Williams niechętny do rezygnacji z KERS
Nadal nie wiadomo, kto będzie dostarczał silniki dla zespołu z Grove w przyszłym roku
14.09.0911:46
1783wyświetlenia
Nadal nie wiadomo, kto będzie dostarczał silniki dla zespołu Williams w przyszłym roku. Pewne wydaje się tylko to, że współpraca z Toyotą zostanie zakończona jeszcze w tym roku.
Zespół z Grove ciągle nie chce też potwierdzić, że będzie jeździł bez systemu KERS w przyszłym sezonie, choć w zeszłym tygodniu powrócił do szeregów stowarzyszenia FOTA, którego członkowie zadeklarowali, że nie będą stosowali tej technologii w przyszłym roku, pomimo że zezwala na to regulamin techniczny F1.
Patrick Head w trakcie weekendu na torze Monza powiedział, że nie zgadza się ze stanowiskiem FOTA w sprawie KERS, i że
jest to temat do dalszych dyskusji. Ujawnił też, że Williams nie będzie stosował silników Mercedes-Benz w przyszłym roku, ale nie powiedział, na jednostki napędowe jakiego producenta się zdecydowali. Najczęściej wymienia się, że będzie to Renault lub Cosworth.
Nie wydaje się, aby KERS zagościł na dłużej w samym zespole Renault. Na Monzy zdecydowano się go zamontować po dłuższej przerwie, ale francuski zespół najprawdopodobniej nie będzie już z niego korzystał w tym roku. Fernando Alonso po wyścigu stwierdził, że KERS
nie spełnił jego oczekiwań. Jego partner Romain Grosjean także przyznał, że start z KERS był
bardzo kiepski.
Źródło: OneStopStrategy.com
KOMENTARZE