GP Europy: McLaren zdobywa pierwszy rząd startowy

Heidfeld jeździ nie wiele gorzej od Kubicy. Kompletna porażka Toyoty, a w szczególności Trulliego który jest znany przecież ze swoich ogromnych umiejętności w kwalifikacjach. Badoer po prostu miał pojechać - szczerzę niczego więcej się po nim nie spodziewałem, tak samo jak po Alguersuarim. Nakajima znów ***ł sprawę, akurat wtedy kiedy na treningach błyszczał. Chyba zamienił się rolami z Rosbergiem. Buemi gdyby nie problemy w Q2 to prawdopodbnie byłby spokojnie w Q3. Grosjean zadebiutował całkiem nieźle mimo braku testów. Webber i Alonso nie poszaleli. Spodziewałem się od nich dużo lepszych wyników. Kimi ładnie. Mclaren jednak powoli powoli powoli dochodzi do własciwej dyspozycji. Szkoda, że PP nie zdobył Kovalainen. Ale za błędy trzeba przecież płacić.

powiem tak: Brawo McLaren! :) Cieszę się z dobrej postawy Srebrnych Strzał :) To znak, ze wreszcie ulepszenia do bolidu dają zamierzony efekt i przez to McL robi sie coraz groźniejszy dla rywali :) A co do Badoera, którego tutaj tak licznie jest komentowany, użyję dwóch słów: Tragedia i Porażka :D Ale to problem Ferrari, a nie mój :P Jak są głupi-ich strata... ^^

Stawiajac 2 zł w zakładach bukmacherskich ( na najszybsze okrazenie w wyscigu) mozna wygrać 302zł za debiutanta Grosjeana, a za "debiutanta" Badoera (bynajmniej nie z Minardi) ...1002zł. Nie mam nic do dodania...Po prostu żal d. ściska. Postawiłem 5 zł na Sutila, że zdobedzie wreszcie punkt:)

W drugiej polowie dziesiatki to on by byl jakby roznica pomiedzy pierwszym a ostatnim wynosila 10 sekund a nie sekunde. Smieszy mnie gadanie "czemu nie byl wyzej". Koles nie jechal tempem wyscigowym kupe czasu ale sa naiwni co liczyli na cuda. Nie wiemy jaki Ferrari ma cel wystawiajac tego pana, a na pewno nie uwierze w "nagrode za wspolprace".

W sumie nie spodziewałem się po Badorze cudów ale byłem pewny że w połowie drugiej dziesiątki powinien minimum być. Jestem zawiedziony. Rozumiem że Ferrari chciało go tym nagrodzić za lata współpracy ale moim zdaniem wyjdzie to jednak źle do obu stron. Dla niego źle bo wszyscy zobaczą ze jednak jest średniakiem i dla Ferrari źle bo z nim to w zasadzie nadal tak jakby mieli na torze jeden samochód. Jestem przekonany że Gene pojechałby dużo lepiej. Żal

Ja bym się jeszcze wstrzymał z pozytywami na temat McLarena, ponieważ nie wiemy co mają w baku :). Jeżeli się okaże, że mają podobną ilość, co Brawny, to im pogratuluję. Jeżeli jednak okaże się, że mają 630-coś kg paliwa, no to wcale nie będzie tak różowo.

WOW - brawo mclaren brawo heikki , brawo lewis. Musze powiedziec ze fanem zadnego z nich nie jestem ale wow, McLaren po swoim poczatku sezonu wspieli sie na sam szczyt ! niesamowita praca w Woking sie oplacila - ciekaw jestem jaki wklad w to mial gdzies gleboko za kulisami sam wielki Ron. Nie wydaje mi sie ze po incydencie w Australii usunal sie calkowicie z wielkiej areny F1. McLaren to jego milosc i dziecko :). innymi slowy - gratulacje dla wszystkich w Woking- bo tam tak na serio ten bolid zdobyl PP !

