Renault rozczarowane swoimi osiągami na początku sezonu
Symonds oczekuje jednak sporego kroku do przodu pod względem osiągów już w Hiszpanii
05.05.0918:20
2248wyświetlenia
Szef działu inżynierii w Renault - Pat Symonds powiedział, że osiągi jego teamu na początku tego sezonu były rozczarowujące.
Francuski zespół miał duże nadzieje na dobry rok 2009 po dobrej końcówce ostatniego sezonu, gdzie Fernando Alonso odniósł pierwsze od roku 2006 zwycięstwa w Singapurze i Japonii. Jednakże osiągi tegorocznego bolidu R29 są poniżej oczekiwań i Renault zdobyło tylko pięć punktów w czterech wyścigach.
Symonds powiedział, że oczekiwał dużo lepszego początku sezonu w wykonaniu jego teamu.
Jestem rozczarowany naszym początkiem sezonu- powiedział Anglik.
Wszyscy jesteśmy świadomi, jak trudno jest ocenić konkurencyjność po zimowych testach, ale kiedy przyjechaliśmy do Melbourne czuliśmy, że jesteśmy wyżej w stawce, niż byliśmy w rzeczywistości.
Cały zespół wywarł jednak na mnie wrażenie tym, jak zareagował na potrzebę stania się bardziej konkurencyjnym, zwłaszcza po wyjaśnieniu przepisów dotyczących dyfuzorów, jako że zdołaliśmy wprowadzić nowy dyfuzor do jednego bolidu w Chinach, co było zasługą całego zespołu. Tak więc był to rozczarowujący start sezonu, ale poprawialiśmy nasze osiągi podczas ostatnich czterech wyścigów i będzie jeszcze wiele innych usprawnień.
Symonds jest pewny, że Renault może wykonać znaczący postęp już podczas GP Hiszpanii dzięki nowym częściom aerodynamicznym i rozwiniętej wersji podwójnego dyfuzora.
Cały team nadal ciężko pracuje nad ulepszeniem dyfuzora i podłogi, jako że elementy, które wprowadziliśmy w Chinach były naszym pierwszym podejściem do tego typu rozwiązania. W takcie całego sezonu zobaczymy jeszcze kilka innych wersji tego, zaczynając od Barcelony.
Ponadto będziemy mieli nowe osłony kół w ten weekend, które uległy dość dużej zmianie, jeśli chodzi o ich konstrukcję i powinny spowodować wzrost przyczepności, a także nowe tylne skrzydło. Na nadwoziu również dokonaliśmy kilku zmian aerodynamicznych, które będą wprowadzane z wyścigu na wyścig. Ogólnie możemy oczekiwać sporego kroku do przodu pod względem osiągów już w Hiszpanii- dodał Symonds.
Tymczasem Alonso celuje w zdobycie rozsądnej liczby punktów w jego domowym wyścigu po rozczarowujących występach w ubiegłym roku w Hiszpanii. W Barcelonie wystartował z drugiej pozycji, ale wyścigu nie ukończył z powodu awarii silnika, a w Walencji z walki wyeliminował go Kazuki Nakajima.
Ściganie się w moim ojczystym kraju jest zawsze dla mnie czymś szczególnym i mam to szczęście, że w tym sezonie ponownie są dwa takie wyścigi, w Barcelonie i Walencji- powiedział Alonso.
Wsparcie hiszpańskich kibiców zawsze powoduje we mnie jeszcze większą chęć do walki i mam nadzieję, że zdołam ich uszczęśliwić, mając udany weekend. Trudno będzie wywalczyć podium, jednak mam nadzieję, że zdołam się wysoko zakwalifikować i zdobędziemy dużo cennych punktów w wyścigu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE