Button przyznaje, że końcówka sezonu zapowiada się na trudną
"Zarówno my, jak i Red Bulle musimy mieć na uwadze coraz szybsze Ferrari i McLareny"
21.08.0912:42
1587wyświetlenia
Jenson Button stwierdził, że wybranie właściwego nastawienia na siedem ostatnich wyścigów tego sezonu jest kłopotliwym zadaniem. Anglik ma obecnie 18,5 punktu przewagi nad Markiem Webberem, ale bolid BGP001 nie jest już tak konkurencyjny jak wcześniej, tak więc obrona prowadzenia nie jest łatwym zadaniem.
Przez połowę 4-tygododniowej letniej przerwy fabryki zespołów były zamknięte, co oznacza, że zespół Brawn GP nie miał zbyt wiele czasu na poprawę auta. Ponadto pomiędzy wyścigami w Hiszpanii i Belgii jest zaledwie tydzień przerwy, tak więc różnice w osiągach pomiędzy tymi GP wynikać będą w głównej mierze z charakterystyki torów.
Nie wiem, to bardzo trudna sprawa- powiedział Jenson o obronie prowadzenia w mistrzostwach w pozostałych wyścigach, dodając przy tym, że do grona swoich rywali wciąż zalicza zespołowego kolegę.
Rubens był bardzo blisko w kilku ostatnich wyścigach, był szybszy w kwalifikacjach w niektórych GP. Nie wygrał w tym roku żadnego wyścigu, co na pewno jest dla niego trudne, ale wciąż depcze mi po piętach.
Pomimo zagrożenia wewnątrz zespołu, w które jednak mało kto już wierzy, największe obawy Buttona budzi jednak Red Bull Racing, w którym jeżdżą Mark Webber i Sebastian Vettel. Jego plany mogą też pokrzyżować wyposażone w KERS zespoły McLaren i Ferrari, które spisują się ostatnio coraz lepiej, ale też Nico Rosberg i jego Williams, oraz Fernando Alonso jeżdżący Renault.
Można powiedzieć, że na początku sezonu Vettel był szybszy, ale Mark jeździł bardziej spójnie w pierwszych 6 czy 7 wyścigach- powiedział Button.
Mark polepszył swe osiągi w kwalifikacjach i w tempie wyścigowym, a w ciągu kilku ostatnich wyścigów był bardzo mocny, dlatego ma przewagę nad Vettelem, ale ten nie zadowoli się tylko trzecim miejscem, jako że wciąż walczy o tytuł. Jedyną pozytywną stroną w tym wszystkim jest dla mnie to, że będą toczyć między sobą ostrą walkę.
Button odniósł zwycięstwa w 60% wyścigów w tym sezonie.
Zarówno my, jak i Red Bulle musimy mieć na uwadze coraz szybsze Ferrari i McLareny, które będą nam deptać po piętach od samego startu i szukać okazji do wyprzedzenia nas, co bardzo utrudnia podejmowanie decyzji odnośne strategii, szczególnie jeśli chodzi o zespoły walczące o mistrzostwo świata. To dość niecodzienna sytuacja, że liderzy mistrzostw mają takie zmartwienia.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE