GP Monako: Button wygrywa, Barrichello znowu drugi

Znowu Robertowi wysiadły hamulce szkoda zmarnowanej szansy

topor999 chcesz sie zalozyc ze jak zacznie wygrywac dajmy na to williams to wiekszosc tych ktorzy teraz tak bardzo sie ciesza ze brawn wygrywa,stana sie zagorzalymi fanami williamsa??zenada...

rafaello85---> pewien to jestem tego że będę musiał dalej płacić podatki i że kiedyś umrę, tych dwóch rzeczy jestem pewien bo reszty nie można być pewnym.

topor999---> jesteś tego pewien?

ctulu--->a z SF to niby jak jest? wygrywali to znalazły się tłumu kibiców, popierają ich dlatego że wygrywają a nie że są najdłużej w F1 czy tam jak mówią że SF to legenda

Wcale nie twierdzę że teraz oszukują ale część składu na czele z Brawnem pracowała wtedy w Benettonie. A sprawa z podwójnymi dyfuzorami pokazała że od geniuszu cenniejszy jest spryt.

mieli chyba jeszcze sciagnac tego z maklerena i z ferrari co żona kserowała 700 stron dokumentscji ;pp

virescens - szukasz sensacji? Nie tędy droga a to bardzo poważne oskarżenia. Uważasz że zespół Brawna nie jest w stanie przygotować dobrego bolidu zgodnie z prawem? Mylisz się i to grubo!!! W tym zespole jest najlepszy strateg wszech czasów, swietny konstruktor, inzynier aerodynamiki i wyjątkowi kierowcy. Honda ściągneła oprócz Brawna mocną ekipę pod koniec 2007 roku i teraz są efekty. Żenujące są takie wypowiedzi. Czy na wygrywanie patent ma tylko Ferrari, McL, Renault czy Williams? A może BMW?

Ech, raczej nie liczyłbym na karę dla Bourdaisa za ścięcie szykany. Dziś chyba nie było takiego, co je nie ciął. Jakby dawać kary, to chyba wszystkim kierowcom za to :)

Ej tak apropos BMW... Póki nie zaczęli wprowadzać poprawek było dobrze. W Australii Roberto jechal po podium, w Malezji startował z trzeciej linii... Od kiedy zaczęli coś bardziej kombinować, ledwo łapią się do Q2, a nawet tego czasem nie... Brawn - dobrze że wygrywają, należy im się za te miesiące niepewności przed sezonem Ferrari - bardzo super że wrócili z dalekiej podróży, miejmy nadzieje że będzie coraz lepiej Samuraj i Piquet co wyścig utwierdzają kibiców i swoich szefów w tym że kiepsko nadają się do F1.

Forma BrawnGP kojarzy mi się ze formą Benettona-Forda z 1994 roku http://pl.wikipedia.org/wiki/Oskar%C5%BCenia_o_oszustwa_w_sezonie_1994_Formu%C5%82y_1

według mnie to brown gp się kiedyś noga powinie bo coś im za dobrze idzie.Ferrari dziś super i oby tak dalej albo jeszcze wyżej P.S.W Turciji wd.będzie dublet Ferrari

A Bernie chciał na ten sezon wprowadzić system medalowy...

Formuła 1 miała być ciekawsza, miało być więcej walki... A tu praktycznie pozamiatane

brawn gp wygrywa to widze ze im niektorzy kibicuja,szkoda ze hondy tak nie dopingowali...

Napisałem tak, gdyż jakoś często widziałem BOU ścinającego zakręty.Może ten obraz za bardzo mi w pamięci utkwił :) Poza tym sędziowie sami mówili, że takie ścinania będą karane (a karać to oni lubią co już pokazali).

@Aros - mimo wszystko prawdopodobieństwo kary dla Bourdaisa jest takie jak szansa na śnieg dzisiaj wieczorem...

