Kubica nie wie, czego spodziewać się w Spa
"Myślę, że było kilka czynników, które zadziałały na naszą korzyść w Walencji"
27.08.0916:47
3400wyświetlenia
Robert Kubica twierdzi, że nie jest w stanie przewidzieć tego, jak zespół BMW Sauber spisze się na torze Spa-Francorchamps w ten weekend, i czy uda się im chociaż powtórzyć takie osiągi, jakie zaprezentowali podczas Grand Prix Europy.
Dla polskiego kierowcy wyścig w Walencji był jednym z najbardziej udanych w tym sezonie i choć zdobył tam zaledwie jeden punkt, to jednak twierdzi, że mogłoby ich być więcej, gdyby lepiej poszły mu kwalifikacje. Robert chciałby mieć kolejną szansę w Belgii, ale zdaje sobie sprawę z tego, że Spa bardzo różni się od ulic Walencji, a do tego pogoda będzie tu zupełnie inna, zatem nie sposób przewidzieć, jak tym razem wypadnie F1.09.
Myślę, że było kilka czynników, które zadziałały na naszą korzyść w Walencji, jak choćby małe modyfikacje w samochodzie, a także charakterystyka toru- powiedział dzisiaj Kubica dziennikarzom w Belgii.
Także temperatury nie były bez znaczenia, tak więc zobaczymy, jak teraz będzie spisywał się samochód. Oczywiście byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy przynajmniej powtórzyli osiągi z Walencji tutaj w Spa, ale może to być zupełnie inna historia, zatem nie wiem, czego mogę się spodziewać.
Kierowca BMW przyznał, że zdobycie w tym sezonie jednego punktu to jak stanięcie na podium w ubiegłym roku. Jak dotychczas krakowianin zdobył zaledwie trzy punkty w rozegranych w tym sezonie jedenastu wyścigach.
To zawsze pozytywna rzecz, kiedy pojedziesz dobry wyścig, zwłaszcza w tak trudnym sezonie- powiedział.
Sądzę, że w tych dniach jeden punkt to jak podium w ubiegłym roku, a więc myślę, że mieliśmy dobry wyścig. Mogłoby być więcej punktów, może nawet trzy, ponieważ tempo w wyścigu było dość dobre, jednak w ostatniej części kwalifikacji nie zdołaliśmy przejechać dobrego okrążenia.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE