Przyszłość Mercedesa w F1 znowu poddawana w wątpliwość

Mercedesowi zawsze zależało, by mieć zespół pod własną nazwą. Szkoda tylko, ze przyjął postawę pasożyta, zamiast od podstaw zbudować własną ekipę. Więc niech się nie dziwią, że McLaren się broni. Jeśli odejdą z McLarena, a zostawią silniki innym zespołom, to będzie czarno na białym widać, że właśnie chodziło im o przejęcie ekipy z Woking i gdy im się to nie udało odchodzą z fochem. McLaren istniał na długo przed powrotem Mercedesa do F1 i radził sobie wtedy nawet lepiej niż teraz. Nie trafiają więc do mnie poglądy mówiące, że Mak nie da sobie rady bez „ogromnych pieniędzy” Stuttgardczyków. Przede wszystkim nikt z was nie wie ile Merc dorzuca się do interesu, a po drugie, jak nie ten sponsor to inny. Ekipa z taką renomą da sobie radę i nie raz to już udowodniła.. Mam nadzieję, że silniki Ferrari McLarenowi nie grożą, ale kiedy już całkiem realne staje się pojawienie w F1 standardowego silnika, to widzę jasną przyszłość McLarena i bez „wielkiego” Mercedesa. maciej – nie udawaj pierwszego naiwnego. Swój komentarz napisałeś z premedytacją, by dokopać McLarenowi.

Pewnie w tym roku juz nie odejda. Jednak jesli konunktura sie nie poprawi - byc moze tak sie stanie w 2010. Chce tu zaznaczyc, ze odejda z McLarena - bo jako dostawcy silnikow pewnie zostana - maja w tym interes. Teraz trzy zespoly maja ich jednostki napedowe. Nie sadze jednak aby poszli w tym kierunku i wykupili reszte udzialow w McLaren Group

@Ave - a pozycję w negocjacjach mają silną jak nigdy! Dają świetny silnik, który w bolidach Brawna wygrywa, podczas gdy McLaren daje tylko afery z sędziami... Będę zdziwiony, jeżeli Mercedes się wycofa z F1. Honda wycofała się mając mistrzowski bolid, ale zespół nie miał możliwości udowodnienia tego swym mocodawcom. Merc ma zaś w chwili obecnej MŚ z Hamiltonem i parę pierwszych wyścigów z Brawnem.

Byc moze jest cos na rzeczy, bo do tej pory Mercedes-Benz nie potwierdzil swoich zawodnikow w DTM, a sezon za pasem, jedno co tam wiemy, to to, ze ograniczaja liczbe aut do osmiu i szukaja przynajmniej dwu zawodnikow z kasa.

Mercedes to kobiece imię, to nie dziwcie się zarządowi impulsywnych działań:) Niech się obrażą, są koncerny które sprzedają więcej samochodów i zainwestują w sport, by być lepiej postrzeganymi! Jak już tak marudzą, to nawet mam nadzieję że odejdą! Mercedes- gdy pomyślę, to albo wyobrażam sobie klekot diesla w ciężkiej limużynie, albo coś na co niewielu stać- ze sportem jakoś mniej mi się kojarzy:) Do domu!

Mercedes: "albo pozwolicie, abyśmy my przejęli całkowicie władzę w McLaren'ie, albo szukajcie sobie innych silników" :D

Oj przepraszam Panowie A.S I Lukas którzy są wielkimi znawcami i nigdy nie popełniają nawet najmniejszych błędów. Oczywiście zamiast Mclarena miało być Mercedes. A.S bardzo Pana zabolała moja "płytka" wiedza?? To trza było to przemilczeć. Kolejny "czepiwałek" się znalazł. A Ty Lukas'ie sam jesteś z onetu. Tyle na ten temat

He he. To nic innego jak przymiarka do zwiekszenia udzialow w McLaren Group. Recesja na rynku, ktorej kulminacja bedzie miala miejsce w polowie 2009 roku, brak formy zespolu + inne przypadlosci;) moga spowodowac zmiane nazwy zespolu na Mercedes-McLaren. Taka kolejnosc niesie ze soba bardzo okreslone skutki strukturyzacyjne calej organizacji. Ps. Vodafone robi za "przystawke" - ta mozna zmienic dowolnie ;)

ja uważam, że odejście z F1 takiego giganta jak Mercedes byłoby zdecydowanie wielkim ciosem dla tego sportu.. są jacy są, ale trzeba przyznać, że dużo wnoszą :)

juz to widze :) rok 2011, Lewis Hamilton opuscil zespół Mclaren-Ferrari ...

Co za ludzie... Kiedy wygrywają to wszystko jest super, ale kiedy nadchodzą chude lata to już chcą się ulotnić. To pokazuje jakim partnerem jest Mercedes. Mam nadzieję, że kiedyś McLareny napędzane inną jednostką pokażą niemieckiemu dostawcy, iż bez nich radzą sobie równie dobrze.

Ten artykuł mówi o tym, że to Mercedes zastanawia się nad odejściem z F1. Panowie „maciej” oraz „Fan1” w swoich „głębokich przemyśleniach" na temat F1 nie nauczyli się jednak jeszcze odróżniać McLarena od Mercedesa. No cóż przemilczmy tą erudycję, komentować w końcu każdy może...(jeden lepiej, drugi gorzej) A wracając do sedna, powiem tak: krzyż na drogę Mercedesie. Adieu.

Gdyby Mercedes odszedł z F1, to McLarena może uratować tylko i wyłącznie to ograniczenie budżetu, które ma wejść w życie w przyszłym roku. Inaczej staliby się zespołem końca stawki, bo nie widzę nikogo, kto byłby gotów wpakować w ten zespół tyle kasy, ile pakujke niemiecki koncern.

A co ma podejście Merca do podejścia Maka... maciej, Fan1, polecam jeszcze raz przeczytać newsa mimo że to uwaga rodem z onetu... Co nie zmienia faktu ze Haug bredzi bo BrawnGP wygrywa, Force India mimo, że z tyłu to nie spisują się jakoś dramatycznie fatalnie no a Mak - każdemu zdarza się słabszy sezon więc Pan Norbert chyba został źle zrozumiany bądź nie przemyślał tego co mówi :)

No tak, silniki Mercedesa wygrywaja, Haug placze. xD

BMW ? Przykładem takiego zespołu jest wg. mnie Williams.

Dokładnie, nie dobrze mi się robi od ludzi z McLarena, szpiegują, kłamią, a jak nie wygrywają to się obrażają jak dzieci - "Nie dajecie nam wygrywać, to my się nie bawimy".

Hah A jednak ten zespół pasuje do Hamiltonka:) Jak coś nie idzie to od razu myśli się o ucieczce :P Ludzie co za cieniasy:D Nigdy ich nie lubiłem , jakby każdy zespół miał takie podejście jak Mclaren to do dzisiejszego dnia byłoby tylko Ferrari , BMW :( Chociaż może to tylko ploty...