Rosberg pozostaje otwarty w kwestii swojej przyszłości

Nico Rosberg twierdzi, że pozostaje otwarty w kwestii swojej przyszłości w Formule 1. Niemiec rozważa różne opcje na 2010 rok.

Kierowca Williamsa na początku roku powiedział, że forma jego obecnego zespołu będzie kluczową sprawą dla podjęcia decyzji, czy będzie kontynuował współpracę z angielską ekipą, czy też ją opuści. Rosberg w lutym oznajmił, że chciałby mieć zwycięski samochód najpóźniej w 2010 roku.

Chociaż z początku zapowiadało się na obiecujący sezon w wykonaniu zespołu Williams, to jednak Niemiec zdobył jedynie 4,5 punktu w pierwszych pięciu wyścigach. Syn mistrza świata z 1982 roku przyznał co prawda, że obecnie w swoim zespole czuje się jak w domu, ale chciałby mieć możliwość jazdy samochodem, którym mógłby odnosić zwycięstwa.

Przyglądam się temu teraz. Próbuję stworzyć obraz w mojej głowie tego, jakie są możliwości na przyszły rok - powiedział Rosberg, gdy został zapytany przez serwis AUTOSPORT o swoją przyszłość. Faktem jest, że czuję się naprawdę dobrze w tym zespole. Wspierają mnie, razem się rozwijaliśmy, tak więc to miłe uczucie być tutaj. Zatem byłoby miło, gdybym mógł zostać tutaj w celu wspólnego rozwijania samochodu, to byłoby wspaniałe.

Doskonale byłoby mieć zwycięski bolid teraz, ale w Formule 1 w obecnym sezonie mamy tylko dwa zespoły, które posiadają zwycięskie maszyny. Więc po prostu trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli na to zasługujesz, to prędzej czy później to nadejdzie i przyszły rok będzie ważnym punktem dla mojej kariery. Chciałbym znaleźć coś, co jest dobre dla mnie, jakieś długoterminowe rozwiązanie. Ważne, by podjąć właściwą decyzję - stwierdził.

Nico powiedział, że był zadowolony z postępów poczynionych przez ekipę Williamsa w tym roku i uważa, że jego tempo w pierwszym europejskim wyścigu jest dobrym znakiem na resztę sezonu. To bardzo zadowalające, że w Barcelonie byliśmy tak szybcy, ponieważ oznacza to, że z pewnością będziemy mogli rywalizować w zakresie rozwoju z innymi zespołami. Mamy dobrą podstawę, chłopaki wykonali dobrą robotę, dzięki czemu mogliśmy znowu być konkurencyjni. Jest szansa, że będzie tak dalej lub nawet jeszcze lepiej. Zatem jest dobrze.

Źródło: Autosport.com