Brawn GP - super, oby tak dalej do końca sezonu ;) Button - przed sezonem nie doceniałem go, ale teraz zwracam honor, jest świetnym kierowcą który jak najbardziej zasługuje na mistrza ;) Barrichello- świetny start, dobre 2. miejsce, miejmy nadzieję, że wygra jeszcze coś w tym sezonie i nie odejdzie z Brawna ;) Ferrari - w przeciwieństwie do Toyoty, która się z wyścigu na wyścig stacza oni pną się w górę :) Raikkonnen - bardzo dobrze jechał, cieszy 3. miejsce Massa - tu z kolei cieszy 4. miejsce pomimo paru błędów Vettel - szkoda go trochę, ale przynajmniej Webber zdobył jakieś punkty dla RBR Bourdais - łooo zaskoczył mnie, ale bez kary się chyba nie obejdzie :D Fisichella - też zaskoczył, będzie kara dla BOU będzie punkcik dla FI :D mam nadzieję, że w Turcji już zapunktują :) BMW - k..... znowu dno Kubica - jak wcześniej byłem przeciwko "teorii" niektórych "kibiców", kiedy BMW miało gorszy wyścig, żeby uciekał jak najszybciej do innego teamu tak zaraz i ja będę sądził....jakoś Ferrari mogło się podnieść, McLaren też ale oni nie... Piquet - znowu OUT ale chociaż nie z własnej winy (chyba) Nakajima - podziwiam go, że sam się honorem nie uniesie i nie odejdzie... Ogólnie wyścig nudnawy, ale i tak z chęcią go oglądnąłem. Czekam na Turcję i rzekomą poprawę BMW z nadzieją na dalszą dominację Brawna (tym razem może Baricz...)

prawdopodobnie nie moglo dokrecic sie lewe przednie kolo podczas pit stopu

Akurat jak RAI zjeżdżał do boksów, to musiałem wyjść z pokoju. Mógłby ktoś streścić, co się tam stało, bo to, że zawalili, to już wiem;-]

Tak jest Brawn GP!!! Wierzyłem w Was i się na Was nie zawiodłem. Oby tak dalej, co najmniej do półmetka. Świetna postawa Ferrari, co dobrze wróży przed Turcją, torem Massy. Poza nimi podobac się jeszcze mogli Webber, Rosberg i Alonso. Warto dodac do tego grona jeszcze Giancarlo i Bourdais. Największym rozczarowaniem jest na pewno Vettel, następnie McLaren, Toyota, Buemi i Kazuki, który popełnił szkolny błąd. O BMW Sauber już nawet nie wspomnę. Robert po raz kolejny miał problemy z tym rzęchem. Gdyby nie to, na pewno zająłby dobre miejsce, może nawet w granicach punktów, gdyż nawet z problemami i z bakiem na "fulla" jechał dobrym tempem (na te problemy fenomenalnie). Jeśli chodzi o Piqueta nie dojechał z nieswojej winy, tak więc wszystko powinno mu byc wybaczone. Sutil trochę zawiódł. Za dwa tygodnie Turcja, gdzie mam nadzieje, że BMW Sauber wyjdzie z dołka.

Button - to już nudne... Barrichello - wygra coś w tym sezonie? dobry start Raikkonen - to był jego weekend, P2 w Monako na starcie to P3 po starcie (brudna część toru i dość na zewnątrz), wyśmienite tempo, znowu zespół zawalił w boksach Massa - jeździł dziś dobrze, poza paroma błędami było ok Więcej do oceniania to raczej już nic nie ma. Większość doturlała się do mety. Powoli zaczyna denerwować mnie fakt że obsługa w boksie Ferrari jest do bani, zawsze jakiś problem... Mogło być wyżej gdyby nie to. No ale SF pozostaje się cieszyć że wrócili mniej więcej tam gdzie chcieli być. Ciekawe jak się spiszą na lubianym przez nich torze w Turcji.

@wlodzio- a ja wystrzeliłem z fotela gdy na ostatnim kólku bolid Williamsa całował sie z bandą. Sądziłem,że to Rosberg ( choć życzę mu zawsze jak najlepiej) bo liczyłem ,że Fisico dzieki temu zdobędzie wreszcie punkt dla Force India! I tak jak mówi @Ducsen zaczekajmy na końcowe wyniki- choć z tego co widzialem to Fisico również ściął (nie raz) szykanę.:]

masakra!! sezon posprzatany... :-( Zamiast ogladac nastepny wyscig w ktorym od poczatku do konca prowadzi BGP mozna sobie rownie dobrze wlaczyc jakos dobry historyczny (np. GP Japoni z 2005) i emocje takie same, tez z gory wiadomo kto wygra, a stary wyscig moze okazac sie ciekawszy niz nowy...

@wlodzio - gdy Sutil zdobywał jedyny punkt dla Spykera też początkowo był dziewiąty, dopiero później karę (+25) dostał Liuzzi, a Bourdais z tego co widziałem na jednym ujęciu też ściął więc lepiej zaczekać. PS ma ktoś wyniki WSbR?

No dokładnie - niezawodność tak bolidów, serwisu jak i samych kierowców.

