Kierowcy Williamsa przed Grand Prix Malezji

Kazuki Nakajima: "Dla mnie Sepang jest jednym z najbardziej ekscytujących torów"
31.03.0919:16
Igor Szmidt
1942wyświetlenia

Zespół Williams po zaprezentowaniu zachęcających osiągów w Australii udaje się na drugą rundę sezonu 2009 do Malezji, gdzie będzie chciał zdobyć znacznie więcej, niż tylko trzy punkty.

Kazuki Nakajima: Dla mnie Sepang jest jednym z najbardziej ekscytujących torów, które odwiedzimy w całym roku. Nie oznacza to, że jest on łatwy - wręcz przeciwnie, jako że ma kilka złożonych i technicznych sekwencji zakrętów, a niektóre z nich wymagających specjalnej uwagi, jak choćby zakręty 11 i 14, gdzie sekwencja hamowania i skręcania jest dość nietypowa.

W Australii jechałem na czwartej pozycji, a po zjeździe do boksu Rubensa byłbym trzeci, tak więc nie mogę zaprzeczyć, że byłem zawiedziony tym, jak skończył się dla mnie wyścig, ale wyrzuciłem to już ze swojego umysłu i zabiorę ze sobą do Malezji tylko pozytywne aspekty, jak choćby potencjał, jaki pokazaliśmy w tym wyścigu. Malezja jest bliżej mojego kraju niż większość innych miejsc, które odwiedzamy, więc czuję się w nim bardziej u siebie pod względem kulturowym, a kuchnia jest również bardziej podobna.

Ścigałem się na torze Sepang w Japońskich mistrzostwach GT, więc jestem lepiej zaznajomiony z tym miejscem, ale oczywiście upał i wilgotność są tu czymś wyjątkowym. Trudno jeździło się ze słońcem zawieszonym tak nisko w Australii, szczególnie że przeświecało przez korony drzew. Nie będziemy mieli takiego zjawiska w Sepang, lecz tutaj pojawia się inny problem w postaci możliwości zredukowania światła w połączeniu z deszczem. Tak więc na pewno te późniejsze godziny będą miały wpływ na moje podejście do kwalifikacji i wyścigu.


Nico Rosberg: Tak jak Kazuki, na prawdę lubię tor Sepang. Jest szybki i falisty oraz posiada miłą kombinację zakrętów, które sprawiają, że jazda jest jeszcze bardziej ekscytująca. Klimat czyni jazdę bardzo wymagającą dla kierowcy i samochodu. Gorąca temperatura i duża wilgotność oznacza, że kierowcy są zmęczeni fizycznie. Jest to jeden z tych torów, na którym widać, że trening kondycyjny w zimie naprawdę się odpłaca.

Kocham ten kraj, ludzie są serdeczni i tak jak prawie wszędzie w Azji, lubię tutejsze jedzenie, a więc to dobre miejsce do odwiedzenia każdego roku. Oczywiście chcieliśmy osiągnąć więcej w Melbourne, lecz trzy punkty były dobrym punktem wyjścia. Bardziej obiecujące było nasze tempo, jako że trzymaliśmy się blisko najszybszych, co daje mi nadzieję na dobry sezon. W Melbourne mieliśmy duży problem z widocznością, co zwiększyło niebezpieczeństwo z mojego punktu widzenia, ponieważ łatwiej było o popełnienie błędu. Wolałbym, aby wyścig powrócił do swojej oryginalnej godziny rozpoczęcia lub stał się nocnym wyścigiem - to poprawiłoby znacznie sytuację.

Źródło: ATTWilliams.com

KOMENTARZE

8
maciej
01.04.2009 06:49
Huckleberry,- haha dziwne uczucie co nie , zawsze wszyscy bali się Kazukiego:P
Huckleberry
31.03.2009 09:30
Zaczynam się bać o Kazukiego ;)
Anderis
31.03.2009 06:58
No ciekawe, jakby się Hulkenberg spisał na miejscu Kazukiego.
Medoks1
31.03.2009 06:55
To nie plotka, Kazuki coś uskarża się na nadgarstek.....ale raczej wystartuje.Choć w razie kontuzji zastąpi go Hulkenberg.
Huckleberry
31.03.2009 06:40
Czy to plotka co gdzieś przeczytałem że Kazuki ma uszkodzoną rękę i nie wiadomo czy będzie startował?
Medoks1
31.03.2009 06:11
Myśle że na Sepang zobaczymy gdzie jest obecnie FW 31,powinno być dobrze. Mam nadzieje że przygody ominą zespół i zakończą wyścig w mocnych punktach.
Anderis
31.03.2009 05:36
Gdyby obaj dojechali bez przygód w Australii, z pewnością Williams byłby na 2 miejscu w konstruktorach, ale kto tam w Melbourne dojechał bez przygód? Liczę na większy wynik punktowy w Malezji, chociaż obawiam się, że Sepang może nie pasować tak bardzo bolidowi Williamsa.
andrzej45
31.03.2009 05:32
No to powodzenia chłopaki, może Kazukiemu nic się nie przydarzy tym razem:))