BMW porzuca stosowanie systemu KERS

Theissen: "Zadecydowaliśmy, że możemy poczynić większy postęp bez instalacji KERS"
21.06.0910:29
Igor Szmidt
2786wyświetlenia

Zespół BMW Sauber, który ostatnio zaprzestał używania kontrowersyjnego systemu odzyskiwania energii kinetycznej, aby skupić się na rozwoju aerodynamicznym, nie będzie korzystał z KERS już do końca tego roku. Potwierdził to wczoraj na torze w Silverstone szef zespołu Mario Theissen.

W ostatnich tygodniach rozważaliśmy możliwości rozwoju aerodynamicznego z KERS i bez KERS - powiedział Theissen. Zadecydowaliśmy, że możemy poczynić większy postęp bez instalacji KERS. Jako że McLaren także nie używa tego systemu w ten weekend, a Renault dość cicho zaprzestało korzystania z KERS kilka wyścigów temu, to jedynymi samochodami w stawce korzystającymi z KERS na Silverstone są Ferrari.

Pomimo rezygnacji przez zespoły z tej technologii na sezon 2010, Theissen uważa jednak, że KERS nie może być uważany za wpadkę w Formule 1. Odnieśliśmy sukces w przekazaniu tej technologii (do drogowych samochodów BMW) - przyznał. Nasi inżynierowie wspierają badania i rozwój w Monachium, co będziemy kontynuować przez najbliższy czas. To, czego się nauczyliśmy, zostanie wykorzystane nie tylko w hybrydowych samochodach, ale także w elektrycznych i konwencjonalnych autach - powiedział.

Theissen wyznał jednak, że bez nakazu jego stosowania, system ten jest skazany na zniknięcie z Formuły Jeden. Żałuję tego, ponieważ mielibyśmy okazję, aby uczynić z F1 technologicznego innowatora.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

28
Dżejson
22.06.2009 03:32
GroM - jeśli chodzi o hamowanie silnikiem, to w F1 to jest masakryczne :) Jeden koleś z PRSu miał przyjemność przejechać się bolidem F1 z 2005 roku bodajże. Jechał sobie powoli (tylko tu się pojawia pytanie ile to jest to "powoli" :) załóżmy 150 km/h) i zdjął nogę z gazu. Nie był przygotowany i hamowanie silnikiem mało mu głowy nie urwało a kark go bolał jeszcze przez cały tydzień :)
Kamikadze2000
22.06.2009 01:51
Mnie ta wiadomośc bardzo cieszy, gdyż uważam, że ten system niewiele wnosi do bolidu, a poza tym sprzęt nie jest idealny, pomimo tego, że ten sezon po części jest stracony właśnie przez skupienie się na tym niewypale. Jestem również za usunięciem tego systemu z regulaminu na 2010 rok.
GroM
21.06.2009 03:27
Większa wydajność kersu F1 jest pewnie uzależniona od tego silnika/prądnicy większego niż tego w priusie. Zależne to jest pewnie od szybkości pojazdu, która w F1 jest powyżej 200 km/h a w priusie z 80 km/h. W priusie ładuje akumulator prawdopodobnie ten sam silnik, który daje przyspieszenie, a w F1 jest on pewnie większy podczas ładowania, ale gdy jest użytkowany daje maksium regulaminowe mocy. Poza tym kers z tego co wiem, głównie efektowny jest w momencie hamowania silnikiem, a nie hamulcami. Hamulec traci tylko tą energie w postaci ciepła, a hamowanie silnikiem napędza silnik/prądnice, które ładuje akumulator. W F1 najwięcej jest hamowania hamulcem niż silnikiem, więc tutaj pewnie pojawia się efektywność ogromnego ładowania akumulatorów, o których piszesz, bo jest mniej czasu na hamowanie silnikiem. Tyle że moc bolidu rozpędzonego jest o wiele większa niż Priusa, który jedzie 60 - 80 przeważnie zależnie gdzie, dlatego też F1 ma kers dużo wydajniejszy. Trzeba też pamiętać o ekonomii rozwiązania oraz trwałości, a w F1 głównie efektywności. Toyota daje na to dużą gwarancję, czego w F1 nikt nie zapewni, bo jest typowo na jeden wyścig:).
Dżejson
21.06.2009 02:46
To fakt, elektryk Priusa jest ciężki ale magazynuje więcej energii niż KERS w F1, tu się zgadzam w 100%, tyle że wydajność KERSu F1 jest znacznie większa - podam przykład z dzisiejszego wyścigu - z dohamowania przed zakrętem Club można wyjąć ok. 400 kJ, czyli tyle ile mieści obecny KERS. Takie dohamowania są na Srebrnym Kamieniu bodajże 4-5, więc gdyby KERS miał limit pojemności dużo większy załóżmy 2000-2500 kJ to kierowcy mogli by sobie na każdej prostej dodawać po 80 KM a może i więcej, nie będziemy się bawić w matematykę bo wakacje są :) . Prawda że jest różnica między 1x80 KM na okrążeniu a 5x80 KM na okrążeniu ? Bo wg mnie jest i to dramatyczna :) Wtedy te 30-40 kg KERSu nie pozwala na "może jedno łatwiejsze wyprzedzanie" co kilka okrążeń ale spokojnie daje 1, może nawet do 2 sekund przewagi na okrążeniu. Ale przepisy przepisami, FIA zwątpiła w producentów.
Marco Gronichella
21.06.2009 02:36
Moja koleżanka jest właścicielką Priusa i to co GroM opisał jest odzwierciedleniem działania tego systemu. Dodać można jeszcze że znajduję się specjalny bieg który wspomaga oszczędność paliwa oraz podładowanie baterii. Wszystko wyświetlane jest na dużym ekranie w centrum deski rozdzielczej. O dziwo jazda takim pojazdem jest nawet przyjemna.
GroM
21.06.2009 02:29
Dżejson - pewnie jest tak jak mówisz, ale weź pod uwagę że BMW to auto sportowe i pewnie tego testu nie robili przy prędkości miejskiej. Toyota prius została zbudowana głównie do jazdy po mieście w korkach, a wtedy silnik spalinowy jest praktycznie wyłączony. Fakt faktem jest tak jak piszesz, że pewnie przy prędkościach 80 - 100 km/h wtedy pewnie spala już normalnie jak każde auto. Trzeba wziąć pod uwagę, że Toyota cały czas rozwija tą technologię. Nie wiem jak wygląda sprawa w Hondzie, bo obecnie wprowadzili na rynek nowe autko hybrydowe. W F1 oczywiście ta technologia się nie sprawdzi bo ten kers oraz silnik elektryczny służy do jazdy, a nie do chwilowego przyspieszania jak w F1 :). Poza tym sam ciężar tego systemu w Toyota pewnie przekłada się na samo przechowywanie energii w bateriach, których pewnie jest więcej, aby dłużej jechać, po drugie kładą nacisk na wytrzymałość oraz trwałość. W F1 chodzi o efektywność, co może kosztować awariami kersu, które już doświadczyliśmy w wyścigach :).
Dżejson
21.06.2009 02:05
@GroM - OK, zgoda, nie czytałem o tym, w takim razie czemu Toyota tego "KERSu" nie używa w F1 skoro jest taki wspaniały ? :) Bo jest ze 3 razy cięższy niż innych producentów. BTW czytałem o teście, BMW M3 vs Toyota Prius : BMW jedzie swoim średnim tempem, a Toyota ma jechać tak żeby się jak najbliżej utrzymać. Skutek : spalanie w Priusie o 20% wyższe niż w BMW :)
GroM
21.06.2009 01:52
Dżejson: na stronie Toyota na temat Priusa piszą taką informację (co posiada): inteligentny system odzysku energii podczas hamowania oszczędza paliwo, przetwarzając energię kinetyczną na elektryczną. Przecież to właśnie jest kers. Lokomotywy odzyskaną energię zwracają do sieci trakcyjnej a nie akumulatorów, ale to chyba zależy od producenta lokomotywy, jak to opracuje.
Dżejson
21.06.2009 12:16
GroM - Toyota Prius nie ma KERSu tylko silnik hybrydowy (spalinowo-elektryczny czy jakiś tam) w którym sama część elektryczna waży koło 100 kg, więc rzeczywiście, świetny mają ten "KERSik". Lokomotywy natomiast rzeczywiście mają coś bliskiego KERSowi w działaniu, ale to i tak do końca nie jest to samo. rafaello85 - pisałem już czemu "KERS to jedna wielka porażka". Żeby nie było tych ograniczeń to byście wszyscy zobaczyli ile ten "bezużyteczny KERS" daje na okrążeniu, nie wspominając o całym wyścigu.
rafaello85
21.06.2009 11:12
KERS to jedna wielka PORAŻKA!!!! Praktycznie bezużyteczny system, który kosztował krocie:/ To jest ta "oszczędność" w F1. A Mario niech już nawet o nim nie wspomina, bo to przez niego ten szajs jest teraz obecny w F1.
kemek
21.06.2009 10:39
MADMAX777 - To ja dziękuję za takie reklamy. I za takie darmowe. :D
GroM
21.06.2009 10:31
KERS nie został rozwinięty w samochodach F1 przez BMW. Europa ogólnie jest mocno spóźniona z wprowadzaniem nowoczesnych technologii w autach w sensie ekologicznym. Toyota Prius od dawna ma KERS tylko nawet nikt o tym wielce nie mówił. Każdy wie, że jest to auto hybrydowe, ale nikt nie mówi, że ma KERS. Honda zrezygnowała z F1 nie tylko z finansów, ale też dlatego, że w F1 nie mogą rozwijać technologii ekologicznych. Po odejściu ogłosili, że chcą głównie na ekologii się skupić i chwała im za to. Efekty są bo obecnie samochód hybrydowy wypuścili. Lexus też ma już KERS i auta hybrydowe. Toyota swojego priusa też ma już jakiś czas, a w F1 kompletnie zrezygnowali z KERS. Audi w F1 nie jest, bo nie może rozwijać odpowiednich technologii auto drogowych, więcej uzyskują w LeMans. F1 to obecnie wyścigi historii. Jeżeli F1 będzie miała być nowoczesna przez najbliższe 10 - 20 lat, muszą w końcu porzucić idee auto spalinowych na rzecz hybryd, elektrycznych lub innych rozwiązań. Lokomotywy elektryczne KERS mają od dawna, gdzie F1 jeszcze w ogóle o tym nie marzyła. Jak widać po przykładach F1 to historia nowoczesności. Ogólnie jest zacofana, w pewnych elementach.
MADMAX777
21.06.2009 10:20
BMW już zapowiedziało modele drogowe z KERS-em. F1 zrobiło im darmową reklamę. Producenci to nie towarzystwo filantropów, skoro wykładają kasę na sport to chcą również na tym zarobić. Mario musiał się tak upierać przy KERS-ie, bo firma matka miała już cały biznesplan z tym związany. Teraz dostali zielone światło na rozwój aero i mogą "olać" bateryjkę. Samo życie Panowie, samo życie.
michal132
21.06.2009 10:17
macalac ja jak pisze komentarz to niezabardzo zwracam owage na bledy irt i interpukcje pisze to co mysle ale postaram sie niepopelniac ich tak duzo ___________ Byłoby BARDZO wskazane, żebyś zwracał uwagę na błędy, zwłaszcza ortograficzne. /// rafaello85
mecalac
21.06.2009 10:05
michal123: Prosimy Cię, zapisz się na jakiś kurs ortografii i interpunkcji.
hagj
21.06.2009 10:02
Decyzja słuszna, choć wydaje się komiczna uwzględniając jaki był stosunek BMW do KERS. Ale przynajmniej słusznie rezygnują i za to plus.
Falarek
21.06.2009 09:50
Niezłe jaja największy entuzjasta KERS się z niego wycofuje a jego największy przeciwnik przed sezonem Ferrari nadal go stosuje.
