Alonso twierdzi, że Piquet nie umiał się dogadać z zespołem

"Nie jest łatwo, jeśli nie jesteś w 100% pewny siebie i nie czujesz się dobrze z zespołem"
21.08.0913:10
Bartosz Orłowski
3041wyświetlenia

Fernando Alonso twierdzi, że najbardziej prawdopodobną przyczyną podjęcia przez Renault decyzji o zwolnieniu Nelsona Piqueta Jr były trudne relacje personalne pomiędzy Brazylijczykiem a zarządem zespołu.

Po GP Węgier zespół podziękował młodemu kierowcy za jego usługi po ponad półtorarocznym kontrakcie. Piquet w swym oświadczeniu wytknął szefowi zespołu Flavio Briatore stosowanie podwójnych standardów wobec kierowców, którzy jeżdżą w Renault. Określił również Włocha jako człowieka, który niewiele mu pomógł, a wręcz okazał się jego 'katem'.

Najwyraźniej coś poszło nie tak z nim, zespołem lub czymkolwiek innym - powiedział Alonso podczas wczorajszej konferencji prasowej w Walencji. Technicznie rzecz biorąc myślę, że zawsze mieliśmy takie same samochody, to musi być jasne. Jednakże pod kątem osobowości być może nie czuł się dobrze z zespołem, więc było mu ciężko.

Pamiętam moje początki z zespołem w latach 2003-2004. Nie jest łatwo być nowym kierowcą, jeśli nie jesteś w 100% pewny siebie i nie czujesz się dobrze z zespołem, a sądzę, że taki właśnie był problem z Nelsinho. Myślę, że zawsze dobrze dogadywałem się z Nelsonem. Uważam, że jest bardzo dobrym kierowcą i bardzo miłym człowiekiem. Jestem pewny, że będzie miał więcej możliwości w F1, ponieważ sądzę, że ma talent.

Jeśli chodzi o jego nowego kolegę zespołowego Romaina Grosjeana to Alonso stwierdził, że dla Francuza jest to największa szansa na zapewnienie sobie dłuższej kariery w Formule 1. Życzę jak najlepiej zarówno Nelsinho, jak i Romainowi - dodał Hiszpan.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

9
rafaello85
21.08.2009 06:12
Piquet przede wszystkim nie potrafił się dogadać ze swoim bolidem.
Simi
21.08.2009 04:24
Nie, ale to, że Piquet jest szybki to racja. Jasne, że GP2 to nie F1, ale jeśli w nizszych seriach jest się dobry, świadczy to o wrodzonym talencie.
Mick3y
21.08.2009 02:57
Tylko nie zapominaj, że F1 jest o klasę wyżej niż GP2.
Winner
21.08.2009 02:09
raczej sprzedał
Dale65
21.08.2009 01:40
Kiedy był GP2 brylował, a umiejętności na pewno nie kupił mu tatuś.
Winner
21.08.2009 12:47
Piquet ma szansę zanotować największą liczbę startów w F1 jeśli jego ojciec przejmie zespół po BMW
Kamikadze2000
21.08.2009 12:32
Ja wierzę, że Nelsinho, pomimo kiepskich wyników w Renault, ma talent. Myślę, że jego doświadczenie z obecną konstrukcją, pomoże mu w znalezieniu posady w 2010 roku. To nie jest wcale wykluczone!
scanner
21.08.2009 12:15
Nie ma to jak wzajemne, braterskie (zespołowe) podgryzanie sobie gardeł.
Dżejson
21.08.2009 11:34
Mam nadzieję, że Piquet znajdzie sobie jakąś dobrą miejscówkę, może niekoniecznie w F1 i udowodni, że ma talent :)