Lola podejmie we wtorek decyzję co do dalszych planów

Martin Birrane powiedział, że Lola nie miała jeszcze czasu, aby przemyśleć swe dalsze kroki
14.06.0919:46
Konrad Házi
2147wyświetlenia

Szef Loli - Martin Birrane powiedział, że jego zespół zadecyduje we wtorek, czy wstrzyma projekt startów w Formule 1 po tym, jak Lola nie znalazła się na wstępnej liście zespołów dopuszczonych do sezonu 2010.

Mimo, że Lola nie znalazła się wśród zespołów, mających obsadzić wolne miejsca na liście startowej w przyszłym sezonie, która została ogłoszona w piątek, to jednak nic jeszcze nie jest przesądzone. Znak zapytania stoi wciąż nad zespołami należącymi do FOTA i to w nich swe nadzieje mogą pokładać takie zespoły jak Lola, Prodrive czy Epsilon Euskadi. Wszystko zależy od tego, czy wszystkie zespoły należące do owego ugrupowania dojdą do ugody z FIA.

Birrane powiedział, że Lola nie miała jeszcze czasu, aby przemyśleć swe dalsze kroki. Więcej będziemy wiedzieli we wtorek, kiedy to zasiądziemy do stołu i spokojnie to przedyskutujemy - przyznał Birrane. Lista została ogłoszona w piątek, jednak jak dotychczas naprawdę nie mieliśmy czasu, by o tym spokojnie porozmawiać. Na razie jedynie monitorujemy doniesienia.

Irlandzki milioner dodał też, że projekt F1 Loli wszedł już w zaawansowane stadium i zespół był w pełni zdecydowany na starty w sezonie 2010, jeśli tylko otrzymałby taką możliwość. Już w zeszłym tygodniu mieliśmy nasz model w tunelu aerodynamicznym i mamy już prawie gotowy bolid. Wiele osób pracowało nad nim przez siedem tygodni, a duży wkład w projektowanie mają osoby posiadające już doświadczenie z Formuły 1. Przycisk jest wciśnięty, jednak możemy go po prostu puścić. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
TerryTate
15.06.2009 12:56
"we have a proper car now" , czyli 'mamy już odpowiedni samochód', to nawet więcej niż 'prawie gotowy bolid'. W 7 tygodni? nie wiem jak, ale taki geniusz jak Newey sam tylko DD do auta wkomponowywał przez ponad miesiąc, więc albo Lola to prawdziwi geniusze albo maja straszny gniot.
Kamikadze2000
15.06.2009 09:56
Na ich miejscu bym poczekał - w takiej sytuacji nie wiadomo, co się stanie. Nie zdziwiłbym się, gdyby FIA powiększyła limit zespołów (z czego byłbym zadowolony).
deZZember
15.06.2009 08:01
@distinto: "nie lubienie" nie zwalnia ze sprawdzenia swoich wątpliwości zanim się "na pałę" zacznie krytykować. Szczególnie jeżeli wiesz, że to tylko tłumaczenie. PS: ciekawe, czy którykolwiek z innych chętnych do uczestnictwa w F1 przynajmniej zaplanował kiedy użyje tunelu? Oni przynajmniej już użyli - nieważne, czy ten bolid byłby konkurencyjni, są na etapie "projektowania", a nie "myślenia o F1" i "chęci"
distinto
14.06.2009 11:49
@deZZember, "prawie gotowy" bolid zbudowany w 7 tygodni jestem w stanie sobie jakoś wyobrazić, ale "przyzwoity" wywołuje u mnie napady śmiechu... Poza tym nie wszyscy lubią czytać te same informacje w różnych językach na różnych stronach.
pawelk
14.06.2009 11:13
Wzorowy marketing, szacun...
deZZember
14.06.2009 09:52
"proper car" rozumiałbym bardziej jako "przyzwoity model", niż "prawie gotowy bolid". Jak macie wątpliwości, zaglądajcie do źródła, zamiast prowadzić jałowe dyskusje w komentarzach i wyciągać błędne wnioski...
distinto
14.06.2009 09:38
@korzo, "prawie gotowy bolid", nie prototyp. Swoją drogą zaprojektować, przeprowadzić CFD, zbudować i wrzucić do tunelu w 7 tygodni.... może rekord jakiś biją (np ten z przed 12 lat)?
korzo
14.06.2009 09:00
@up, a nie przyszło wam do głowy, że to prototyp? że służy do testowania i ma być podstawą do przyszłych projektów?
TerryTate
14.06.2009 08:00
Przez siedem tygodni zrobili bolid... ciekawy czy powalczyłby z Safety Carem. Niech ich BMW zatrudni, a RK w sierpniu będzie miał nowe autko :)
Ramzes
14.06.2009 07:10
Martin Birrane mówiąc takie słowa "Już w zeszłym tygodniu mieliśmy nasz model w tunelu aerodynamicznym i mamy już prawie gotowy bolid. Wiele osób pracowało nad nim przez siedem tygodni" się ośmiesza...może faktycznie lepiej będzie, jak zabraknie ich w sezonie 2010. Jeśli miałaby być powtórka z 97'r. to zaoszczędzą tylko pieniądze na produkowaniu samochód do innych serii.