Badoer - no cóż, zobaczymy jak będzie w wyścigu, ale raczej na cuda nie ma co liczyć Cieszy delikatnie poprawa BMW, ale nie wiadomo jak to będzie w wyścigu. Liczę że uda sie w końcu zapunktować Sutilowi, zbyt długo walczy i nic z tego nie ma. Trzymam kciuki za Grosjeana który udowodnił że jest dobrym i solidnym zawodnikiem - w porównaniu do innych debiutantów, kładzie ich na łopatki. Liczę że Hamiltonowi nie uda się znowu uciec i nie będzie jechał cały czas pierwszy przez cały wyścig - zauważyłem że ci którzy psioczyli niemiłosiernie na niego w zeszłym roku, teraz cieszą się że McLarenowi jakoś idzie - ja tam się nie cieszę, do Heikkiego nic nie mam, nawet mi trochę szkoda że jeździ w tym zespole, ale Hamilton to mnie dalej wkurza. Może być jutro ciekawy wyścig :)

No McL ładnie pojechał, ale można spodziewać się, że paliwa mogą mieć troszeczkę mniej, aniżeli Brawn GP (zwłaszcza Jenson). Różnice między kierowcami są niesamowicie małe, z czego jestem od jakiegoś czasu niesamowicie zaskoczony. Chyba nigdy tak nie było. Pole postion miałby z pewnością Kovalainen, ale miał mały poślizg na ostatnim zakręcie. O ile się nie mylę nawet z tym błędem miał na tym okrążeniu niecałe 0,1 sek straty, więc okrążenie mogło być nawet poniżej 1 min 39 sek. No cóż, mam nadzieje, że Brawn GP powiększy swoją przewagę nad RBR, gdyż tylko to mnie interesuje. Oczywiście liczę również na punkty Roberta. :) Co do Badoera, Ten pierwszy weekend nie powinniśmy brać pod uwagę. Chłopak nie jeździł w warunkach wyścigach aż 10 lat, a poza tym "debiutuje" na zupełnie nowym dla siebie obiekcie. Wierzę, że w wyścigu będzie tylko lepiej, a w Belgii nie będzie ostatni w qualu. Cieszy natomiast dobra postawa Grosjeana! :) Gdyby nie problemy na ostatnim zakręcie (tak jak Koval), być może awansowałby do Q3! :) @YAHoO - postawa Francuza zasługuje na bardzo duże uznanie.

Gdyby to ode mnie zależał to byłby to pierwszy i ostatni wyścig Badoera... Objeżdża go dzieciak Alguersuari, a żółtodziób Grosjean odjechał mu niemiłosiernie. Czy wspomniałem o tym, że Luca z tej trójki ma najlepszy wóz ? Szkoda gadać..

ferrari wolalo wybrać gorszego włocha niz nawet lepszego hiszpana

Nie wykluczone, ze Schumacher pokazałby podobną klapę. Myślę, że Schumacher jest na tyle mądry, że jak zobaczył w czasie testów, że już nie ma takiego refleksu i siły, to wymyślił razem z ekipą ból szyi i tak dalej. Co raz bardziej w to wierzę. Niestety, za dużo miał do stracenia, a nic do zyskania.

Ferrari z tym oddadniem bolidu Badoerowi postawilo sobie duze,przeterminowane i cieple piwo , teraz musi go wypic:).Rece opadaja jak sie patrzy na goscia,az dziw ze tak bogaty i doswiadczony zespol nie ma jakiegos sensownego zastepstwa w razie kontuzji podstawowego kierowcy.Jutro na wyscigu bedzie cud jesli go wszyscy nie zdubluja.Luca di Montezemolo chyba pali sie ze wstydu,bo to co pokazal Badoer to jest totalna KLAPA.

Raikonen 6, a Badoer ostatni, wiele to mówi o umiejętnościach drugiego. Dublet Mclarena w kwalifikacjach i w wyścigu powinno być podobnie, chyba, że któryś z nich *** sobie wyścig. Ta sytuacja, pokazuje, że można budować szybkie bolidy w oparciu o KERS. Dlatego jestem za nieobowiązkowym Kers-em w przyszłym sezonie. Zawsze to jakieś urozmaicenie :) BMW troche lepiej, ale zgadzam się z agilą co do Nicka i Roberta. W lepszej sytuacji jest w tej chwili Niemiec, bo startuje z czystej części toru, a do tego może sobie wlać benzyny ile chce. Taki jest niestety urok obecnych kwalifikacji. Alguersuari w 2 występie bez rewelacji musi popracować nad szybkością, bo na razie jednak wielkiej furory nie robi. To tyle na razie na temat kwalifikacji.