michal132
21.06.2009 09:44
ja sie dolacze jeszcze do Dżejsona i Radisha ze maja 100% racje mowia ze Pan Marian sie nie nadaje i ze bmw podejmuje nieprzemyslane decyzje. Tylko ze dzieki nim technologia kers bedzie sie lepiej rozwijac. BMW podejmuje decyzje szluszne przemyyslane i z kersem tez dobrze wymyslili tylko zeby nie ogranicznik 80km i 6,5 s na okr to kazdy by chcial miec kers w swoim wozie. To ze bmw wycofuje kers jest tez decyzja sluszna z kilku powodow 1.Maja zly bolid i ciezko im znalezc odpowiedni balast wiec kers tylko w tym przeszkadza 2.Glupie ograniczenia nie daja wyciagnac potecjalu z kersu 3. Lepiej skupic sie nad areodynamika ktora jest spaprana niz nad kersem ktory przez spaprana areodynamike i ograniczenia nic nieda
SpeedyGonzales
21.06.2009 09:35
marnotrawstwo na całego;p
radish
21.06.2009 09:28
zgadzam sie w 100% z Dżejson'em, wszyscy uwazaja ze BMW popelniło wielką wpadke , ale nie patrzą ze BMW to nie tylko F1, dzieki formule mogli to rozwijac szybciej niz gdzies indziej i przede wszystkim zareklamowac. Teraz beda wprowadzac system do konwencjonalnych samochodow i wg mnie odniesli wielki sukces na tej plaszczyznie. Uwazacie ze Marian jest taki i siaki, ze nie nadaje sie na dowodzenie, a wg mnie to wszystko jest bardzo dobrze przeprowadzone i w pelni kontrolowane, wiedzą dokladnie czego co chcą osiągnąć. W F1 i tak juz osiągneli bardzo bardzo duzo, przeciez to ich 4 sezon jako zespol producencki.
Dżejson
21.06.2009 09:18
Gdyby KERS nie miał tych durnych ograniczeń (80 KM przez 6,6 sekundy na okrążeniu) to byście wszyscy inaczej śpiewali, bo tą energie którą KERS może zmagazynować (400 kJ na okrązeniu) system ten ma już po jednym w miarę mocnym hamowaniu. Teraz sobie pomnóżcie ile jest średnio hamowań na okrążeniu i policzcie, bo mi wyszło spokojnie jakieś 2000 kJ na okrążeniu co przełożyłoby się na ok. 400 KM przez taki sam czas (6,6 sekundy). A to są jego zdolności w wieku "dziecięcym", strach się bać co by było gdyby mocno to rozwijali przez jakieś 5 lat. I kto teraz powie że KERS nic nie daje ? Tylko FIA zabiła ten system swoimi ograniczeniami, ewentualnie nie wiedzieli że producenci są w stanie tak szybko rozwinąć tą technologię. Wg mnie BMW odniosło sukces bo dzięki projektowi F1 mają już technologię Efficient Dynamics 2 i są z przodu w wyścigu technologicznym producentów samochodów drogowych. Ferrari zresztą też skorzystało, była już mowa o sportowym modelu z KERSem. To jest technologia przyszłości zabita przez ograniczenia FIA.
Alakhai
21.06.2009 09:16
BMW, Bardzo Mądrze Wydana kasa :) hehe, ale aż dziw bierze, że taka decyzja już zapadła, nie spodziewałem się aż takiej bezsilności BMW, patrząc co robi Ferrari i MCL, czyli kombinuje i wierzy w dodatkową moc, plany lżejszego podwozia dla Roberta można wsadzić miedzy bajki, naprawdę wydaję się że czas Roberta mija w tym zespole, zero konsekwencji - Hara-Kiri to właśnie dzisiaj ogłosiło BMW, i mydlenie o innowacji i o bezproblemowym KERS jest co najmniej żałosne, i tak na koniec wróćmy do listopada i pierwszych testów, BMW już miało KERS i przejściowy bolid, i nie kapli się że Robert za ciężki
michal132
21.06.2009 09:14
na monzy moze cos pomoc ale niekoniecznie. niema zabardzo gdzie bateri naladowac, mimo 2 szykan, i kilka zakretow, ale dohamowania niema duzego wiec edzie ciezko z naladowaniem bateri
ari2k5
21.06.2009 08:57
Nareszcie :D Ciekawe, czy pomoże na Monzy?
SoBcZaK
21.06.2009 08:53
Miliony baksów wyrzucone w błoto.
Nkh
21.06.2009 08:51
ROTFL !!!!!!!!!!!!!!!! Oj, panie Theissen, nie bądź pan śmieszny :))
Winner
21.06.2009 08:42
BMw chciało być wyłącznym dostawcą KERS w sezonie 2010 ale i tak za rok już nie będzie ich w F1
YAHoO
21.06.2009 08:33
Brawo, a najbardziej się przy tym upierali...