Zastanawiam sie kiedy ktos z Brawna zaliczy glebe lub awarie, są chyba jedynym zepolem ktory nie mial przygód

A ja kibicowałem Fisichelli na ostatnich okrążeniach. Kurde, że też biedacy zawsze się muszą ocierać o te pierwsze punkty w F1. Jak na swoją pracę to już dawno na nie zasłużyli - powinni już rok temu w Monaco zdobyć. Ale nie :( Jak na ostatnim okrążeniu żółta flaga się pojawiła, to już się chciałem cieszyć, że Bourdais wykręcił jakiegoś piqueta i w końcu FI pierwszy punkt zdobędzie. Ale niestety. No nic - może w Turcji się chłopakom uda.

Zgadzam się z Tobą ICEMANPK1. Nie wierzę, że tylko u Roberta musi się coś psuć. Pewnie wyciska z bolidu maksa w treningach i qualu, a później wszystko pada. Krótkie oceny: Brawn GP - ładnie, brawo. Jeszcze nie narzekam na dominację, bo wiem co się działo za czasów MiSzcza i Ferrari, więc spokojnie. Udało im się zrobić cudo i teraz zbierają tego owoce w fantastycznym stylu. Ferrari - nie wiem co się stało w boksie, ale jechał świetnie, szkoda tylko startu. Massa widać nie lubi za bardzo Monaco, ale wynik też niezly. Reszta nieźle, ale najbardziej szkoda mi Fisico i FI. Myślalem, że uda im sie ten punkcik zdobyć :D

I tu się nie zgodzę. W 2007 nie było ciekawe. To była procesja. W tym roku było ciekawie i cieszę się z powrotu Ferrari na szczyt (no dobra, prawie na szczyt.) EDIT: To zdjęcie rządzi :D http://cache.formula1.com/photos/597x478/tvimages/2009/monaco/sunpic23.jpg EDIT2: Czekam na opis wyścigu.

Ferrari pół roku kazało czekać swoim kibicom na kolejne podium. Dziś nadszedl TEN dzień:) Wreszcie! Obaj kierowcy mieli bardzo dobre tempo, widać, że włoska stajnia naprawdę poczyniła postępy. Szybkość bolidów jest dużo lepsza niż na początku sezonu, jeszcze tylko wyeliminują awaryjność i lux. Trzecia i czwarta pozycja - jak na obecne warunki - jest naprawdę dużym sukcesem. Spory awans w klasyfikacji generalnej konstruktorów:) Szkoda ostatniego pit-stopu Raikkonena, chyba była szansa aby przeskoczyć Rubensa... Brawn GP poza zasięgiem. Ich już nic nie zatrzyma. Ross Brawn ( po 5 latach ) ponownie trzęsie Formułą 1. Kilku kierowców nie ustrzegło się dziś błędów: Nakajima, Kovalainen, Vettel. A ogólnie rzecz biorąc - GP Monako równie "ciekawe" jak we wcześniejszych latach...

megane22-Button zmagal sie prze ostatnie lata z beznajdzienym bolidem Hondy i wypadal lepiej w beznadziejnym bolidzie niz Kubica-on tez teraz taki ma.Button byl wierny Hondzie ,nie zostawil ich mimo propozyci z innych zespolow,cierpliwie czekal i teraz zbiera owoce tej cierpliwosci,moim zdaniem jet sporo lepszy od RK,napweno popelnia o wiele mniej bledow.Jak Honda byla na dnie ,Button zawsze wspieral ich,nie psioczyl na zespol choc mial powody,a ten Robert co??Wciaz ujada na bolid,zespol-myslal ze co?dojdzie do F1 i juz bedzie MS ,dostanie topowy sprzet i wszystko pojdzie gladko.Zycie jednak pokazalo inny scenariusz a RK poprostu jest tym sfrustrowany i zamiast wspierac,szkaluje wlasny zespol,ktory to pozwolil mu zadebiutowac w krolowej.

Button!! Barichello!! BrawnGP!!!

Szkoda że Raikonen nie był rugi, ale mu jego mechanikery trochę w tym pomogły :( Ps. Ja rozumiem emocje ale weźta się Pany za slowniki ortograficzne.

Oooo, Jenson prawie wpisałby się w rekord czasu wyścigu :O Kto by pomyślał, że Brawn będzie prezentował lepsze tempo niż bolidy z 2007 roku.

Jak na Monaco to było sporo czystej walki na torze i żadnej neutralizacji. Bardzo fajny wyscig.

