Barrichello jest zachwycony z dalszych startów w F1
"Ludzie mówili, że się już wypaliłem, że nikt mnie już nie chce"
08.03.0921:34
2534wyświetlenia
Rubens Barrichello jest bardzo zadowolony, że jego kariera w Formule 1 jeszcze się nie zakończyła, i że będzie mógł jeszcze bardziej wyśrubować swój rekord startów.
Ludzie mówili, że się już wypaliłem, że nikt mnie już nie chce.- napisał na swojej stronie kierowca zespołu Brawn GP.
Był taki jeden, który napisał, że Bruno Senna już ma podpisany kontrakt z zespołem na trzy lata. To była absurdalna historia napisana przez zdesperowanego dziennikarza, który starał się zasłynąć, nie mając żadnego poparcia w źródłach.
Istotną rzeczą w przeciągu tego trudnego dla mnie okresu było to, że zachowałem wiarę, że pracowałem nad swoją kondycją i siedziałem cicho, rozmawiając jedynie z personelem zespołu. Stwierdzenie, że miałem całkowitą pewność, mówiąc po Grand Prix Brazylii, że to nie był mój ostatni wyścig byłoby zbyt optymistyczne, ale czułem, że to nie jest jeszcze mój koniec.
Rubens spodziewa się, że przy tak niewielkiej liczbie testów przed wyścigiem w Melbourne czeka ich trudne zadanie, ale już nie może doczekać się podjęcia tego wyzwania.
Rozpocznę ten sezon z dużymi niepokojami, albowiem przed pierwszym wyścigiem odbędziemy niewiele testów, ale z samochodem, który będzie szybki i z dobrym silnikiem Mercedesa pod maską. Nie mogę się już doczekać.
Źródło: Pitpass.com
KOMENTARZE