A czy Marc Gene nadal jest testerem Ferrari? Dziwne, że on nie pojechał. Ciekawe co zrobi Ferrari w następnym wyścigu, bo niemożliwe aby Badoera dali do ścigania się. W ogóle dziwne jest to, że tyle lat doświadczenia a nie wyliczyli sobie, że po prostu dobrze nie pojedzie, ale widocznie jest to trudne zadanie.

michal5---> F60 nie jest na tyle słabe żeby się kwalifikować na ostatniej pozycji. Patrz o ile lepiej F60 jechał Raikkonen czy Massa. Tutaj jest problem z samym Lucą Badoerem. Jednak nie można od niego wymagać cudów, skoro 10 lat się nie ścigał. Przypuszczam, że Badoer mając do dyspozycji F2004 też nie pojechałby dużo lepiej. Ciekawe czy di Montezemolo jest zadowolony?:|

takie słabe a Kimi 4??

Kolejność dość ciekawa, czyżby jutro atomowy start obu Maców [co prawda do pierwszego zakrętu bo potem Heikki przepuści Lewisa] Nick bez wysiłku 11 a Robert w bólach aż 10. Czy ktoś wie co to są "najmiększe" opony - czy oni nie mogą normalnie powiedzieć mięka i twarda opona? Są 4 rodzaje ale w wyścigu używa się tyko dwóch - więc po co kaleczyć język??? Ferrari chyba tylko raz pozwoli pojechać Badoerowi. Buemi ciekawe czasy wykręcił tylko że mu się q1 z q2 chyba pomyliło Jednym słowem jutro może być interesujaco

ale widać ze Ferrari jest słabe bo Badoer 20 jak by bolid Ferrari F60 było takie dobre jak Ferrari F12004 to by nie był odstani

To ja tylko poproszę o ten sam wynik jutro w wyścigu.

Gdzie ci panowie, co parę godzin temu gadali jaki to Alonso czas wykręci. Przecież miał walczyć o zwycięstwo :D :D. Miał być w czołówce :D. Po raz kolejny dowód na to, że piątek nic nie mówi. Ale jestem pewien, że za tydzień znowu niektórzy będą patrzeć w piątek jak w objawienie prawdy. Brawn wysoko, ale zobaczymy ile mają paliwa. Podobnie McLaren. Szykuje się nudny wyścig, procesja jak w zeszłym roku :). Maci odjadą, a Kimi jeżeli użyje dobrze kers na starcie, może mieć pudło.

swietny McL,alez krok do przodu uczynili,Heiiki gdyby nie ten blad na ostatnim dochamowaniu mialby PP.Teraz tyko czekac na ilosc paliwa.

Dobrze McLaren! Widać poprawę BMW, nieźle Grosjean. Natomiast Badoer... NO COMMENT...

Szkoda Webbera :( . Znowu straci w mistrzostwach.

Badoer był kiepskim wyborem ale Grosjean trochę wyżej niż myślałem

To już wiadomo, dlaczego nie ma Sokoła. Chłopak najwyraźniej nie będzie się błaźnił i komentował ze studia. Największy spec od komentarzy z uporem maniaka twierdzi, że Robert coś popsuł, albo ktoś mu przeszkodził widząc na komputerze słabe czasy sektorów, kiedy Robert jest na okrążeniu wyjazdowym. To już nawet Skubis był lepszy od Borowczyka. Gratulacje dla Roberta, dawno nieoglądanego w Q3.

Rewelacyjny czas Badoera. Przy okazji, BAD dzierży oficjalnie rekord NAJWOLNIEJSZEGO okrążenia toru ^^ Brawa dla Lewisa i Kovalainena, jutro liczę na dublecik :> Tak samo dla Buttona i Baricza. No i całkiem niezła jazda FI oraz Grosjeana.

McLaren zaszalał. Nie spodziewałem się, że wywalczą cały pierwszy rząd startowy. Badoer chyba zgodnie ze zdroworozsądkowymi oczekiwaniami:(

jednym słowem lipa... dobrze, że Brawny w miarę wysoko