączyć do czołówki. Tu wtrącę swoje trzy grosze. Nie wydaje mi sie by sensowne było gadanie, że jesli Honda straszy od dawna to teraz już można patrzeć na nich z przymrużeniem oka. To czy ich słowa zamienią sie w wyniki przeciez nie zależy od jakiegoś "spadku kiepskich genów" tak jak w przyrodzie. Czasem wystarczy że jeden gość wpadnie na genialne rozwiązanie, lub zespół zoptymalizuje to i tamto, lub wyjdzie im jakas ciekawa koncepcja - każdy z takich momentów w konstruowaniu bolidu może wynieść Hondę (ale też inny zespół który ma zasoby) na czołowe pozycje w tabeli. Nie jest powiedziane że jeśli 3 razy zrobili kiepski bolid to 4 raz napewno też spartolą. Tak więc drodzy kibice/forumowicze - co roku traktujcie ich słowa poważnie. To nie FI gdzie budżet nie pozwala na megatesty elementów, na 10różnych ścieżek rozwoju. Honda ma kase, ma ludzi tylko im nie wyszło. W 2009 roku moga być wyżej niż BMW - może się też zdażyć że takie BMW tym razem da ciała (czy inny zespół z czołówki). Sezon 2009 może być sezonem chaosu, wielkich zmian, zdziwienia lub... całkiem przewidywalny ;)
pawel92setter
05.11.2008 03:12
Może chodziło im raczej o poziom BMW w końcówce sezonu ;]
rafaello85
05.11.2008 01:47
Poziom BMW, byłby dla tego zespołu fenomenalnym osiągnięciem! Ross postawił sobie bardzo ambitny cel:)
Buczo
05.11.2008 01:44
Czy to oznacza że BMW upadnie tak nisko?
<Dr.DreS>
05.11.2008 01:31
Za rok Honda będzie mówić to samo ;)
Aquos
05.11.2008 01:14
Stwierdzenia utrzymane w tonie "w przyszłym roku wam pokażemy!" stały się już swoistą tradycją Hondy. No i co roku udowadniają, że jednak można. Można zbudować jeszcze gorszy bolid.
Szkot
05.11.2008 11:28
No jeśli BMW Sauber będzie tak w dół szło jak w ostatnich wyścigach to Honda nie będzie miała problemu z doścignięciem :P
PolePosition
05.11.2008 11:20
Taaaa... już wiem jaka będzie ich wypowiedź po malezji "Ten sezon kompletnie sobie odpuśliśmy gdyż pracujemy nad bolidem na sezon 2010. Razem z Jensonem będziemy walczyć o tytuły" xDD
Konfederat1970
05.11.2008 11:12
Może na początek troszkę mniej ambitne plany ?? Chyba na wyniki 3 zespołu w stawce 2008 roku, czyli BMW (135 pkt), zbyt wcześnie. Honda ma za duży apetyt, a Ross Brawn za bardzo wierzy w swoją gwiazdę. Lepiej celować w poziom Renault (4 miejsce i 80 pkt) lub jeszcze bardziej racjonalnie w poziom Toyoty (5 miejsce i 56 pkt). Wtedy nie będzie wielkiego rozczarowania w sezonie 2009.
DANI
05.11.2008 10:36
Fajnie by bylo zobaczyc wieksza ilosc Teamow ktore licza sie w walce o mistrzostwo wiec powiem jak kolega Do boju Ross :D :)
Darth ZajceV
05.11.2008 10:07
Tłumacząc - "Chcemy osiągnąć poziom BMW i jeśli nam to się uda to nie spartolimy tego jak oni tylko zgarniemy tytuł." Do boju Ross :D :)