Kondycja zmartwieniem Alguersuariego przed debiutem w F1

Hiszpan obawia się, że będzie miał trudności z przejechaniem całego dystansu w dobrej formie
22.07.0915:46
Patryk Pokwicki
2672wyświetlenia

Najmłodszy kierowca w historii Formuły Jeden - Jaime Alguersuari wyjawił, że jego największe obawy przed debiutem w F1 dotyczą kondycji fizycznej. Jednakże jego nowy zespół - Toro Rosso twierdzi, że Hiszpan ma wszystko co niezbędne, aby startować w wyścigach królowej sportów motorowych.

Najtrudniejszą sprawą będzie moja kondycja fizyczna - powiedział nastoletni Jaime, który zastąpi podczas GP Węgier Sebastiena Bourdaisa. Być może Alguersuari jest młody i niedoświadczony, ale jazda jednoosobowymi samochodami nie jest mu obca. Jest on obecnym mistrzem brytyjskiej Formuły 3, a aktualnie startuje w World Series by Renault, czyli serii, z której bezpośrednio do F1 przechodzili tacy zawodnicy, jak Robert Kubica czy Sebastian Vettel.

W połowie czerwca Hiszpan ścigał się na torze w Budapeszcie, natomiast w ostatni weekend, kiedy kierowcy Formuły 1 nie ścigali się, Alguersuari wystartował na torze Le Mans. Jednakże w ten weekend wyścig na torze Hungaroring będzie liczył aż 70 okrążeń, czyli ponad dwa razy więcej niż w WSbR. Wyścig będzie znacznie dłuższy niż te, w których startowałem do tej pory - przyznaje Jaime. Hiszpan Marc Gene zgadza się z opinią swojego rodaka i twierdzi, że debiutant może w szczególności zmagać się z bólem mięśni szyi.

Poza kondycją Alguersuari nie ma specjalnych powodów do obaw i uważa, że jest już wystarczająco dojrzały by zrozumieć, iż pomimo braku pewności, czy Toro Rosso złoży mu ofertę na przyszły sezon, jest to dla niego najlepsza szansa na przygotowanie się do pełnej kampanii w sezonie 2010. W wielu aspektach Formuła Jeden jest szczytowym osiągnięciem, ale to nadal samochód wyścigowy - powiedział hiszpańskim mediom we wtorek. Jest tutaj kierownica oraz dwa pedały, jak wszędzie. Wiem, że będzie mi trudno od razu być tak szybkim, jak pozostali, ale ja jestem spokojny i zespół nie wywiera na mnie presji.


W związku z zakazem testowania w trakcie sezonu, szef Toro Rosso - Franz Tost uważa, że Alguersuari jest przykładem tego, jak teraz młodzi zawodnicy będą zaczynać karierę w Formule 1. Odrzucił również tezę, jakoby Hiszpan mógł stwarzać zagrożenie dla siebie oraz dla innych kierowców. Jaime ma podobne doświadczenie w Formule Jeden jak Vettel w 2006 roku, kiedy pierwszy raz wziął udział w oficjalnych treningach za kierownicą BMW Sauber w Turcji - powiedział dla Sport Bild.

Natomiast Kimi Raikkonen miał mniejsze doświadczenie, kiedy Peter Sauber dał mu szansę w 2001 roku. Nie mam wątpliwości, że Jaime jest gotowy. Jest najbardziej ukształtowanym kierowcą ze wszystkich zawodników w programie juniorskim Red Bulla. Nie będziemy wywierać na niego presji, a on na pewno będzie coraz lepszy z wyścigu na wyścig dzięki zdobywanemu doświadczeniu - dodał Tost.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

