Button chce pozostania Barrichello w Hondzie

"To był dla niego najlepszy rok, odkąd podpisał z nami kontrakt"
07.11.0819:24
Filip Kapica
2668wyświetlenia

Jenson Button życzy sobie, aby Honda przedłużyła kontrakt z Rubensem Barrichello na następny sezon. Brytyjczyk uważa, że japońskiemu zespołowi potrzebny jest duet doświadczonych kierowców.

Przed kilkoma dniami zaproszenie na testy otrzymali dwaj młodzi Brazylijczycy - Bruno Senna i Lucas di Grassi, którzy będą mogli zaprezentować swoje umiejętności na torze w Barcelonie w dalszej części listopada. Jeden z nich może otrzymać fotel drugiego kierowcy wyścigowego Hondy w przyszłym sezonie.

Dyrektor generalny teamu Nick Fry jest za opcją "nowej krwi", lecz 28-letni Button utrzymuje, że Honda lepiej wyszłaby na pozostawieniu u jego boku Barrichello w 2009 roku. Jenson uważa, że ważnym aspektem przy doborze kierowcy są nadchodzące zmiany w regulaminie Formuły 1. Dojdzie do wielu zmian aerodynamicznych w samochodzie, wprowadzony zostanie system KERS i slicki. Zespół będzie potrzebował wielkiego wsparcia ze strony kierowców, a młodszy zawodnik mógłby tego w pełni nie zapewnić. Nie ja podejmuję jednak decyzję. - powiedział Button podczas konferencji prasowej zapowiadającej Race of Champions.

To był dla niego [Barrichello] najlepszy rok, odkąd podpisał z nami kontrakt. Sam uważa, że jest obecnie dużo lepszy niż kiedykolwiek i wątpię, aby kłamał. Jest kolegą zespołowym, który zawsze mówi prawdę, a ponadto miał za sobą kilka dobrych występów. W najwyższej formie znajdował się podczas trzech ostatnich wyścigów. Nasze tempo wyścigowe było porównywalne, ale przegrałem trzykrotnie w kwalifikacjach. Wykonał świetną robotę.

Mimo wszystko Anglik uważa, że dobrym pomysłem jest danie szansy Sennie i di Grassiemu: To zarówno dobre dla zespołu, jak i kierowców. Ważne jest, aby wiedzieć, jak szybcy są niedoświadczeni kierowcy, ponieważ nikt tak naprawdę ich nie zna. Bruno był bliski zwycięstwa w GP2, ale uległ Pantano, który ściga się w podobnych seriach od 10 lat. Kto wie, może jest piekielnie szybki w samochodzie F1, a my tego nie wiemy.

Na koniec Button dodał, że sam nie przedłużył jeszcze kontraktu z Hondą: Osobiście nie podpisałem jeszcze kontraktu na następny rok, ale zespół doskonale zdaje sobie sprawę, jak się tutaj czuję. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się w niedalekiej przyszłości.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

16
rannt
10.11.2008 12:19
eee tam, a może Honda zastanawia się kim zastąpić Buttona, a Baricz może być pewny posady? A co do doświadczenia koniecznego do adaptacji do nowych bolidów, to akurat ktoś nie przyzwyczajony do dotychczasowych udogodnień może lepiej się dogadać z wozem niż oni. Było kilku kierowców, którzy mówili z zaskoczeniem jak łatwo prowadzi się F1 w porównaniu do niższych serii.
ToshibaUser
09.11.2008 01:37
@Ducsen Chodziło mi o sferę psychiczną . Wszyscy pamiętamy 2007 rok u Maca .
Jędruś
09.11.2008 08:58
W sumie Button ma rację. Nie ma powodu by Barichello opuszczał Hondę . Jak sam Jenson przyznaje się , że w tym roku Rubens go pokonywał to już świadczy o tym , że ten jest w bardzo dobrej dyspozycji. Pozatym przy jego ogromnym doświadczeniu mógłby być kluczowym kierowcą dla Hondy w 2009 roku. Brawn ma z pewnością ból głowy , bo Petronbas rząda jakiś młodych Brazylijczyków.
NEO86
08.11.2008 01:02
Chciałbym żeby Barrichello pojeździł jeszcze jeden sezon a potem niech zakończy karierę.
Ulver
08.11.2008 09:05
Jak dla mnie to Button moze odstapic swoje miejsce Bariczowi. Falarek - Baricz jako pierwszy mial odwage powiedziec bez owijania w bawełnę, że tunel aerodynamiczny Hondy jest zle ustawiony, przez co bolid jest schrzaniony. Moze Buttonowi to nie przeszkadzalo?
Andre180
08.11.2008 06:22
Button nie jest aż tak bardzo doświadczonym kierowcą,chociaż 8 lat doświadczenia,ale Barichello to gigantyczne doświadczenie
Huckleberry
07.11.2008 10:34
Hmm, Jenson mam propozycję... Może jestem piekielnie szybki w bolidzie F1 tylko nikt o tym nie wie?... :P
bicampeon
07.11.2008 10:29
Ducsen -> zgadzam się z Tobą. Skoro zdobyli tyle samo punktów, to gdzie tutaj dominacja?
mbg
07.11.2008 09:23
michael85 do większych sukcesów Jenson'a można zaliczyc 3 miejsce w generalce w 2004 za sterami BAR006
Ducsen
07.11.2008 09:05
Lewis zdominował Fernando... Tak, tak, a świadczy o tym najlepiej 1 punkt. Słowo dominacja jest tu ogromną przesadą, jeśli w ogóle można użyć stwierdzenia, że Hamilton był lepszy.
michael85
07.11.2008 09:00
Szkoda mi Jensona! Kiedyś nadzieja Brytyjczyków. Dziś chyba trochę zapomniany i bez większych sukcesów. Jestem przekonany że wcale nie ustępuje Hamiltonowi, a nawet go przewyższa jednak nie miał tyle szczęścia w postaci szybkiego bolidu. Barrichello natomiast był przyćmiony przez Schumiego a dziś brakuje mu konkurencyjnego samochodu, a latka lecą i koniec kariery jest bliski.
pmerlon
07.11.2008 08:51
Życie pokazuje że młoda krew szybko jeździ tylko w dobrze przygotowanych bolidach np Hamilton w Mclarenie. Jak to mowia: "z gowna bata nie ukrecisz", a watpie zeby mlody wilczek potrafil sobie ustawic marny bolid. Jenson jeszcze nie jest na tyle dobry, żeby udzwignąc samemu odpowiedzialnosc na ksztaltowaniu bolidow. Z drugiej strony Honda jest tak slaba, ze moze terapia wstrzasowa jej pomoze.
ToshibaUser
07.11.2008 07:17
Jenson - który wcale taki dobry nie jest - boi się świeżej krwi , bo może się okazać , że di Grassi , czy Senna zdominują go tak jak Lewis Fernando w zeszłym sezonie . Dlatego woli Rubensa - czyli bezstresowie.
Falarek
07.11.2008 07:17
Tylko Rubens już trochę jeździ w Hondzie a jakoś jego "doświadczenie" nie owocuje zbytnio jakimś znaczącym postępem w Hondzie. Lubie Rubensa ale powinni wpuścić trochę świeżej krwi w postaci młodego kierowcy a Button też przecież jest doświadczonym kierowcą więc nie powinno być źle.
Gilles
07.11.2008 07:06
Oby Rubens jak i Jenson zostali ponieważ w przyszłym sezonie będzie potrzeba doświadczenia, a Hondzie życzę jak najlepiej :) ps: jest to mój pierwszy komentarz tutaj więc witam wszystkich serdecznie :)
hagj
07.11.2008 07:06
Znaczy się, że Guzik ma kontrakt na kolejny rok z Hondzianą, to dobrze, bardzo dobrze.