Vettel nie zamierza się poddać
"Sprawa mistrzostwa pozostaje otwarta, będziemy naciskać i walczyć"
27.08.0920:12
1638wyświetlenia
Sebastian Vettel uważa, że nadal liczy się w walce o tytuł mistrzowski, pomimo zwiększenia straty do lidera klasyfikacji generalnej - Jensona Buttona do 25 punktów w wyniku nieukończenia dwóch ostatnich wyścigów.
Młody Niemiec wygrał dotychczas w Chinach i Wielkiej Brytanii, ale spadł na czwarte miejsce w genaralce po tym, jak z powodu awarii zawieszenia odpadł z wyścigu na torze Hungaroring oraz nie dojechał do mety Grand Prix Europy w zeszły weekend w wyniku awarii silnika.
Jednakże Vettel twierdzi, że tytuł nadal jest w jego zasięgu:
Jest jeszcze możliwość. Zdecydowanie nie poddaję się. Oczywiście odrobić 25 punktów nie jest łatwo, ale widzieliśmy, jak szybko sprawy mogą się zmienić. Myślę, że rzeczą, która mi pomogła jest to, iż Jenson nie był konkurencyjny w ostatnich kilku wyścigach. Nie wiem, co miało na to wpływ, ale na pewno nam to pomaga.
Kierowca Red Bull Racing przyznał, że odpadnięcie z dwóch wyścigów z rzędu utrudnia sprawę, ale mówi, że jest jeszcze czas, by odrobić straty.
Powinniśmy zdobywać punkty w ostatnich dwóch wyścigach, ale nie zrobiliśmy tego. Z pewnością to nie pomogło, ale sprawa mistrzostwa pozostaje otwarta, będziemy naciskać i walczyć. Jesteśmy w pogoni - musimy zdobyć wiele punktów.
Vettel przyznaje, że dwie awarie silników w ostatnim czasie utrudniają sprawę na resztę sezonu, ponieważ aby uniknąć kary przesunięcia o dziesięć miejsc na starcie wyścigu, będzie zmuszony korzystać jedynie z dwóch silników w pozostałych sześciu grand prix.
Rozważamy wszystkie nasze opcje i oznacza to prawdopodobnie mniej jazdy w piątki, mniej treningów, co nie jest dobre. Jednak w ostatecznym rozrachunku chciałbyś zostać ukarany? Tak czy nie? Może lepiej jest mieć trochę wolnego, jakąś kawę w przerwie, niż tracić dziesięć pozycji na starcie niektórych wyścigów. Zobaczymy. Od tej chwili nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek błędy czy ponowne awarie.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE