Vettel przedyskutuje karę z FIA

Nie jest jeszcze wiadomo, czy FIA rozważa anulowanie kary Niemca
02.04.0916:46
Ap4cz05
3639wyświetlenia

Sebastian Vettel został zaproszony przez FIA na przedyskutowanie kary obniżenia pozycji startowej o 10 miejsc, jaką otrzymał za spowodowanie kolizji z Robertem Kubicą podczas Grand Prix Australii.

Zespół Red Bull Racing potwierdził, że Vettel został poproszony przez doradcę sędziów Alana Donnelly'ego, aby przedyskutował na spokojnie przesłanki przemawiające za przyznaniem mu kary za kolizję, gdy walczył z Kubicą o drugie miejsce w Melbourne.

Nie jest jeszcze wiadomo, czy FIA rozważa anulowanie kary Niemca, ale szef Red Bull Racing - Christian Horner dał jasno do zrozumienia, że jego zespół nie jest zamieszany w jakąkolwiek formalną próbę zmniejszenia kary dla swojego kierowcy.

Alan Donnelly zapytał nas, czy mógłby przedyskutować z Sebastianem przesłanki przemawiające za jego karą - powiedział Horner zapytany przez AUTOSPORT o wyjaśnienie całej sytuacji. Dla mnie kara była zbyt surowa. Sądziliśmy, że był to po prostu incydent wyścigowy. Sebastian bronił swojego stanowiska podczas rozmów z sędziami i na podstawie tych rozmów została podjęta decyzja. Sądzę więc, że o tym Alan chce właśnie porozmawiać z Sebastianem. To chyba wszystko.

Horner powiedział również, że Red Bull nie rozważał ewentualnego odwołania się od decyzji sędziów w Australii. Nie mają również takiego zamiaru w Malezji. Nie ma żadnego mechanizmu postępowania - wyjaśnił. Mieliśmy prawo odwołać się od tej decyzji, ale sędziowie w Australii byli bardzo stanowczy. Sądzę, że jest to bardzo surowa kara, ale zdecydowaliśmy się ją uznać.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

16
Filek
03.04.2009 06:18
Jezu,czy wszyscy muszą wzorować się na Ministrze Propagandy z dalekiej historii,że nieprawda powtarzana tysiąc razy staje sie prawdą bezwzględną. Powiedziane w polsacie,potwierdzone na forach za Robertem o jakimś "|pół wozu"| i my wszyscy jak mantrę powtarzamy,potwierdzając zdjęciami i kamerami/ nie wiem czy nawet obraz 3D jest w stanie oddać realnie ten incydent/,że Vettel przyznał sie do winy.Poproszę wejść na blog tej pani http://kowalskanatalia.blog.onet.pl/ .Sam wyczytałem tam mądre rzeczy jeszcze przed ferowaniem wyroków o Australii,babka chyba zna się na jeździe i całkiem mądrze opisuje ten wypadek i parę innych rzeczy.Nie tylko na jeździe,także na lataniu bolidami bo foto pod wpisem rewelacyjne
rafaello85
02.04.2009 11:41
Jeśli anulują karę Vettelowi, to podważą wyrok poprzedniej ekipy sędziowskiej. Tak być nie może! Kara została nałożona, powinna być respektowana.
chris99
02.04.2009 08:56
http://i276.photobucket.com/albums/kk34/Master1622/Untitled-1-40.png Zobaczcie to zdjęcie. Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, co do nałożonej kary. Nie rozumiem jak on może mówić, że Robert zostawił mu za mało miejsca.
Huckleberry
02.04.2009 07:05
Kara za wysoka. Ale największy niesmak czuję jak widzę te rozmowy z sędziami :( Bedą sobie wzywać różnych kierowców i w zależności od zeznań przyznawać kolejność. DNO!!! :(((
Matador
02.04.2009 07:03
Kara surowa, to fakt, ale nie można tego zaliczyć do zwykłych incydentów... VET powinien był odpuścić i nie twierdzę tak dlatego, że akurat KUB ucierpiał.. Wyraźnie miał problemy z oponami i wiedział czym się może skończyć taka agresywna obrona.. Tak czy inaczej, VET pokazał że wszedł w buty DC, któremu jednak zawsze uchodziło to płazem, bo nie walczył o wysokie pozycje..
yorg
02.04.2009 06:51
Robi się naprawdę zabawnie. Chyba stewardzi przyznający kary spili się w trupa w kraju kangurów. Zostawili by już to tak jak jest...
sylweq
02.04.2009 05:12
Przede wszystkim nie powinni byli aż takiej kary na niego nakładać
StachuLBN
02.04.2009 04:59
jest winny i tyle! będą z nim rozmawiać i pewnie złagodzą kare :(
pmerlon
02.04.2009 04:42
@kuba, jakby nie puścił hamulca i jechał na zblokowanych to pojechałby do przodu poza tor, a takto puścił za wcześnie i nie wyrobił w zakręcie i wjechał w koło. Głupotą było dawanie tej kary, wystarczyło to, że Seba przeprosił. Wydaje mi się, że kara została tak przydzielona profilaktycznie ku przypomnieniu, że w walce o czołowe poycje nie mogą mieć miejsca nieczyste zagrywki jak to miał w zwyczaju robić MSC. Kto wie, może między Robertem, a Sebą rozegra się walka o tytuł i ten incydent nabierze wówczas głębszego znaczenia.
michael85
02.04.2009 04:36
Powinni mu zdjąć karę i będzie git ;)
kuba
02.04.2009 03:59
No dobrze..odpuscił hamulce, ale jesli jechał na "suwa" to te hamulce nic by mu nie dały z takimi oponami... Czasem lepiej puścic hamulce.Wiecie o co mi chodzi.Oczywiście mówie tylko teoretycznie. Chyba nie celował w Robcia specjalnie nie ?:P Pozdrawiam ;)
mecalac
02.04.2009 03:23
Na telemetrii na pewno widać czy po tym jak rozpoczął hamowanie, odpuścił hamulce. I wtedy już wszystko jasne ...
CamilloS
02.04.2009 03:16
Ledwo się sezon zaczął a już takie głupoty. Nie wiem co ci z zarządu chcą tym osiągnąć, ale na pewno nie wpłynie to dobrze na wizerunek F1.
Maraz
02.04.2009 03:09
Na razie nikt nie mówi, że chcą cofnąć. To może być taka nieformalna rozmowa.
kemek
02.04.2009 03:02
Najlepsze, że już przyjęli karę, pogodzili się z nią. Wręcz Vettel paroma wypowiedziami się przyznał do winy, a oni chcą cofnąć. :D
piru
02.04.2009 02:55
No i znowu będą cyrki...