LiGNA: Historia z... Kubusiem Fatalistą
15.11.0909:36
1778wyświetlenia

Kubuś Fatalista, 13ty w klasyfikacji generalnej sezonu 2006/2007
Starty w GP: 5
Punkty: 22
Najlepsza pozycja w kwalifikacjach: 5 (x2)
Najlepsza pozycja w wyścigu: 5 (x1)
OSOBA, KTÓRA NAJBARDZIEJ POMOGŁA W LiGNie - Ylid
Tłumaczył mi niczym małemu dziecku, jak mam odczytywać telemetrię i jak ma się to do ustawień setupu.
NAJLEPSZY KIEROWCA ZA SWOICH CZASÓW - Jakuzo
Niszczył nas w kwalifikacjach i wyścigu. Wydawało się, że jest z innej planety. Niestety, nigdy nie udało mi się do niego zbliżyć nawet na 0.4 sekundy.
NAJMNIEJ LUBIANA OSOBA W LiGNie - Pussik
Nigdy za nim nie przepadałem, z wielu powodów.
ULUBIONY TOR - Hockenheimring
Stary Hockenheimring był wspaniałym obiektem, ale dla mnie dużo lepsza jest nowa wersja toru. Na żadnym innym obiekcie nie czułem się tak dobrze, jak tu. Każdy zakręt dawał mi sporo frajdy, a sekcja "na stadionie" była szczególnie przyjemna.
NAJTRUDNIEJSZY TOR - Catalunya
Pomimo w miarę dobrych wyników, nigdy nie lubiłem tego toru. Z wykonaniem jednego dobrego okrążenia nie miałem kłopotów, ale z przejazdem całego dystansu wyścigu zawsze miałem poważny problem.
ULUBIONY WYŚCIG - Grand Prix Chin 2006
Chyba GP Chin w lidze letniej. Miałem wtedy bardzo kiepski start, musiałem zaliczyć przymusowy pit stop, ale moja udana gonitwa za resztą stawki dała mi dużo frajdy. Ostatecznie przebiłem się chyba o siedem pozycji, na czwarte miejsce. Szczególnie w pamięć zapadła mi z tamtego wyścigu próba wyprzedzenia Kizalfa na ostatnim okrążeniu.
ULUBIONY ZAKRĘT - Mobil Kurve
Pierwszy zakręt na torze Hockenheimring w sekcji "stadion". Szybki zakręt przed którym można było głęboko ciąć tarki.
Sir Wolf
KOMENTARZE