McLaren zmienia swoje cele
Hamilton: Nie jestem w stanie obronić mistrzostwa
12.05.0919:38
3877wyświetlenia
Słaba forma spowodowała zmianę planów zespołu McLaren. Startując z 14 pozycji do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii w ostatni weekend, Lewis Hamilton wiedział, że ulepszenia wprowadzone do jego MP4-24 nie będą krokiem naprzód, jakiego by oczekiwał.
Ciężka walka na torze samochodem, który według Anglika prowadził się czasami tak, jakby jechał po lodzie spowodowała, że obecnie panujący mistrz świata był w stanie dojechać jedynie na dziewiątej pozycji. Awaria skrzyni biegów w bolidzie Heikkiego Kovalainena oznaczała, że zespół z Woking nie zdobył w Hiszpanii ani jednego punktu.
Niestety nasz samochód nie jest wystarczająco szybki w chwili obecnej, ale to nie powstrzymało mnie, bym cisnął we wszystkich rozegranych do tej pory wyścigach- powiedział Hamilton.
Mimo, iż ostatniego grand prix nie udało mi się ukończyć na punktowanej pozycji, to jednak starałem się jak mogłem przez cały wyścig, nie popełniłem żadnego błędu i wycisnąłem wszystko co mogłem z samochodu. Jako kierowca wyścigowy musisz być zadowolony z tego i ja jestem zadowolony ze swojego występu- dodał.
Ukończenie wyścigu na dziewiątej pozycji na torze, który wiedzieliśmy, że nie będzie pasował nam, nie oznaczało dla nas końca świata. Przede wszystkim jest to duża poprawa dla chłopaków w zespole. Chcę tylko powiedzieć, że cały zespół wykonał fantastyczną robotę. Odkąd tutaj jestem miałem może jeden lub dwa problemy z niezawodnością w czterdziestu wyścigach, w jakich brałem dotąd udział. Odpukać w niemalowane, że nadal tak będzie- zaznacza Anglik.
McLaren będzie kontynuował rozwój swoich samochodów, jednak brak testów w trakcie sezonu powoduje, że inżynierowie angielskiej ekipy muszą opierać się na symulacjach i analizach w celu ulepszania pakietu. Hamilton wciąż pozostaje optymistą, jako że uważa on, iż tor pod Barceloną nie pozwolił na pokazanie prawdziwych możliwości jego bolidu.
Wiedzieliśmy, że GP Hiszpanii będzie wyzwaniem dla MP4-24, biorąc pod uwagę wyniki testów sprzed kilku miesięcy.
Mamy nadzieję, że od tego momentu sprawy zaczną ulegać poprawie, bo Circuit de Catalunya jest jednym z najtrudniejszych torów dla naszego samochodu- wyjaśnia Lewis.
Myślę, że możemy regularnie kończyć wyścigi na punktowanych miejscach, ale na niektórych szybkich torach będziemy musieli ostro walczyć. Jednak sądzę, że jesteśmy w stanie wprowadzić kolejne niezbędne ulepszenia, które sprawią, że będziemy konkurencyjni na wszystkich obiektach.
W klasyfikacji generalnej kierowców Anglik traci obecnie 32 punkty do prowadzącego Jensona Buttona, natomiast w tabeli konstruktorów McLaren ma aż 55 punktów mniej, aniżeli Brawn GP. Mimo, iż do końca sezonu pozostało jeszcze dwanaście wyścigów, to taki stan rzeczy sprawia, że zespół z Woking koncentruje się na wygrywaniu pojedynczych wyścigów, a nie na walce o tytuły.
Prowadząc bolid staram się jak zwykle, w fabryce ludzie pracują jak szaleni, by ulepszyć samochód, ale mimo to nie jestem w stanie obronić mistrzostwa. Jednakże to nie powstrzyma nas przed twardą walką i ciśnięciem do maksimum w każdym wyścigu, ponieważ to się stało teraz naszą motywacją- oznajmił Hamilton.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE