USF1 zamierza wyjechać na tor jeszcze w tym roku

Zespół w czerwcu powinien zacząć produkować części, jeśli jego zgłoszenie zostanie przyjęte
14.05.0920:25
Patryk Pokwicki
2921wyświetlenia

Szef przyszłego amerykańskiego teamu Formuły 1 - Ken Anderson powiedział, że pierwsze testy nowego samochodu mogą odbyć się już w listopadzie tego roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, produkcja części powinna zacząć się już w przyszłym miesiącu.

Pierwsze nasze zgłoszenie złożyliśmy już w grudniu ubiegłego roku. Gorący okres zacznie się 22 maja, kiedy otworzą ponownie przyjmowanie zgłoszeń, a 12 czerwca będziemy wiedzieli, czy zostaliśmy zaakceptowani lub nie - powiedział Anderson oficjalnej stronie F1. Projekt samochodu przechodzi obecnie testy CFD i zakładając, że zostaniemy zaakceptowani, w okolicy 12 czerwca zaczniemy produkcję części.

Testy w tunelu aerodynamicznym powinny rozpocząć się pod koniec września. W zależności od tego, jaki będziemy mieli silnik, powinniśmy zacząć testy w pierwszym tygodniu stycznia 2010 roku. Jednakże jeśli wszystko pójdzie dokładnie zgodnie z planem, to chcielibyśmy sprawdzić nasz samochód na torze na przełomie listopada i grudnia - dodaje Anderson.

Anderson powiedział również, że obecnie mają zatrudnionych 20 osób. Ujawnił również, że pod koniec roku zostanie stworzona baza teamu w Europie. Anderson i jego wspólnik Peter Windsor twierdzą, że chcą być w F1 niezależnie od tego, czy w życie wejdzie przepis o ograniczonych budżetach lub nie.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

12
Kamikadze2000
15.05.2009 02:00
I to mi się podoba. Widac, że chłopaki mają ambicję i mam nadzieje, że duży budżet na wejście do F1 (większy niż 40 mln, który nie jest jeszcze pewny). Życzę sukcesu!!!
Bobrowy
15.05.2009 09:56
Na nic nie zwrócą uwagi MCNoras dla Amerykanów F1 to wiocha o której mało kto tam słyszał :D Ci co przypadkiem natkną sie na transmisje F1 szybką zmienią kanał by nie umrzeć z nudów, bo są przyzwyczajeni do prawdziwie emocjonujących wyścigów pełnych walki a nie do oglądania kolorowych procesji nieznanych im (poza jednym) zespołów :)
MCNoras
15.05.2009 09:14
Będę trzymał za nich kciuki. Amerykanie w końcu oderwią oczy od Nascarów i innych jankeskich serii i zrozumieją piękno Formuły 1.
sneer
15.05.2009 09:05
Wejdą. I bardzo dobrze, mam nadzieję że utrą nosa co poniektórym.
rafaello85
15.05.2009 08:48
Oni chyba są najpoważniejszymi kandydatami do F1.
oligator
15.05.2009 07:36
gratulacje, ograniczenia czy nie, zamierzaja wejsc. Chwali im sie.
MairJ23
14.05.2009 10:04
kierowca bedzie Peter Windsor :) w tych swoich sluchawkach :P
rmn
14.05.2009 09:09
Ciekawe ile osób pracowało nad modelem skoro w sumie mają 20 pracowników. To dość niesamowite, ze tak mały zespół zaprojektował samochód F1, który zaczną produkować już w czerwcu..
kemot
14.05.2009 09:06
Może wróci GP USA i GP Kanady przy okazji...
Maraz
14.05.2009 07:51
B4ndit, USGPE to tez nie musi być ostateczna nazwa - mówił o tym sam Windsor, że zrobili przekierowanie na jedną z innych domen, jakie mają wykupione, kiedy FOM przyczepił się do nazwy USF1. Poza tym USF1 to jedynego logo, jakie dotychczas pokazali, więc tylko takie możemy wstawić :)
Anderis
14.05.2009 07:05
20 osób to całkiem dobry początek. Przecież oni jeszcze nie mogą być pewni startów w 2010, bo zgłoszenie może zostać odrzucone.
B4ndit
14.05.2009 06:58
nie mialo byc USGPE? zatrudnienie 20 osob nie poraza. sry, poraza ale negatywnie, ciekawe jaka docelowo wielkosc zespolu chac uzyskac.