Fan1 - nie przesadzaj że żenujący wyścig - był całkiem emocjonujący. Wiele wyścigów znacznie nudniejszych było. szajse - żygasz Buttonem? Hmm, widać jaki pożygany z ciebie fan F1. Co to za bycie fanem tego sportu jeśli "żyga" zię najszybszym kierowcą. Czyli co - jedynie słyszny wygrany to kogoś z wasd faworyt? Wtedy będzie git malina, poezja na kołach? Kupicie wtedy nawet plazmy conajmniej 60"? Ale nie - teraz jakiś obżygany Button wygrywa, wcześniej jakiś Hamilton, i wcześniej i wcześniej - dla was zawsze coś nie tak Ku...a ale mi ciśnienie podnieśliście :/

"Malutki zespół" w malutkim księstwie pokazał wielką klasę - dzisiaj pokazali wielką klasę. Cieszę się z powrotu Ferrari do czołówki. Już treningi w Hiszpanii zapowiadały postęp, teraz jest potwierdzenie tego w wyścigu, a następna jest Turcja, gdzie Ferrari jest mocne, oby to potwierdzili. Ogólnie to jednak bardzo nudny wyścig. Akcji na torze równie mało jak w Hiszpanii, czy w Monako w zeszłym roku.

Co mówi inżynier Buttonowi przez radio? "push button"

Przestańmy się łudzić. Wg. mnie przynajmniej 70% sukcesu to samochód. Wiadomo jak jest teraz w BiEmDablju... Oni, kierowcy prezentują w miarę wyrównany poziom. Są perełki i były. Tak jak Robert. RK jeszcze znajdzie swój zespół i czas, bo teraz to masakra. Wracając do tematu JB - najnormalniejszy szofer w F1, spójrzcie na jego dotychczasowe osiągnięcia, przed sezonem 2009. Kiepsko to wygląda. Pomimo tego cholernego braku sportowej rywalizacji (chyba, że przyjmiemy, że ścigają się silniki, zawieszenia i elementy aerodynamiczne...) lubię ten "sport" i lubię patrzeć jak oni jeżdżą. Pozdrawiam wszystkich.

Powiem tylko, że całe szczęście że system medalowy nie wszedł w tym roku... Być może byłby już zwycięzca za 3 wyścigi i JB mógłby sobie wyścigi oglądać w tv. Chociaż w sumie teraz i tak na jedno wychodzi ;)

ALe musze powiedzieć ze sie robi kunkurencja piruetowi i kamikadze o imieniu BUEMI

Nuuuuuuuuuuudy na maxa. Już żygam tym Buttonem - dosłownie. Przełaczyłem na F1 - bo oglądałem celtic-hearts - a tu Borówa o mało orgazmu nie dostaje: "proooooooszę paaaaństwaaaa, Robert Kubica notuje najszybsze okrążenia, jedzie szybciej niż Bariczello" Myślę sobie, qrde Kubek walczy o podium czy jaka cholera? Borówa już blisko spełnienia: "Robert goni Glacka, jedzie szybciej o 3 sekundy na okrązeniu...". Zerknąłem na dół ekranu gdzie przewijała się klasyfikacja i przejrzałem na oczy. Rob na ostatnim platzu, minuta do Buttona a z głośników nadal ekstaza płynęła: "Rob swoim talentem i największymi z największych umiejętnościami w historii zawodników F1 odrobi starty i zdobędzie...". I tu podziękowałem panu Borówie i przełączyłem na tv4, czyli na ręczną Wisła-Vive.

Jedyna sensacja jak ktoś ściął szykanę, albo miał uślizg. Żenujące zawody potwierdzające niewypały w zmianach przepisów, z wielkiej chmury mały deszcz.

Ciekawe, czy Ferrari rzeczywiście poczyniło tak znaczne postępy, czy to głównie zasługa ulic Monako.

Wyścig mógł się podobac ;) Ferka wraca do walki, uśmiech Kimiego na podium bezcenny. Co do "Przyciska" trzeba powiedziec że jest fantastycznym kierowcą. Przez tyle lat upokorzeń w końcu idzie na mistrza :D W pewnym momencie były pokazane czasy Batona gdzie były w okolicy 0.100, kierowca ten jest niezwykle doświadczony i spokojny nie tak jak gorąca głowa Hamilton. starty w tym roku ma nie naganne. Inni Piket i Nakajima całą prawdę o nich powiedział Sokół haha uśmiałem się. Ale komentarze beznadziejne zero życia u nich... potrzebna zmiana warty xD BMW Sauber n/c jeśli w Turcji nie będzie lepiej to już pozamiatane i lepiej żeby Robert myślał nad swoją przyszłością gdzie w Reno gorąca posadka będzie ^.^ Na koniec wyścigu po wyjściu Batona z Kokpitu było widac mechaników uściskających jednego z kierowców Był to Burde lub Weber. Pozdrawiam :D

Z niesklasyfikowanych tylko Kubicy zawiódł bolid reszta odpadła z własnej winy

Zastanawiam się... czy kamikadze dotrwa do końca sezonu...

