Spyker zamieszany w przejęcie zespołu Hondy?
Tymczasem potwierdzenie startów zespołu z Brackley w sezonie 2009 ma nastąpić lada moment
05.03.0910:43
4818wyświetlenia
Od kilku tygodni niemal każdy dzień obfituje w nowe doniesienia o przyszłości byłego zespołu Hondy. Plotek i spekulacji jest dużo, ale oficjalnych komunikatów na razie brak, a do rozpoczęcia sezonu pozostały już niecałe cztery tygodnie.
O tym, że Ross Brawn najprawdopodobniej nabył już zespół od Japończyków i nadal ma być jego szefem pisaliśmy już kilka dni temu. Serwis OneStopStategy.com napisał dziś rano, że potwierdzeniem tego faktu była obecność Brawna w dniu wczorajszym w Genewie na spotkaniu stowarzyszenia FOTA.
Przytoczona została też informacja zamieszona w brytyjskiej gazecie The Sun, która napisała, iż 700 pracowników zatrudnionych w Brackley otrzyma dzisiaj informację o zakupie zespołu przez nowego właściciela, i że należy spodziewać się nieznacznej redukcji etatów. Serwis Pitpass zauważa, że Nick Fry jest aktualnie na urlopie i jeździ na nartach, zatem najprawdopodobniej wcale nie będzie związany z nowym zespołem.
Press Association donosi natomiast, że samochód zespołu z Brackley, którego nie znana jest jeszcze oficjalna nazwa, będzie napędzany silnikiem Mercedesa i w ten piątek odbędzie krótki test (shakedown) na torze w Silverstone, a w przyszłym tygodniu będzie przez cztery dni testowany w Barcelonie. Powołując się na anonimowe źródła ta agencja prasowa twierdzi, że kierownictwo nowego zespołu wyda oficjalny komunikat przed wylotem ekipy technicznej i kierowców na grupowe testy w Hiszpanii, które rozpoczną się w poniedziałek.
Tymczasem holenderska gazeta De Telegraaf napisała, że zakup zespołu Hondy ma coś wspólnego z marką samochodów sportowych Spyker, która pod koniec 2007 roku ze względu na kłopoty finansowe odsprzedała własny zespół, noszący nazwę Spyker F1 Team hinduskiemu milionerowi Vijayowi Mallyi. Powołując się na te rewelacje holenderski serwis F1News.nl zapytał przedstawiciela prasowego Spykera właśnie o to, a w odpowiedzi usłyszał tylko
bez komentarza. Jeśli potwierdzi się choć część z tych doniesień będzie to na pewno niespodzianką dla wielu osób.
Źródło: OneStopStrategy.com, Pitpass.com
KOMENTARZE