WSbR: Walker przełamał dominację Martineza

Lokalny bohater Baguette musiał znowu zadowolić się P2 przed własną publicznością
03.05.0917:04
Marek Roczniak
3711wyświetlenia

James Walker po dwóch z rzędu nieukończonych wyścigach odniósł przełomowe zwycięstwo podczas niedzielnego wyścigu Formuły Renault 3.5 na torze Spa-Francorchamps. Kierowca P1 Motorsport przełamał jednocześnie dotychczasową dominację Marcosa Martineza (Pons) w tym sezonie, który w dzisiejszym wyścigu musiał zadowolić się piątym miejscem.

Walker zdecydował się na dość wczesny zjazd do boksów na obowiązkowy postój, wykonując go na siódmym okrążeniu. Po nim, mając przed sobą pustą drogę, przejechał serię bardzo szybkich okrążeń, co umożliwiło mu przeskoczenie zdobywcy pole position Bertranda Baguette (Draco). Lokalny bohater musiał więc znowu zadowolić się drugim miejscem przed własną publicznością, ale tak czy inaczej zdobył w ten weekend najwięcej punktów i ogólnie zmniejszył swoją stratę do Martineza.

Walker tuż po starcie stracił dwa miejsca w nawrocie La Source i początkowo był czwarty, ale kilka zakrętów dalej powrócił na drugie miejsce po tym, jak Miguel Molina (Ultimate) i Charles Pic (Tech 1) opóźnili zbytnio hamowanie przed Les Combes. W chwilę później dwaj kierowcy Epsilon Euskadi - Adrian Valles i Chris van der Drift zderzyli się ze sobą w Malmedy i na torze musiał pojawić się samochód bezpieczeństwa.

O ile Walker mógł pozwolić sobie na wczesny postój, mając w zanadrzu przednie opony na wymianę, o tyle Baguette musiał założyć nowe przednie już na starcie, bowiem pierwszy zestaw przytarł podczas kwalifikacji i w wyścigu mógł już zmienić tylko tylne, co okazało się decydujące dla losów wyścigu. Na najniższym stopniu podium po raz drugi w ten weekend stanął Molina, który przetrwał wizytę na poboczu na pierwszym okrążeniu podczas walki z Picem w Les Combes.

Tymczasem walkę o czwarte miejsce zaostrzyło w końcówce wyścigu kilka kropel deszczu. Z dużego ścisku w szykanie Bus Stop na ostatnim okrążeniu najlepiej wybrnął Rosjanin Daniil Move (P1 Motorsport), prowadząc tuż za sobą sznurek samochodów na metę (miejsca 4-7 rozdzieliła różnica zaledwie sekundy). Oliver Turvey (Carlin) zdołał wyprzedzić w ostatniej szykanie Martineza i zajął piąte miejsce, a siódmy na mecie zameldował się kolega zespołowy Brytyjczyka - Jaime Alguersuari. Turvey otrzymał jednak później karę 25 sekund za wyprzedzenie Martineza poza torem i spadł w klasyfikacji na 14 miejsce.

Po czterech wyścigach Martinez prowadzi w mistrzostwach z przewagą ośmiu punktów nad Baguette. Kolejny wyścig WSbR FR3.5 zostanie rozegrany za trzy tygodnie w Monako i będzie to runda towarzysząca Formule 1.

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1James Walker (5)Dallara Renault 3.5210h47m45,05617
2Bertrand Baguette (11)Dallara Renault 3.521+0:06,42117
3Miguel Molina (4)Dallara Renault 3.521+0:11,98311
4Danił Mowe (6)Dallara Renault 3.521+0:18,0668
5Marcos Martinez (23)Dallara Renault 3.521+0:18,9826
6Jaime Alguersuari (10)Dallara Renault 3.521+0:19,0085
7Adrian Zaugg (16)Dallara Renault 3.521+0:22,6454
8Pasquale di Sabatino (28)Dallara Renault 3.521+0:23,8393
9Greg Mansell (3)Dallara Renault 3.521+0:24,3622
10Brendon Hartley (1)Dallara Renault 3.521+0:26,9841
11Sten Pentus (20)Dallara Renault 3.521+0:28,7851
12Marco Barba (12)Dallara Renault 3.521+0:42,898
13Francesco Provenzano (8)Dallara Renault 3.521+0:43,563
14Oliver Turvey (9)Dallara Renault 3.521+0:43,745
15Fairuz Fauzy (19)Dallara Renault 3.521+0:48,144
16Tobias Hegewald (15)Dallara Renault 3.521+0:48,874
17Federico Leo (24)Dallara Renault 3.521+0:57,682
18Julian Leal (7)Dallara Renault 3.521+1:07,657
Niesklasyfikowani
19Charles Pic (2)Dallara Renault 3.510
20Anton Niebylickij (17)Dallara Renault 3.510
21Adrian Valles (21)Dallara Renault 3.51
22Chris van der Drift (22)Dallara Renault 3.51
Pole position: Bertrand Baguette - 2:02,862 Najszybsze okrażenie: James Walker - 2:04,030 na 10 okrążeniu

KOMENTARZE

7
Jenson Button
04.05.2009 02:25
Witam cię Kamikadze2000 i ja też się spodziewałem że Hartley i Alguersuari będą najlepsi.I to że są bardzo młodzi to tylko świadczy że im wcześniej tym lepiej
Kamikadze2000
04.05.2009 02:21
Witam! Jestem tu nowy. Wracając do tematu, myślałem, że kierowcy typu Hartley, Alguersuari, Turvey będą wymiatać, a tu cieniutko. Oczywiście są bardzo młodzi (19-20 lat), ale spodziewałem się po nich więcej. Zaskoczyła mnie z kolei forma kierowców typu Walker i Martinez, z naciskiem na tego drugiego. O ile mnie pamięć nie myli, koleś kilkukrotnie nie umiał zakwalifikować się do wyścigu serii GP2!!! A tu radzi sobie genialnie. Więc albo obsada jest strasznie słaba, albo po prostu świetnie wpasował się w bolid (biorę tą drugą opcję). Jeśli chodzi o Mansella, na razie nie ma co o nim dyskutować. W BF3 nie radził sobie wyśmienicie, a jeśli czołówka tejże serii również nie błyszczy, od niego nie ma co na razie dużo oczekiwać. Trzeba poczekać kilka wyścigów i wtedy będziemy mogli wyrazić o nim opinię. Nie uważam, aby był talentem na miarę ojca, ale być może jest dobry.
Jenson Button
04.05.2009 02:07
Damian375 Brendon Hartley-Nie notuje dobrych wyników w Wsbr i w przyszłym roku już kto inny będzie kierowcą rezerwowym RBR,chociaż ma przed sobą sezon w F3Euroseries Greg Mansell-Stracił już szansę na powtórzenie sukcesu ojca(tak jak jego brat)i obaj są nic nie warci
Damian375
03.05.2009 09:21
Gratuluje. Pozdrawiam
Dasqez
03.05.2009 07:24
Oglądałem wyścig, van der Drift zaszalał :P Hartley dość przeciętnie, podobnie jak Greg Mansell
Maraz
03.05.2009 03:12
Turvey stracił P5 za nieprzepisowe wyprzedzenie Martineza - zaraz poprawię wyniki.
Jenson Button
03.05.2009 03:09
Oglądałem wyścig.Gratuluje Walkerowi