16
renegade
23.07.2009 10:23
To specyficzny, krety tor. Dlugi wyscig, a moze byc bardzo goraco. On mi na osilka nie wyglada, a pojedzie, praktycznie z marszu w aucie o mocy dwa razy wiekszej. Moze byc ciezko.
Kamikadze2000
23.07.2009 09:29
Oczywiście kondycja tak młodego zawodnika zawsze jest zagadką, no ale trzeba wierzyć, że poradzi sobie. Nie on pierwszy i nie ostatni trafia do F1 w taki sposób. Porównanie do Kimiego jest dobre, do Vettela jednak trochę mniej, gdyż Niemiec miał spore doświadczenie z bolidem (na pewno większe, niż Hiszpan), no ale warunki wyścigowe to zupełnie coś innego. Liczę na to, że będzie kolejnym trafnym wyborem Red Bulla!!!
Winner
23.07.2009 09:49
Ja nikogo ostatni debiutanci od sezonu 2007 którzy nie dojechali do mety to tylko Winkelhock który po 13.okrążeniach odpadł z powodu awarii hydrauliki i Piquet 30.okrążeń w Melbourne 2008 poprostu wjechał w żwir i postanowił tak zakończyc debiutancki wyścig
Aquos
23.07.2009 09:23
Nie przesadzajmy - wyścig F1 to rzeczywiście ogromny wysiłek, ale kierowcy niższych serii, także mają solidne przygotowanie. Ilu pamiętacie debiutantów, którzy nie wytrzymali kondycyjnie pierwszego wyścigu?
oligator
23.07.2009 08:45
Niech dojedzie do konca bez kraksy przy jego dublowaniu czy innej wpadki to bedzie sukces...
rafaello85
23.07.2009 08:36
Bardzo ciekawi mnie kondycja tego chłopaka. Vettel przed dwoma laty wytrzymał trudy wyścigu o GP USA. Myślę, że Alguersuari też powinien sobie dać radę.
rmn
22.07.2009 04:32
Dzejson Merytoryczna wypowiedź: "Automat to jest "F7" w rFactorze".... Skrzynie stosowane w F1 nie mają za wiele wspólnego z tymi z samochodów ale koncepcyjnie są to skrzynie mechaniczne i występuje tam sprzęgło ( a nawet dwa ). Praca całego układu przeniesienia napędu sterowana jest przez komputer, czyli są to tzw. zrobotyzowane skrzynie manualne. ( komputer osbługuje sprzęgło, międzygaz, itd..) Sam moment zmiany przełożenia jest wybierany przez kierowcę. Sprzęgło do startu jest sterowane przez kierowcę chyba z uwagi na przepisy, które zabraniają stosowania systemów wspomagających start. Manetki w autach drogowych są stosowane zarówno w skrzyniach zrobotyzowanych jak i również dla tradycyjnych skrzyń automatycznych.
Dżejson
22.07.2009 03:46
@lukaszlew77 - "W normalnych drogowych samochodach sprzęgła są automatyczne" -Ty wiesz co to w ogóle jest automatyczne sprzęgło ? Automat to jest "F7" w rFactorze, jak masz automat nie musisz nawet mieć dźwigni zmiany biegów bo wszystko robi komputer czy coś tam innego za to odpowiedzialne. Jeśli masz prawo jazdy TYLKO na samochód z automatem, nie możesz jeździć autem z inną skrzynią biegów. @Daszek - co to w ogóle za pytanie, w każdej skrzyni biegów opartej na zębatkach musi być sprzęgło, bo to ono odpowiada za zmianę biegu właśnie. I kolejna ważna sprawa - sprzęgło to nie jest PEDAŁ (ani homoseksualista :P), tylko mechanizm W skrzyni biegów. Polecam poczytać na wikipedii, akurat o skrzyniach biegów (wszystkich rodzajów) jest tam dość dużo. @renegade - jemu chyba chodziło bardziej o przyczyny losowe, typu Nakajima :P
renegade
22.07.2009 03:31
@SoBcZaK Dobre, dobre... zawsze mozna skonczyc, gdy sie zmeczy.
Master
22.07.2009 03:05
Daszek, są tylko po to, aby móc ruszyć z miejsca i po to, żeby po spinie nie wyłączyć silnika.
lukaszlew77
22.07.2009 02:57
W normalnych drogowych samochodach sprzęgła są automatyczne(bo sprzęgło musi być...), ale w F1 są manetki przy kierownicy używane jedynie do ruszania, potem już działa automatycznie.
Daszek
22.07.2009 02:46
Sprzęgło w kierownicy? Są sprzęgła w sekwencyjnych skrzyniach obsługiwanych na kierownicy?
Slawregas
22.07.2009 02:37
"jest tu kierownica ,dwa pedały jak wszędzie" w domyśle w singleseaterach
Master
22.07.2009 02:32
W F1 sprzęgło jest w kierownicy a nie obok pedała hamulcu i gazu :D
TheStig
22.07.2009 02:23
"jest tutaj kierownica oraz dwa pedaly jak wszedzie" ROTFL. Czy On nie umie liczyc do trzech? ;)
SoBcZaK
22.07.2009 01:48
Co z tego, że wyścig liczy 70 kółek jak można go skończyc juz na pierwszym :P Głowa do góry może nawet ci nie pozwolą sie zmęczyć XD