Ni o zaostrzył się smaczek. Co myślicie? Czy Ferrari przełamie dominację BGP? Bo ja mam taką nadzieję - może to płone nadzieje ale dzisiaj czerwoni zgotowali mi najfajniejszy wyścig tego sezonu. Wspaniale było widzieć Kimiego i Felipe zaraz za BGp. Szkoda że nie udało im się przeskoczyć Baricza -była taka szansa - niestety Felipe utknął za Buttonem, a Kimi - nie wiem w sumie czemu nie nadrobił. Jest dobrze - oby nie przypadek i następny wyścig będzie spod znaku czarnego konika. BMW - ehhh, ale nie traćmy nadziei że kiedyś i Robert powstanie, dostanie konkurencyjny bolid i pokaże wszystkim :)

Brawo Ferrari oby tak dalej

Autentycznie przysnąłem w czasie wyścigu;) Race nudny jak nie wiem co. Brawny dalej gniotą. Szkoda, ze Ferrari pnie sie w gore :(

teraz w klsyfikacjach kierowcow i konstruktoruw BGP popraostu oddalil sie na kosmiczna odleglosc.Juz dzis jest praktycznie wszystko widomo.FIA mial przywroc do zycia walke w F1 poprzez zmiane przepisow,tymczasem wyszlo to na odwrot.Po 6 wyscigach losy tytulu w obu klasyfikacjach praktycznie rozstrzygniete,pozostaje nam pasjonowac sie poszczegulnymi wyscigami bo jako sezon 2009 jest juz rozstrzygniety :(

Wreszcie Ferrari powraca! Mam nadzieję że będzie coraz lepiej. FORZA FERRARI!!! Hamilton Schumacherem nie jest z ostatniego miejsca raczej niewiele awansował.

YES!!! Wreszcie podium dla Ferrari. 11 pkt. i skok w górę. Oceny: Brawn GP - zdeklasowali wszystkich. Nie ma na nich bata. Raikkonen - uff... Wreszcie podium. Massa - również dobrze. Webber - dobry wyścig. Rosberg - ok. Alonso - też ok. Bourdais - nareszcie zapunktował. Fisichella - a punkty były blisko... Hamilton - wiele zdziałać nie mógł, ale i tak przyzwoicie. Nakajima - naprawdę nie mógł wytrzymać??? BMW - szkoda czasu na komentowanie. Żenada przez duże Ż. Zazwyczaj gdy w Monako jest sucho, to mamy nudy, ale mimo wszystko i tak było nieźle. Brawn pewnie jedzie po 2 tytuły, a Ferrari powoli wraca do czołówki. Do zobaczenia w Turcji!

nuda, procesja... szkoda patrzec na takie wyscigi.

Wyscig ciekawy Beawn GP nie do pokonania ,jestem pod wrazeniem Ferrari oby tak dalej ,szkoda zze KIMIEMU start nie wyszedł, BMW trzyma poziom tego roku i nie zapowiada sie na lepiej .

owca-Kimi rzeczywiscie niezly wyscig,a co do startu to od dawna wiadome jest ze p2 w Monaco na starcie to tak naprawde p3,gdyz ustawione daleko po zewnetrznej i po bardzo zabrudzonej czesci toru.

Nakajima standardowo... ;]

JB- znowu wygrywa dajcie odrazu tego mistrza i może sezon nowy zaczynajcie RB-szkoda swietny start ale pózniej już troszke gorzej KR- Swietnie Ferrari wraca do gry ale troche za póznio bo już po MŚ FM-popełnił jeden błąd i mnie troche zawiódł MW-nie zle ale chyba dyfuzor pogorszył osiagi NR-3 pkt zawsze coś FA-2 pkt jak na tego kierowce chyba troche za mało swietna końcówka SB-czemu nie dostał kary ??? ale jak na niego to dość dobrze pojechał GF-prawie był 1 pkt ale troche brakło Wiscig był według mnie nawet interesujący

fajnie ze Kimi wywalczył podium :-) szkoda, że nie wyszedł mu start i spaprał drugi pit stop - była szansa na P2.

kubica przegrał z układem ^^