A1GP: Clarke ponownie kierowcą Team Great Britain

Dan Clarke powrócił do ekipy Wielkiej Brytanii podczas odbywającej się w ten weekend rundy A1GP na torze Algarve w Portugalii, zastępując Danny'ego Wattsa.

Były kierowca Champ Car jeździł już dla brytyjskiego zespołu podczas rundy w Taupo, gdzie Watts był nie mógł być obecny ze względu na urodzenie się jego pierwszego dziecka. Później Watts powrócił na wyścigi w Kyalami, ale teraz Clarke znów dostał miejsce w kokpicie i wygląda na to, że zagrzeje je na dłużej.

Świetnie jest być z powrotem w A1 Team Great Britain - powiedział Clarke - i to wspaniale, że planujemy zostać ze sobą na piąty sezon i kolejne. Mam dużo do nauczenia się i nie mogę się doczekać następnych trzech wyścigów oraz pracy z utalentowanym zespołem inżynierów i mechaników. Musimy zacząć uzyskiwać naprawdę dobre rezultaty, abyśmy mogli wrócić do wygrywania wyścigów tak szybko, jak to tylko będzie możliwe.

Aktualnie zespół Wielkiej Brytanii zajmuje 10 lokatę w klasyfikacji generalnej serii, ponieważ musieli rozpocząć sezon później od innych ze względu na opóźnienia z budową nowych bolidów A1GP. Mimo to Watts stanął dwa razy na podium i zdobył pole position w swoim debiucie w Chinach, jednak później zespół nie był w stanie powrócić do czołowej szóstki, jako że Clarke musiał walczyć w środku stawki w Taupo.

Niestety obecny weekend także nie zaczął się najlepiej dla Clarke'a - w dzisiejszej sesji dla debiutantów Brytyjczyk był zdecydowanie najwolniejszy, a w głównych treningach w ogóle nie ustanowił czasu, tak więc czeka go jutro trudne zadanie w kwalifikacjach. Dzisiaj najszybszym kierowcą okazał się Robert Doornbos (Team Netherlands), mając tuż za sobą Earla Bambera (Team New Zealand).

Źródło: Autosport.com