Lotus szykuje się do ogłoszenia pierwszego kierowcy

Tony Fernandes wyjawił na swoim Twitterze, że podpisali już kontrakt z pierwszym kierowcą
14.11.0920:31
Marek Roczniak
3476wyświetlenia

Zespół Lotus F1 Racing powinien w najbliższych dniach ogłosić jednego ze swoich kierowców na sezon 2010 po tym, jak szef malezyjskiej ekipy Tony Fernandes wyjawił dzisiaj na swoim Twitterze, że podpisali już kontrakt z pierwszym kierowcą.

1Malaysia Formula One Team, mający startować pod nazwą Lotus, podpisał kontrakt ze swoim pierwszym kierowcą - napisał Fernandes, nie ujawniając jednak żadnego nazwiska czy też wskazówki, kto może nim być. Publiczny komunikat w tej sprawie ogłosimy już wkrótce. To ciąg dalszy naszego marzenia.

Jarno Trulli jest wymieniany w mediach jako główny kandydat na kierowcę wyścigowego Lotusa, odkąd przyszłoroczne starty tego zespołu w Formule 1 zostały potwierdzone we wrześniu przez FIA. Z malezyjską ekipą łączeni są także Takuma Sato i Fairuz Fauzy, przy czym ten ostatni może otrzymać posadę kierowcy rezerwowego, zwłaszcza że Fernandes powiedział ostatnio, iż zatrudnienie w roli kierowcy wyścigowego kogoś z Malezji nie jest ich priorytetem.

Jeśli zdołamy pozyskać kogoś, kto robi to już od dłuższego czasu, to będzie to fantastyczna sprawa, ponieważ doświadczenia nie można kupić i może on nam pomóc rozwijać zarówno samochód, jak i cały zespół - powiedział Fernandes. Jeśli chodzi o drugiego kierowcę to wydaje mi się, że dobrze jest mieć kogoś młodego, bo czasami jeśli robisz to od 15 lat, to pojawia się odrobina cynizmu i powtarzalności. Jeśli masz do pary energicznego młodego faceta, to może on naciskać tego drugiego

Źródło: ManipeF1.com, Autosport.com

KOMENTARZE

17
mat_eyo
16.11.2009 11:59
Doswiadczony ale niespelniony?? To najlepszy wybor dla nich to Heidfeld :D A powaznie ja rowniez stawiam na duet Jarno i Kamui
Hans_Kloss
15.11.2009 08:44
Ja na miejscu takich zespołów jak Lotus szukałbym doświadczonych, ale niespełnionych kierowców typu Klien, Davidson i... więcej mi nie przychodzi do głowy ;p Zapał młodzieńców, ale doświadczenie mają spore ;)
Simi
15.11.2009 04:18
No już się bardzo ciekawię kto to będzie. Najlepiej by było gdyby 1 kierowcą był weteran (Trulli, Sato), a drugim ktoś młody(hmm...nie wiem kto mógłby nim być. Może ten Fauzy). Jak widzę oni ten "system"zastosują. A może Kobayashi na drugiego kierowcę? Czemu nie. Jest szybki i młody, a kogoś takiego Lotus potrzebuje
Kamikadze2000
15.11.2009 10:22
@Piotrek - być może tak, tylko że Kamui w przeciwieństwie do Kazukiego, na to zasługuje! Pozdro:))
MCNoras
15.11.2009 10:03
RomanSz, jak spadkobierca Toyoty, to fajnie jakby jeździł tam Kobayashi, chłop pokazał że jest dobrym kierowcą i powinien się dalej rozwijać :>
akkim
15.11.2009 08:34
Który jest tym młodym to za bardzo nie wiem ? Trulli - siedem cztery, Sato - siedem siedem, obaj po trzydziestce główni kandydaci więc jeden z nich pewnie nie dostanie pracy. Jak Trullemu dadzą w Lotusie robotę nad nerwami musi popracować trochę, a jeżeli Sato /choć myślę, że nie on/, spełni swe marzenie wróci na panteon.
RomanSz
15.11.2009 02:35
Jak się jeszcze doda Gascoyne'a, to "Lotus" wychodzi na pełnoprawnego spadkobiercę Toyoty w F1. Ciekawe...
Ramzi
15.11.2009 12:50
Chciałbym żeby Sato wrócił do F1, nie koniecznie w Lotusie
Piotrek15
14.11.2009 11:10
@ducsen To by się kupy trzymało. My sprzedamy wam projekty TF110 za określoną cenę, ale w pakiecie bierzecie nasze dziecko, Kamuiego :) Coś w stylu małżeństwa Williamsa i Toyoty, gdy dali Frankowi Kazukiego;)
Ducsen
14.11.2009 10:30
@Maraz - a może właśnie na tym ma polegać ta pomoc Toyoty dla Kamuiego? ;]
Kamikadze2000
14.11.2009 10:15
Bardzo sprytnie @Fagaldo, ale oczywiście możesz miec racje. Co do drugiego kierowcy, na pewno (chociaż nie wiadomo jeszcze) nie będzie Nim Fairuz, gdyż ma małe doświadczenie. A jak Fernandes powiedział (artykuł na Autoklubie), nie chce popełnic tego samego błędu, co Minardi z Yoongiem. Tak więc raczej stawiam go w roli testowego-rezerwowego drivera. Osobiście również liczę na Kamuiego, gdyż pokazał chłopak, że może byc najlepszym japońskim kierowcą. I oby tak było!!! :))
Anderis
14.11.2009 08:30
Też uważam, że pierwszym kierowcą będzie Trulli. W drugim fotelu widziałbym Kobayashiego, ale obawiam się, że Lotus podejmie inną decyzję.
latak
14.11.2009 08:30
@Fagaldo świetnie rozkminione. nawet nie wiedzialem ze to może być 15 rok styczności Trulli'ego z bolidami F1 ;d Nie wiem czemu. Mi także pasuje Duecik Trulli-Kobayashi ;d
Fagaldo
14.11.2009 08:06
„Jeśli zdołamy pozyskać kogoś, kto robi to już od dłuższego czasu", "jeśli robisz to od 15 lat"... Trulli jeździ od dłuższego czasu. Za to sezon 2010, jeśli tylko w nim wystartuje będzie czternastym w jego karierze kierowcy wyścigowego. Suma z rokiem 1996, kiedy to był testerem w Benettonie daje nam 15 :P. Wygadałeś się, Toni :D
Madiavanran
14.11.2009 08:02
Bardzo liczę na Kobayashiego w Lotusie. Pokazał już, że należy mu się miejsce w stawce.
Maraz
14.11.2009 08:00
Jeszcze niech Jarno i Kamui w spadku wniosą TF110 i jazda ;)
Mick3y
14.11.2009 07:49
Wygląda na to, że Trulli. A ja mam cichą nadzieję, że tym drugim młodym kierowcą, o którym mówi Fernandes, będzie Kobayashi. ;)